Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość oszczędna kobita
puder u mnie kosztuje 21 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
a ja dziś podliczyłam póki co ile wydałam na ortodontę 445 zł, i na jakieś akcesoria co kazał mi kupić 70 zł. we wtorek mam już mieć zakładane te dwa aparaty 3200 zł + nie wiem ile mi weźmie za wizytę ehh oszczędna kobieta - ja miałam zawsze problem z doborem podkładu tzn z kolorem, bo cery nie mam problematycznej zawsze używałam rozświetlający z lirene a teraz jakiś czas temu kupiłam z maybeline 24 coś i też jest bardzo fajny. a AA to mi siostra polecała ale osobiście nie testowałam. wydałam wczoraj 40 zł w rossmanie i za 50 zł tylko zatankowałam, bo autem okazjonalnie jeżdżę a pojadę teraz do lekarza więc musiałam w tym tygodniu mam mieć przelew z akcji świątecznej. Kurde czekam do tego 6 grudnia aż mi założy ten aparat i policzę wszystko, popłacę rachunki i zobaczę ile będę mogła przelać na konto oszczędnościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
u mnei wyplata juz jutro, wiem ze szykuje sie ciezki miesiac. mam nadzieje ze za listopad uda mi sie odlozyc jak planowalam 300 zl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
heloł:-) Co tam u was dziewczyny?:-) Ja własnie robie zamówienia na prezenty świąteczne. Mojemu męzczyznie kupuje zestaw do wina http://allegro.pl/zestaw-do-wina-w-skrzyni-drewnianej-5-elementow-i1934870153.html mamie portfel skorzany chyba sie na ten zdecyduje http://allegro.pl/albatross-portfel-damski-wloska-skora-prezent-3221-i1953146085.html i przyszłej tesciowej na imieninki muszę kupic jakiś zestaw ksometyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
pisałam na początku, ja tez mam zawsze problem z doborem koloru i oczywiście tradycyjnie na tym popłynełam. Denerwuje mnie to ze w sklepach tak cięzko jest z próbkami darmowymi, wtedy obyło by się bez takich wtop. A pudrem z AA jestem zachwycona...już raczej nie wróce do mojej ex-miłosci Lirene City matt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
pisałam na początku, ja neistety zawsze tez mam problem z doborem podkładu. starasznie wkurza mnie to ze polskich sklepach jest tak krucho zd armowymi próbkami bo wtedy z pewnoscia obyło by sie bez takich wpadek. A co do mojego podkładu AA to stwierdzam ze jest idealny...już raczej nie wróce do mej ex-miłosci Lirene City Matt oj nie wróce..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
pisałam na początku, ja neistety zawsze tez mam problem z doborem podkładu. starasznie wkurza mnie to ze polskich sklepach jest tak krucho zd armowymi próbkami bo wtedy z pewnoscia obyło by sie bez takich wpadek. A co do mojego podkładu AA to stwierdzam ze jest idealny...już raczej nie wróce do mej ex-miłosci Lirene City Matt oj nie wróce..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
pisałam na początku, ja neistety zawsze tez mam problem z doborem podkładu. starasznie wkurza mnie to ze polskich sklepach jest tak krucho zd armowymi próbkami bo wtedy z pewnoscia obyło by sie bez takich wpadek. A co do mojego podkładu AA to stwierdzam ze jest idealny...już raczej nie wróce do mej ex-miłosci Lirene City Matt oj nie wróce..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
a ja wczoraj dostałam przelew. w listopadzie odlozylam tak jak zamierzalam 300 zl. Łącznie mam za 3 miesiąśce- odkąd pracuję tylko 950 zł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
zgodnie z planem, ale efektu oszałamiającego raczej nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
dusigroszka 950 zł to naprawdę super! Pomyśl, ze gdyby nie nasz plan to mogłabyś mieć ZEROOOO, a tak to masz prawie tysiaczka:-) Brawo!Jesteśmy wielkie!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
A ja wczoraj dowiedziałam sie od babci że dostanę na świeta kasiorkę a więc znowu się kupka powiekszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
niby tak,a le i tak wypadam blado w porownaniu z Waszymi wynikami :P. Jestem jednak dumna, ze realizuję plan którty zkladal odkladanie 300 zl miesiecznie. Od 1 grudnia jestem na niowym stanowisku w nowej pracy :P. Szkoda, ze nie mozemy liczyc na talony swiateczne- zawsze byloby to dodatkowe wsparcie finansowe.l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktura korygująca
