Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Curry

Montignac - przyjemne odchudzanie

Polecane posty

Ja obstaje za wersja, zeby jajko nie probowalo byc madrzejsze od kury :-))) Mam ksiazke i sie na niej wzoruje. Jutro sie waze i zobaczymy co i jak ( swoja droga juz mnie korci,zeby sie dzis zwazyc,ale bede twarda i zrobie to jutro ) :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Schudłam kolejne 2 kg w ciągu ostatniego miesiąca :D Cześć, gruszkowa :) witamy z powrotem. Ja tylko na chwilę, bo wybywam na weekend. Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się pokusom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co . Dostalam jakas faze na sok marchwiowy. Taki naturalny, robiony w domu. Normalnie mam taka faze, ze moglabym go pic codziennie. Nawte mnie przestalo to wnerwiac,ze po zrobieniu soku cala kuchnia do mycia i ta chilerna sokowirowka. No ale ciagle bym go mogla pic. Apokalipsa jakas. Moze mi jakis witamin brakuje,ze mi ciagle ten sok po glowie chodzi /? Pomozcie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
http://www.eujuicers.pl/pl/swiezy-sok-na-zdrowie http://www.eioba.pl/a/1nz0/lecznicza-zywnosc 5.30 -płatki z mlekiem ,plus pita z dżemikiem ,pół papryki 10.30- sałatka z serem żółtym ,jakiem ,plus surówka Coleslaw 14.30 -Ulubiony barszcz ukraiński ,plus dwa kotleciki mielone ,surówka 18.30 - serek biały z jogurtem i kaszą pęczak Surówka ? hm? I co źle? ha ha.Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się wtrące...
Maras......jeśli mogę to poprawię Twoje menu ;) - płatki z mlekiem ok o ile mleko chude...do tego dżemik ok ...o ile bez fruktozy (ja smażyłam jabłka z sokiem z cytryny bez fruktozy ) -ta pita to nie wiem co to ale jeśli zawiera tłuszcz to odpada. -barszcz ukraiński...to danie z buraków więc odpada -serek biały o ile chudy to ok i jogurt 0% tłuszczu to ok... ale jeśłi ma tłuszcze to pęczak odpada. Skarżysz sie zę waga stanęła w miejscu...dla mnie wyznacznikiem złego komponowania posiłków był właśnie zastój na wadze. Skoro nie chudniesz to znaczy że źle łączysz pokarmy . Ja bym proponowała odrzucić mączne i słodkie pokarmy bo to w pierwszej fazie źle wpływa na chudnięcie i zobaczysz że ta dieta działa !!! Ze swojego ulubionego menu mogę polecić kilka potraw:) Sniadanie: -pieczywo chrupkie wasa ze smażonymi jabłkami , sok z cytryny cynamon lub rozgotowane suszone morele z sokiem z cytryny .. do tego kawa z mlekiem 0% zastępowało mi to szarlotkę :) Obiad: -omlet z pieczarkami i cebulką , parpyka czerwona i pomidor na surowo lub sałatka z pomidora z cebulka lub mizeria z sokiem z cytryny i śmietaną 30% - schabowy w panierce z jajka i startego żółtego sera lub w panierce z jajka i płatków migdałowych do tego surówka z kapusty pekińskiej pomidora papryki sałaty ogórka cebulki i oliwy. -zupa kapusciana z duża ilością kapusty wloskiej, białej ,pora, papryki selera naciowego, pomidora, pietruszki . -zupa pomidorowa ze śmietaną z różyczkami kalafiora zamiast makaronu - rosół z kalafiorem lub gotowanymi różyczkami brokuła. -rosół z lanymi kluseczkami z samego jajka . Kolacja: -zielona sałata , plaster szynki posmarowany topionym serkiem , słupki papryki czerwonej szczypiorek i to wszystko zrolowane w roladkę przewiązane szczypiorkiem -zamiast kolacji owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
