Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikozja234

Czy będziecie się opiekować teściami na stare lata???

Polecane posty

Gość Nikozja234

Mój mąż powiedział, że weźmie rodziców do nas na starość gdy będzie trzeba się nimi opiekować, niby szlachetne ale nie zapytał czy wzięlibyśmy ich do siebie tylko uznał to za oczywistość. Ja też mam starszą mamę ale o niej już nie wspomniał. Jakie jest Wasze zdanie na temat opieki nad rodzicami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
moimi rodzicami bez problemu, no i tesciową tez, bo tesc nie zyje od dawna. Starsi ludzie w ogole nie powinni mieszkac sami bo moze sie to źle skonczyc. Np. umrze taki nagle i kto mu pomoze? lezy potem cialo przez tydzien, rozklada sie w domu... dopiero po tym czasie ktos go znajduje, chyba nikt by nie chcial tak skonczyc. A ile takich przypadkow? :O jestem zdania ze czlwoiek w ogole nie powinien mieszkac sam, zwlaszcza jak ma juz swoje lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tyle tesciami, co mama mojego partnera, bo tata nie zyje, a slubu nie planujemy. Teraz sie zajmuje moja... OCZYWISCIE, ZE TAK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko się fajnie mówi, ale nie jest tak łatwo. Moi rodzice opiekują się matką taty.Ale teraz sami mówią, że jakby mieli cofnąć czas to by się nie podjęli. Człowiek musi zrezygnować z całego swojego życia tak naprawdę... A mężuś rozumiem, że sam będzie swoim rodzicom tyłki podcierał, a nie wymagał tego od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
czemu zaraz tylki podcierac, niektorzy starzy ludzie bardzo dobrze sie trzymają i sami dbają o siebie. Np. moj dziadek cale zycie byl sprawny, umarl w szpitalu... moja babacia ma juz swoje lata a dobrze sie trzyma, z tym ze oczywiscie cierpi na wiele chorob, ale pampersa nie nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
no właśnie, z nami mieszkała babcia 10 lat mama się nią zajmowała , pranie, karmienie, pampersy , nie miała czasu dla siebie nigdy. Dlatego, ona sama mówi , że chce do Domu Opieki a nie mnie na głowie ale chyba nie dałabym rady jej tam zostawić ale 3 starsze osoby to ja nie wiem jak ja wyrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia też sobie sama radziła, aż któregoś dnia zaczęło się jej pogarszać. Nie umiała jeść, ubrać się, buta założyć, no tragedia... Diagnoza - krwiaki na mózgu. Po operacji położyła się do łóżka i już jej się nigdy nie polepszy. Opieka nad taką osobą to jest MASAKRA. Jak ktoś tego nie doświadczy to nie będzie miał o tym pojęcia, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdqwd
A ja osobiście ani w rodzinie ani wśród znajomych nie spotkałam sie z przypadkiem żeby faktycznie trzeba było starszego człowieka wyrywać z jego domu żeby się nim opiekować. To chyba rzadkie przypadki. Koleżanka wyżej pisze że "Starsi ludzie w ogole nie powinni mieszkac sami bo moze sie to źle skonczyc." Cóż, wiadomo że życie w ogóle źle się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
stary człowiek w domu to gorzej jak małe dziecko, robi czasem takie nieodpowiedzialne rzeczy , jak nakrzyczysz obrazi się albo popłacze, moja babcia raz wpuściła do domu obcego faceta jak była sama -tak na nią nakrzyczałam, bo się bałam, ze strachu a ona w płacz , to są na prawdę trudne problemy , dlatego już się boję jak nadejdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbrew pozorom starsi ludzie
wola zawsze zostawac na swoim , pod warunkiem,ze zapewni im sie dobra opiekę i maja stalu kontakt z rodzina. ja to zalawtoalam poprzez wynajecie na stale ukrainki , a sama co dzin przychodzilam na pogawedki i oczywiscie zalatwoalam , co sie da. Wg mnie to optimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
u mojego męża w rodzinie zawsze tak było, że dzieci na starość brały rodziców do siebie , jego babcia i mama i wiem, że mnie to nie ominie, boję się też , że nie dam rady, praca, małe dziecko i opieka nad staruszkami. a mój mąż przyznam do pomagania nie jest nadgorliwy , raczej trzeba go prosić o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wbrew pozorom starsi ludzie masz rację, to jedno z lepszych rozwiązań. Tylko opiekunka sporo kosztuje... Poza tym zależy od staruszka, czy wyrazi zgodę. My do babci zatrudniliśmy opiekunkę (mimo tego, że mieszka z nami), to się nas obraziła i nie chciała z nami gadać, bo to obca osoba przecież. :( Ehh, najlepiej umrzeć szybko i bezboleśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikozja234 to współczuję, Tobie jako synowej będzie trudniej się zmusić do takiej opieki. Na pewno znajdziecie jakieś dobre rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
no i zero wakacji na dodatek, zwłaszcza jak ma się leżącą osobę w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc ciesz się życiem teraz, póki jeszcze możesz. :)) W jakim wieku są rodzice męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli bd miała z nimi dobre kontakty i bd mnie szanowac to tak , matką swoją nie bd zero szacunku z mojej strony jak i jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie! i jeszcze raz nie