oj, dodaję temat do obserwowanych :) Mam mocne postanowienie oszczędzania... właśnie od teraz. Pracuję, mieszkam z rodzicami (dorzucam się im co miesiąc), studiuję zaocznie, mam samochód na utrzymaniu- właśnie za kilka dni kończy mi się ubezpieczenie i konto zaświeci pustkami... dlatego mam mocne postanowienie poprawy :) :) od najbliższej wypłaty. tj. 9.12.2011 :) na dzień dzisiejszy mam pozamawiane kilka rzeczy na allegro, ale wstrzymuję się z płatnością do $ na koncie.. :/ -zamówiłam 6 olejków zapachowych (wiem, wiem... poniosło mnie, ale wtedy nie należałam do waszego klubu oszczędzających) -perfumki; Obecne mi się znudziły Pierścionek, naszyjnik, bransoletkę takie gadżety kobiety. Podliczyłam powyższe należności i wyszło mi 109, 29 zł. Mój problem polega na tym, że uwielbiam kupować kosmetyki, biżuterię, ciuchy. Allegro- to mnie wykańcza! Wymyśliłam sobie limit- 150 max. 180 zł. tyle mogę miesięcznie wydać, na swoje zachcianki. W to wliczone są ciuchy, buty, biżuteria, kosmetyki, etc. Jeżeli wyczerpię limit, a będę miała coś na oku- trudno, zacisnę pięści i kupię z następnego limitu Mam dwa konta- używam jednego, na to nieużywane będę wpłacała moje oszczędności, a kartę zostawię w schowaną w domu (żeby nie kusiała mnie przy kasie ;) ) Co sądzicie? Wszystkie sugestie mile widziane. Tak w ogóle przydałby mi się odwyk kosmetykowi, jestem essencemaniaczką, naturomaniaczką. Ładuję cienie z natury, lakiery do koszyka, błyszczyki, pędzle myślę, a tam 6 zł. a tam 8 zł. po czym przy kasie słyszę wyrok- 89 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
faktura korygująca Witamy serdecznie kolejną nawróconą nieoszczędzającą:-) Masz dwa konta to już super, karte tak jak piszesz wyrzuć albo najlepiej to zniszcz!Zrób sobie analize wszystjkich wydatków miesiecznych, plan przyklej sobie w widocznym miescu i jego sie trzymaj. Przyjemności też musisz jakieś miec a wiec smiało możesz wydawać kasę na te swoje słabości ale musisz sobie ustalić miesieczny limit i sie go trzymać. Jak chcesz to wrzuć tu swój plan oszczedzania, napisz ile zarabiasz, ile masz wydatków stałych a my go przeanalizujemy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
A co do olejków to tez zaszalałam w tym miesiącu, bo kupiłam kominek i 2 olejki jeden sandałowy drugi wanilię i uwielbiam te zapachy!!:-) Do tego relaksacyjna muzyczka z szumem oceanu i odpływam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
dusigroszka blado nie blado, ważne że cos tam odkładasz!Ja mam więcej bo dostałam dolary od dziadków i cos tam sprzedałam na allegro bo odkładam wszytskie dodatkowe pieniądze jakie tylko mi wpadną w ręce. Także sie nie zniechęcaj i działamy kochana dalej!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktura korygująca
OSZCZĘDNA KOBITKA-> ja kupiłam 6 olejków, kominek już mam :) frezja, paczula, drzewo sandałowe, kokos, las, poziomka zarabiam 1600 zł. netto. szkoła- 375 zł./miesiąc rodzicom- 200 zł./miesiąc paliwo- ok.200 zł./miesiąc internet+tv-80 zł./miesiąc tableki anty.- 30 zł./miesiąc to są moje stałe, miesięczne wydatki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
faktura a który olejek najbardziej polecasz???:-) Co do planu to musisz przecież jeszcze tu wliczyć swoje wydatki na tak zwane PRZYJEMNOSCI a wiec w tym ma sie zawierać np pizza na miescie, kino, ciuchy, kosmetyki. Także musisz to doliczyć!! Ja na przyjemnosci przeznaczam 400 zł w ciagu miesiąca + 50 zł na kosmetyki. Jeśli zrobisz podobnie to powinnaś odkłądać bez problemu jakieś 300 zł!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktura korygująca
oszczędna kobitka- teraz przy trochę chłodniejszych dniach lubię zapalić sobie świece oraz olejek kokosowy, położyć się w łóżku i słuchać muzyki. Latem często paliłam jabłko, truskawkę, raczej świeże... no a teraz zamówiłam cięższe nuty: kokos, paczula, drzewo sandałowe :D typowie otulające nutki. za pizze, knajpy płaci mój chłopak ;) ja płacę za kino, to jest ok. 150 zł miesięcznie starasznie dużo wydawałam na kosmetyki, ciuchy, ale zmieniam to. Nawet nie jestem w stanie tego podliczyć! Wydawała, co mi zostawało.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktura korygująca