CHLEB PITA by czarodziejka198 - 1 szklanka i dwie łyżki letniej wody - 3 szklanki maki 1850 - 1 łyżeczka soli - 1 1/2 łyżeczka fruktozy - 1 łyżka oliwy - 1 1/2 łyżeczki sproszkowanych drożdży To pita z forum . Dżemik z fruktozą.No barszcz ok ,buraki.Serek chudy ,wiec i jogurt chudy.Pęczaku nie było ,ale omyłkowo ugotowałem ,to z czym ma zjeść pęczak? Ja myślę,że jak dla mnie mniej tłuszczy musiałbym spożywać.Poprzednia dieta królów,to waga na warzywkach i nabiale ,bez chlebka ,mięska w pierwszych tygodniach leciała migiem.No ,ale było z czego.111.5 ,A TERAZ 95.Myślę ,że trochę ćwiczeń fizycznych by się przydało.Ale narazie brak chęci. Coś muszę pewnie zmienić ,bo po po 2 tygodniach mam mieszane uczucia co do diety Mm zaznaczam ,jak dla mnie.Nie neguje skuteczności ,ale raczej w dłuższym okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadia owoce nie jemy na kolacje (niestety :-() Owoce fermentujace jemy do 30 min przed sniadaniem, niefermentujace mozna zjesc ze sniadaniem, a ogolnie owocow nie powinismy jesc po 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje menu dziś takie było: 9rano grejfrut 9-30 kromki wasa żytnie z dużą ilością chudego twarogu i dżemu słodz.fruktozą żeby nie było,warzywa surowe ogórek,rzodkiewka. ok14:30 nadziewane jaja tuńczyk wymieszany z żółtkami,szczypiorek,cebulka,majonez kielecki plus kawałeczek sera brie,surowe warzywa głównie ogórek... 18;30 schab smażony bez tłuszczu w przyprawach i sałatka z pekinką,cebulką czerwoną i ogórkiem z odrobiną oliwy.. lampka winka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i elegancko. A ja zaraz wsiadam na orbitreka i jade z koksem,tylko niech mi sie jeszcze rosol pouklada w zoladku ;-) A jutro rano wazonko i obmierzanie ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) ale tu cisza :p przyznaje sie,że wczoraj zjadłam torta a dzisiaj sernik :-o wiem,wiem moja wina ....... ale poza tym piekne posiłki MM są :) walczacazesoba26 jak pomiary dzisiaj ? :) mroweczka jak sobie radzisz ze słodkim ? ja sobie nie radze taki łasuch jestem buuu maras co tam pichcisz pychatego ? :) Cery ja prosze żebyś zawsze poprawiala moje posiłki w wersji tej co Ty stosujesz :) dziękuje :D gruszkowa witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj: owoc śniadanie: twarożek 0% + morele + śliwki polane odroniną jogurtu 0% pieczywo + dzemik ,pomidorki + surowa papryka obiad: miesko pieczone + brokuł leciutko got. na parze i posmarowany śmieteną 18% + papryka sur. kolacja: jajecznica na oliwie + pomidorki z cebulką w śmietanie 18 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
Witam' Emilka dziś dzień dla żony.Więc i danie bardziej treściwe ha ha.Raz na tydzień trzeba wolne zrobić.Ale wczoraj pyszne muffinki z jagódkami i twarogiem upiekłem.Nawet smaczne.Wyciąłem ostrym nożem gniazda i włożyłem konfiturę z płatków róży.Bajka w gębie ha ha.Zamiast pączków śmiało mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariotka
