Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwiona

mam 25 lat i nie uprawialam seksu

Polecane posty

Gość ja jestem kobietą i
wiem,że tłumacze ale to jest tego warte my wiele ze soba przeżliśmy awet jeśli z jego strony to nie milość to jednak coś głębokiego facet nie męczylby sie przez 2 lata żeby tylko zaciagnać mnie do łożka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
hehe, dawno by sobie mnie odpuścił pocalowanie mnie zajęlo mu pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on się nie męczy ;) Też miałam przyjaciela, który chciał mnie wciągnąć w jakiś chory układ. Nie daj się. Zasługujesz na coś prawdziwego, szczerego, a nie na mącenie Ci w głowie, granie na Twoich emocjach (teksty typu nie chcę sie wiązać). Przecież to jest zwykła manipulacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
ale ja tego chce wiesz w życiu trzeba brać i zyć tymi emocjami ktore się trafiją nie czekam na to co nie nastąpi to on jest obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie ma jej gdzieś... taki tryb życia wybrał i to też trzeba uszanować, lepiej gdyby jakiś szczeniak się nawinął co by tylko przelecieć chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybrał tryb, że rucha wszystko co sie rusza nie wyłączając biednej koleżanki, która w swej naiwności sie zadurzyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku... nie chcę z Tobą polemizować, rozumiem Twoje nastawienie ale... wróć do tego co "ja jestem..." pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam Cię umoralniać, chodzi o to, że ty się angażujesz uczuciowo, a on nie. Będziesz cierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
to nie jest tak,że on ma mnie gdzies nie sypia z każdą ktora się nawinie jestm doroslą kobietą, może wyda Wam się to naiwne, ale wiem że już raczej nic podobnego mnie nie spotka więc to chyba jedyny facet z którym powinna to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
Robert, zaglądaj czasem dobrze mnie nastrajasz;-) to znaczy dodajesz odwagii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna dziewucha
ja jestem.... Odwagi Ci życzę. Robert miał racje w swoich wypwiedziach- posłuchaj jego rad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz że: dażysz go wielkimi uczuciami nie jesteście parą, nie chce się już wiązać po rozwodzie nigdy nic na poważnie, formalnie nie każde ma prawo robić co chce Reasumując: Ty go kochasz, on liczy an seks bez zobowiązań, ja widze konflikt interesów. On się nagle nie zakocha, ani Ty sie nagle nei odkochasz, tylko wpadniesz jak śliwka w kompot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
fiku miku ale Ty nie wiesz co on czuje do mnie , tak zresztą wolę cierpieć i przeżywać zamist być ostrożnym soplem lodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co czuje, ale igra z Tobą, z twoimi uczuciami, to daje mi przesłankę, że nie jest fair w stosunku do Cibie i nie będzie :) bycie ostrożnym nie jest tym samym co bycie zimnym :) Powinnaś go przeboleć i dać sobie szansę na spotkanie kogoś kto Cię pokocha :) ale Ty masz tak niskie poczucie własnej wartości, że zrobisz wszystko dla złudnego uczucia bliskości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
fiku miku, pewnie młodziutka jesteś bo bardzo bezkompromisowo podchodzisz do sprawy a życie nie jest takie czarno-białe naprawde to jest człowiek, który bardzo mi pomógl dla którego ja jestem ważna a to że nie możemy być razem cóż,bywa w życiu nie wszystko jest jak w bajce na pewno już nigdy z nikim nie będę tak blisko duchowo nie wyobrażam sobie spotkać kogoś kim lepiej się będę rozumieć nawet jeśli wyjdę kiedyś za mąż, nigdy nie zapomne tego właśnie faceta i tej relacji i jestem szczęśliwa że poznaliśmy się i wspieraliśmy tak długo nie każdemu jest dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jestem młoda i naiwna, ale to nie aj szukam aprobaty na forum. I nie ja usprawiedliwiam faceta, mówiac: "to jest człowiek, który bardzo mi pomógl", bo to brzmi żałośnie :( Nie namawiam Cię do wiecznej wstrzemięźliwości, ale widzę że jesteś bardzo emocjonalna i ewidentnie liczysz na coś więcej, na to że będizesz dla niego ważna, a ja w to szczerze wątpię. Życzę Ci dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
żałosne? mocne słowo...nie lubię jak ludzie, którzy nic nie wiedzą a wydają takie sondy jeśli on mi mówi " jesteś dla mnie ważna" "jest kimś wyjatkowym" to wiem, że ma na tyle godności i honoru, ze nie mówi tak po to bym rozłożyła nogi poza tym nie szukam tu zrozumienia opowiedziałam swoją historię bo mam tyle lat co autorka i też zero doświadczenia w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem kobietą i czytałam ten wątek i przychylam się do zdania Roberta. To nie jest tak, że dziewictwo traci się z osobą z którą jest się pewnym że będzie się do końca życia. Tzn fajnie żeby tak było, ale... Najważniejsze jest chyba to żeby to była osoba która na danym etapie życia jest ważna dla nas. Wtedy nie żałuje się tej decyzji. A między Tobą a Twoim przyjacielem na pewno ta więź istnieje. Kto wie, może w przyszłości będziecie razem. Ale skoro ufasz temu człowiekowi i czujesz się z nim dobrze i jest on ważną osobą w Twoim życiu nie wahaj się. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za naiwne dziewczęta :O Jest dla niej ważny a się wstydzi przyznać przed nim, że jest dziewicą? To jakaś śmieszna relacja :D "Kto wie, może w przyszłości będziecie razem. " a to już szczyt naiwności :D Chcesz z Nim, ok, ale nie łudź się i nie żyj w imaginowanym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:) fiku mikuuuu.... masz wielkie serce i dobrze prawisz, warto Twoich rad słuchać ale... rozmieniasz się w temacie, tu nie idzie o to czy z nim Ona będzie czy nie ale o warunki by po raz pierwszy uprawiać sex... reasumując: - facet ma swoje lata to zrobi to odpowiednio (ale musi wiedzieć:)), - jest ta potrzebna między nimi więź uczuciowa, - myślę, że oboje tego chcą. A to, że nie będą ze sobą, bo on nie odejdzie od tamtej... to inny temat i tutaj zgadzam się z fiku mikuuu. ---------------------------------------------- jeśli chcecie napisać to gg 35880842

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
Witam , Witam... widzę że macie mnie za naiwną cóż....może jestem naiwna, gdy wierzę mu kiedy mówi, że nie chodzi tylko o seks naprawdę nikt z Was nie czuł nigdy irracjonalnej wiary w to co mówi drugi człowiek? Nie wiem o jakiej innej Robert mówisz;-) ps. nie mam gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×