niestety ale ja nie mam zamiaru opiekować się moim teściem na starość. Mogę opłacić jakiś dom opieki ale nie pozwolę i nie zgodze się na to żeby zamieszkał z nami.Mama mojego męża zmarła gdy był dzieckiem i takie dzieciństwo jakie zafundował mój teśc swoim dzieciom i to jak traktuje je teraz nie pozwala mi na jakiekolwiek ciepłe uczucie do tego człowieka,to tyran który znęcał się psychicznie i fizycznie nad dziećmi, teraz nie ma go wogule w ich życiu i jeśli zajdzie potrzeba opieki nad nim to tylko w domu starości ale nie moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relacje w rodzinie
TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
tyranem, pijakiem to ja tez bym sie nie chciala opiekowac na starosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
ja mam 23 lata i sie opiekowalam matka po udarze lezaca 2 lata jednym slowem masakra pampersy baseny siku w nocy co 10 min naprawde nikomu nie zycze kazdy obiad zly, dziwganie( waze 47kg) naprawde masakra. i tak sama 10 h bylam w domu, nikt mi nie pomagał wyjechałam na studia to ona sie do mnie nie odzywa juz zapomniała kto zapierdalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
są po 60 , ale teściowa jest bardzo schorowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz ladnych kilka lat temu ustalilam z mezem, ze na starosc zaopiekujemy sie moimi rodzicami. jestem jedyna corka (mam jeszcze 2 braci) i nie wyobrazam sobie sytuacji abym ich samych zostawila. z reszta oni o tym tez wiedza i jeszcze jak bylam nastolatka mowili, ze tak by chcieli spedzic swoja starosc. z reszta moj maz bardzo lubi moich rodzicow i nie mial nic przeciwko rozmawialismy z mezem tez na temat mojej tesciowej (tesc nei zyje) i ustalilismy, ze nie ma opcji aby sie nia zaopiekowac. ma jeszcze 2 dzieci, ktore mieszkaja z nia. corka sie nie wyprowadzi bo to typowa stara panna, ktora nie chce miec nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
mój mąż też ma rodzeństwo ale za granicą i on jest najbliżej z rodzicami i wiem też, że mają do mnie największe zaufanie i sądzę , że liczą na nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak rodzice sa zdrowi to łatwo składa się deklaracje opieki nad nimi, nie wiedząc jakie to jest tyranie. Potepia się tych. którzy oddają swoich rodziców do "domu starców". Ja nie wiem. Jeżeli będe miała czas, możliwości i siły to owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zachodzie dzieci nie mieszkaja z rodzicami navet gdy rodzice sa juz starzy. Tutaj jest dom starcow. W zyciu nie zgodzilabym sie na starosc zeby moja corka zrezygnovala ze svojego zycia tylko dlatego ze ja jestem stara. Jestem na to przygotovana ze bede v domu stancow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikozja234
Ja też sama chciałabym iść do domu starców, wolę żeby moja córka była szczęśliwa i wolna ale mnie odwiedzała. Ale niektórzy wręcz tego oczekują i wg nich tak ma być bo inna opinia to jest niewdzięczność. Moja mama zawsze się nasłuchała od swojej mamy jak to ona się poświęciła wychowując ją i potem zapingalała przy babci w dowód wdzięczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, ze jeszcze długo nie bedę wymagała stalej opieki. Lecz jesli taki czas nastąpi to juz zapowiedzialam swojej córce, ze ide do domu starców/opieki. Nie chce aby swoje najlepsze lata spędziła na opiece nade mną. Taka opieka nad starszym, schorowanym a nie daj Boze leżacym czlowiekiem rozwala rodzinę osoby opiekujacej sie a na dodatek taki czlowiek budzi w pewnym momencie agresje. Mimo, ze sie go kocha to niestety wieczne mu usługiwanie i dostosowanie całego zycia do jego potrzeb budzi żal i agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
teraz tak mowicie;] ja taka gowniara spedzilam pare lat w spzitalu i nigdy sie ne zgodze na dom starców dla moich rodziców nie ma nic gorszego w domu wynajme opiekunke bez wzgledu na koszta jak sama nie bede mogła sie opiekowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz tak mówimy ! Masz rację, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia , ale .... jest coraz więcej porządnych domów opieki/starców. Mam nadzieje ze nie bedę musiała z nich korzystać . Lecz jeśli np. bedę miała sklerozę/alzhaimera/parkinsona i niewiele będę kojarzyć to lepiej abym dokończyła życia w domu opieki niz zmarnowała życie bliskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ly6[
wiecie ile kosztuje prywatny dom starców? W państwowym sa kolejki i przepełnienie. Mało która emerytura wystarczy (ok 2 tys zł). Z opieka tez różnie bywa, pokoje 2-3 osobowe. Oszczędzaja na lekarstwach, potrafia ograniczać samowolnie ich wydawanie. Osobiscie w zyciu nie zgodziłaby sie na to zeby moi bliscy mieszkali w takim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×