maras jak robiles te mufinki? wyglądaja smakowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maras Ty sie chłopie marnujesz :p kulinarnie po prostu wymiatasz :D żonka ma z Tobą dooobrze :) mufinki-różyczki mniaaaaaaaaaam :P:P:P Maras a pomyśl (bo Ty to tak fajnie umiesz) jak można zrobić sernik MM :) prosiiii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś tak:P : rano grejfrucik potem 3wasy z chudym twarogiem i dżemikiem,mała miseczka płatków górskich z mlekiem,śliwkami i morelami,surowy ogórek obiad: ,makaron durum z czystym przecierem pomidorowym i pieczarkami,kopiec sałatki z pekinki,cebulki i ogórka polane oliwą z przyprawami,no i zawożąc choinkę do rodziców dałam sie namówić na serniczka kawałek buu:O przez to kolacji już nie wszamałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik czyli nie jestem sama grzesznicą hahaaa serniczek wtrąkłaś :D Mars ale to bedzie do tłuszczy ten sernik no nie ? bo jajka całe są no nie ? Madzik a to Twoje śniadanie to chyba jest bład ,ale nie wiem na pewno :-o booo ten chlebek jadłaś i płatki .... w sumie możemy tylko 100g do kupy:p a chyba więcej to było .... ale nie wiem może sie myle :-o Cery coś na pewno powie jak wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi mam dla Ciebie dobrą wiadomość oto przepis na sernik MM : SERNIK NA ZIMNO 1kg chudego sera 3 krotnie mielony 3 plaskie łyżky żelatyny, 1,5 szklanki mleka chudego zapach śmietankowy (lub inny - ulubiony) owoce (np. mrożone truskawki), słodzik, ew. fruktoza Do żelatyny dodać 5 łyżek zimnej wody, poczekać aż spęcznieje. Dolać trochę gorącej wody, mieszać do rozpuszczenia żelatyny. Miksować ser ze słodzikiem i zapachem, dodać mleko na koniec żelatyny i miksowac jeszcze przez 1 min. Przełożyć do tortownicy (średnica 24cm), ułożyć truskawki na wierzchu i pozostawić w lodówce na ok. 45 min. Pycha!!! Jak ktoś lubi - można ugotować gęsty kompot truskawkowy, dodać do niego żelatyny i zalać taką galaretką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik fajny przepis i nic skomplikowanego :D DZIEKI RYBA :* ale zobacz tu jest wszystko chude no nie? czyli do węgli :) ale jakby zrobić z sera tłustego i mleka tłustego to do obiadku tłuszczowego teoretycznie też by mogło byc ? :) Cery RATATUJ :) może tak być ? Maras ja to kicham :p choćbym tydzień go miała trawić to warto hahahaaa :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi rybka zaczęłaś jako ostatnia a już masz praktycznie wszystko obkukane w MM a ja dalej brnę w błocie :O mam problem nie raz jak se wcześniej nie wydumam np obiadu i nagle szybko go zrobić wtedy dumaj ni dumaj:O np Curry dozwolone śmietany 16 płynna,18 czy 30%płynna do czego polecasz??? tylko np z piersią lub do warzyw???bo już do innych mięs nie ani do makaronu???? albo żółte sery,pleśniowe typu brie,cambert,mozarelle dodajemy jedynie tylko i wyłącznie do warzyw??? już do mięs,jaj ani makaronu nie? sery to tłuszcze,makaron węgle a tłuszczu z węglami niet gubie się zasady zasadami ale jak co do czego to jestem w kropce:O a tak białka które uważasz za ważne to jaki jest najlepszy białkowy wg Ciebie obiad i kolacja,no i w czym te dobre tłuszcze o których często piszesz??w jakich najlepszych posiłkach?