czyli przeznaczam na przyjemności ok. 300 zł. miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
faktura ja też uwielbiam otulające nuty zapachowe. Te olejki są cudowne na okres zimowy, odrazu człowiekowi sie humor poprawia...No i jest mega romantycznie:-) Musisz w takim razie sie hamować ze swoimi skłonnosciami do wydawania na kosmetyki i ciuchy. Trzeba sobie okreslić limit i jego sie trzymać, a jesli chcesz go przekroczyć to rezygnujesz z innych wydatków. Polecam Ci również zbieranie kaski do skrabonki, jest to kolejny super sposób na oszczedzanie. A uczucie po rozbiciu takiej skarbnonki bezcenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
No i koniecznie zrób sobie stałe zlecenie przelewu w dniu wypłaty na np 300 zł, tak żebyś nie widziała tych pieniędzy na ROR. Naprawde wtedy jest o wiele prosciej bo to jest psychologiczne pojescie i wiesz ze musisz sobie poradzić z wypłatą pomniejszoną o te 300 zł ktore mamy juz na drugim koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
jestesmy z fakturą korygującą bardzo podobne. obie mam wielką slabosc do ciuchow, butow i babskich pierdołów. Trwonię na to kupę kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
własnie miałam to napisac dusigroszka, że dobrze się rozumiecie z fakturą hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ale przyznam sie, ze mam ogromne wyrzuty sumienia, ze wydaje tyle kasy bo tez okolo 400 zl wychodzi mi na przyjemnosci- cicuhy, buty, dodatki, wyjscia do kina, knajpy.. jak pomysle, to to jest prawie 1/2 najnizszej krajowej...................... mysle, ze tu tez moznaby wprowadzic konkretne ograniczenia. Oczywiscie nie twierdze, ze wlasciwe jest odmawianie sobie wszystkiegio, ale sama wydaje 200-300 zl miesiecznie na ciuchy i czuje ze cos jest nie haloooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktura korygująca
dusigroszka- ja myślę, że nam przydałaby się wizyta u jakiegoś specjalisty :p bo ja mam problemy z odmawianiem sobie. Widzę jakieś buty i już muszę je kupić. Od razu mam lepszt humor. Zakupy mnie uszczęśliwiają... wiem, że to trochę płytkie. Dusigroszka- dobry był ten przykład z najniższą krajową, ja jestem bardzo empatyczna i następnym razem, jak będzie mnie coś kusić, pomyślę właśnie o tym, co napisałaś. Dodam od siebie, że stworzyłam listę rzeczy, które zamierzam kupić. Często bywało tak, że oglądałam coś, spodobało mi się i kupowałam to- nawet gdy w ogóle tego nie potrzebowałam! Chyba tu był pies pogrzebany... nie miałam ścisłej listy zakupów. Kupowałam wszystko, co mi się podobało. Moja lista ma charakter długoterminowy, bo oczywiście od dziś mam limit zakupowy :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
mam dokladnie tak samo- przez naprawde dlugie lata kazdy otrzymany, zarobiony dorywczo grosz wydawalam na bzdury typu buty, kosmetyki, tonu ciuchow. Kupowalam wszystko co wpadlo mi w reke i choc troche mi sie podobalo, nie zastanawialam sie czy kiedykowleik to zaloze, czy kiedykolwiek to mi sie przyda.jak pomysle ile kasy poszlo mi na takie bzdety to zaczyna mi sie robic slabo,.ile fajnych- TRWALYCH rzeczy czlowiek moglby miec dzieki temu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna kobita
dusigroszka tez przez to przeszłam i myśle ze każda kobieta miała w swoim zyciu długi epizod wydawania kasy na tak naprawde nie potrzebne rzeczy ktore zostały załozone raz czy dwa i leżą nam w szafie. Dlatego nauczyłam się robic zakupy z głową i już nie kupuje nic pod wpływem chwili. Gdy cos kupuję to analizuję do czego to założę, z czym to bedzie sie dobrze komponować i najwazneijsze- jak ide coś rpzymierzyć to jak mam chociaż NAJMNIEJSZE watpliowsci to odkładam spowrotem na wieszak. JUz teraz wiem ze to co do czego ammy watpliwosci to wyląduje na dno szafy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna- zazdroszcze Ci umiejetnosci :) naprawde! ja ciagle jeszcze walcze ze swoimi slabosciami, moje oczko stale wypattzy a to fajne kolczyki, a to przyzwoitą bluzke... w grudbiu kupilam: buty bluzke pierscionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×