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik ale pytań nasiałaś :) ja Ci powiem jak ja to rozumiem ,ale też jeszcze moge sie mylić :-o więc Cery czuwaj :D śmietana 18% lub 30% do dań TŁUSZCZOWYCH. Ja np. jak jem brokuł to smaruje go leciutko śmietaną. Albo pomidory z cebulką ze śmietaną. Pekińską możesz troche możesz posmyrać śmietaną ,będzie taka mniam. Chudy twaróg można pomieszać ze śmietaną.Mizeria ze śmietaną. np. danie tłuszczowe : mięso pieczone (schab,pierś,udko)+ mizeria lub pomidorki ze śmietana lub pekina ze śmietaną i masz obiadek tłuszczowy:) ser miałam na razie tylko bri ,ale nie że tylko do warzyw. Ser można w daniach tłuszczowych jeść. np. makrela + bri + pomidorki w śmietanie i już posiłek tłuszczowy masz. Sery do jaj można ,bo i ser to tłuszcze i jajka całe to tłuszcze:) np. w liście sałaty zawiń pół jajka i dodaj tam ser jakiś i masz fajną kolacje :) Madzik dobre tłuszcze sa w oliwie z oliwek i rybach . nawet jak w posiłku tłuszczowym masz śmietane ,to warto troszeczke oliwą skropić coś jeszcze bo w śmietanie te tłuszcze nie są takie aż wartościowe... Madzik mam nadzieje,że Ci coś pomogłam a nie zaszkodziłam :p ja też jeszcze moge sie mylić,ale będzie Cery to nas sprostuje :) mam nadzieje,że nie zrobiłam osła z siebie hahaaa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) jak Wam minął weekend? Mi bezgrzesznie ;) magdalenko, staraj się nie jeść fruktozy zbyt często. Pamiętasz o ograniczeniu do 100 g węglowodanów złożonych na jeden raz? Jeżeli do obiadu jesz makaron (węglowodany), to sałatki nie polewaj tłuszczem. Śmietany - 18% i 36% jemy do tłuszczów. Mają mieć max 4 g węglowodanów na 100 g i nie mogą mieć w składzie niedozwolonych składników, zwłaszcza zagęszczaczy. Można je łączyć z tłuszczami, czyli też z mięsem. Z makaronem nie, bo makaron to węgle. Tak samo tłuste sery brie, żółte, pleśniowe itp. - mają mieć mało węgli i jemy je do tłuszczów. Makaron to węglowodany, więc nie łączymy z niczym, co jest tłuste. Natomiast śmietana, mięso i tłuste sery to są wszystko tłuszcze i możemy je łączyć ze sobą w jednym posiłku. Białko znajdziesz np. w mięsie, rybach, serach, strączkach itd. Znajdź sobie w necie tabelkę z zawartością węglowodanów, tłuszczów i białek w produktach. W ciągu dnia powinno się zjadać około 1,5 g białka na kilogram masy ciała. To całkiem sporo, dlatego warto dbać, by w każdym posiłku było coś, co ma w sobie dużo białka, np. biały ser, ryba, soczewica itp. Emilka, jak wyżej ;) nie jedz fruktozy tak często. I pamiętaj o dobrych tłuszczach. Do kolacji polałabym pomidory oliwą i byłoby git. Śmietana na kolację raczej odpada, zwłaszcza z jajecznicą - za ciężka kolacja. Kolacja powinna być lekkostrawna. Sera białego tłustego nie jemy na MM w I fazie wcale! Biały ser tylko chudy do 1,5% tłuszczu. Tak samo jest z mlekiem - nie pijemy tłustego, dozwolone jest tylko chude, 1,5% tłuszczu max. Chudy twaróg to węglowodany, więc nie łączymy ze śmietaną (tłuszcze). W przepisach na sernik można kombinować na 2 sposoby: -robimy sernik tłuszczowy, np. na bazie serka mascarpone, wtedy możemy dać całe jajka. Słodziny wyłącznie słodzikiem albo ksylitolem. Można zrobić polewę z odrobiny gorzkiej czekolady. Ale taki sernik tylko od święta i raczej nie polecam na początku odchudzania. -robimy sernik węglowodanowy, na bazie chude twarogu 0%, możemy do niego dodać same białka. Słodzimy fruktozą (lub ksylitolem). Jeżeli w przepisie węglowodanowym "przeszkadzają" nam jajka, to można je zamienić na same białka. Spokojnie, zaraz wszystkiego się nauczycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-))) Przez ostatnie dni studiowałam intensywnie forum i spisywałam wszelkie zasady , połączenia dozwolone i niedozwolone , przepisy i rady :-) Ja jakoś specjalnie nie muszę chudnąć bo przy 165 cm ważę 55 kg , ale pamiętam czasy 50 kg i wiem że czułam się wtedy rewelacyjnie ! Ale ja nie o tym - zawitałam do Was ze względu na mojego chopa , który przy wzroście 186 cm waży 110 kg co wedle BMI jest otyłością i stopnia :((( I potrzebny Nam sposób odżywiania a nie drakońska dieta , która zagwarantuje efekt jojo! Taka dietka żeby on wytrzymał i ja z nim :p Będzie ciężko małża przestawić na brak ziemniaczków , chlebka i piwka ale mam nadzieję że damy radę :-))))) Dziewczyny mam prośbę o podpowiedź co bezwzględnie powinnam mieć w lodówce , bo przed Nami zakupy :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cery witaj :D:D:D GRATKI spadku wagi :D Ciebie rychtyk MM polubił :) ciesze sie ,że jestes i ciągle masz cierpliwość nad nami eeeeh :) ja też cały czas sie jeszcze ucze :p hmmm... i rozwiałaś nadzieje na fajny sernik hahaa trudno .... damy rade :) tego nie wiedziałam,że tłusty ser biały w 2f dopiero :-o chyba dobrze byłoby poczytać jednak tą książke :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marija, hej :) powodzenia i cierpliwości dla Chłopa życzę ;) Chociaż osobiście uważam, że 110 kg przy takim wzroście to minimum ;) ale ja lubię dużych chłopów ... Bezwzględnie ;) w lodówce powinniście mieć przede wszystkim warzywa. Najlepiej takie, które lubicie, żeby ich jedzenie nie było niemiłym obowiązkiem, ale żeby weszło w nawyk. Poza tym wszystko to, co lubicie jeść: ryby, mięsa, jajka, chudy twaróg, chude jogurty/maślanki/kefiry, chude mleko, niewielkie ilości tłustych serów, ewentualnie śmietana (ale tak jak z tłustymi serami - lepiej z nią nie przesadzać). Przyda się też mąka pełnoziarnista, pewnie już znalazłaś info, jaka konkretnie, jeżeli nie, to pytaj. Jeżeli nie macie zbyt wiele czasu na pichcenie, to rezerwowo też chleb z mąki pełnoziarnistej. Na śniadania polecam płatki i otręby owsiane. Montignac bardzo polecał rozmaite strączki - soczewicę, ciecierzycę. Koniecznie oliwa z oliwek - Montignac napisał chyba o niej osobną książkę ;) bardzo polecana. Oczywiście różne zioła i przyprawy (uwaga na mieszanki przyprawowe, często zawierają cukier, wzmacniacze smaku, konserwanty, a tego na MM nie jemy). Koncentrat pomidorowy przydaje się przy przygotowywaniu wielu potraw. Albo przecier pomidorowy - byle był bez cukru. Makarony z mąki durum. Dozwolony na MM ryż, np. brązowy albo basmati. Możecie też kupić jakieś owoce, też suszone, np. śliwki czy morele - są dobre do płatków. Jeżeli Chłop ;) jest mięsożerny, to polecam zaopatrzenie się, zwłaszcza na początku, w dużą ilość rozmaitych mięch, przygotowanie ich, np. upieczenie i trzymanie w lodówce na różne okazje, nawet do podjadania - lepsze to na początku niż podjadanie słodyczy. Poza tym gdy masz coś gotowego, to skompletowanie posiłku, np. dorobienie do tego sałatki, zajmuje już tylko chwilę. Jeżeli chcecie coś piec, np. muffinki, to przyda się też fruktoza albo ksylitol. Drożdże do pieczenia chleba. Uff...to tak na szybko przychodzi mi do głowy ;) Emi, dzięki :) Jeżeli masz ciągle mętlik w głowie, to polecam przejrzenie kilka razy początkowych stron wątku. Tam spisałyśmy wszystkie podstawowe zasady. Dasz radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×