Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenkarzodkiewka

ALE MI BYŁO GŁUPIO...SŁUSZNIE??

Polecane posty

Gość mappa
jeszcze po zaręczynach , wyznaczona data ślubu , rodziny sieznają , no, jeszcze by jakoś uszlo ... ale tak ?....ruja i poróbstwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
dopoki nie ejstes jego żoną, ona nie może się ożenić Poza tym co wy macie z tym ślubem? Nakaz jakiś jest czy co?? Średniowiecze już dawno za nami, jak ktoś nie chce brać ślubu to nie musi, a trudno wymagac od dorosłych osób, żeby nie uprawiały seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
skoro DOROSŁE osoby chcą uprawaić seks ,a nikt om tego nie broni , niech to robią pod swoim dachem i płacac swoje rachunki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
ale głupota. Ja zanim zamieszkałam z moim facetem mogłam go zapraszac kiedy chciałam i mógł nocować. Bez przesady, dorośli jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 18 lat jak poznalam
niby czemu jej matka ma goscic godnie gacha corki? po slubie to mozna żadac, ale teraz? nie pierwszy nie ostatni gach w domu, szkoda zarcia na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
A jaka to różnica przed ślubem czy po? A jak w ogóle ślubu nie wezmą (do czego maja prawo), to co wtedy? Zakaz przychodzenia do rodziców z facetem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
dorosły człowiek pracuje na siebie i sam ponosi konsekwencje swoich zachowań a utorka i jej chłopak co ? jak była forsa mieszkali razem , jak tylko kłopoty sie ojawiły gdizepolecieli ? do mamusi i tatusia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
przychodzenia ? nikt tu nie mówi o przychodzeniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
Ja bym przygarnęła dziecko, gdyby miało kłopoty finansowe, nie widze w tym nic złego. W seksie też nie ma nic złego, więc niech go sobie uprawiają, co mnie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
przychodzenia, nocowania, zostawania na święta, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
ale ta jak maja prawo nie rać ślibu tak samo nie ma obowiązku uprawiania seksu , szczególnie pod dachem niecheytnych rodziców .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no czy wy nic nie rozumiecie
gdyby to byl powazny zwiazek (czyli mlzenstwo, narzeczenstwo, albo chcoiaz otwarte i znane wszystkim plany o zareczynach) to w RODZINIE moznaby ich jakos przyjac. Ale to jest tylko luzny zwiazek dwojki gowniarzy. Nic powaznego. Owszem, sa pelnoletni (nie mylic z doroslymi) i jak chca, niech sie kochaja, spia i mieszkaja razem - ale na wlasny rachunek, nie z rodzicami. Sama bylam w podobnym zwiazku i nigdy nie przyszlo mi do glowy zapraszac tego faceta do domu!!! nigdy. zreszta ja sie po maturze wyprowadzilam na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
Światowa Organizacja Zdrowia, zgadzam się w 100% Dla wielu lepszy najgorszy mąż niż wspaniały partner (bez ślubu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
ska przypuszczenie ,ze papier wyklucz milość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
o to chodzi , są pełnoletni ale nie dorośli . dorosły człowiek nie pcha siepod dach innego faceta ,zeby bzykać jego córeczke w pod jego dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkjkfldkjdfjkdf
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
ale co jest złego w tym bzykaniu? Zachowujecie się jakby seks bez ślubu był najgorszym złem, a przecież to normalna sprawa. W życiu by mi nie przeszkadzało, że moje dziecko uprawia seks, przeciwnie, cieszyłabym się, że jest w szczęśliwym związku. Coście się tak tego seksu uczepili??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no czy wy nic nie rozumiecie
no jasne, niech sobie robia co chca, ale u siebie. Jak dziewczyna mieszka z rodzicami, matka jej gotuje, to jej. Oni nie adoptowali jej chłopaka, nie jest ich rodziną, ani nie zmaierza byc (nie bylo zareczyn). I w dodatku posuwa im corke. No swietnie, nic tylko mu 2 daniowy obiad z deserem dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
problem w tym ,ze dla seksu potrzebne jest miejsce , oni tego miejsca nie mają , robia to w domu rodziców a jak widać rodzice zachwyceni nie tym nie są . Byćm oże jest to panna , której wszystko jedno jak i gdize ,ale jak widać jej rodzicom nie . I oni maja prawo sie na to nie zgadzać , bo to ich dom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 18 on 23
oczywiscie seks jest ok, nawet bez slubu. ale nie pod dachem rodzicow!!!!! spiewanie na głos jest ok. ale nie w czytelni gdzie obowiazuje cisza. opalanie nago jest ok. ale niekoniecznie na szkolnym placu zabaw itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkarzodkiewka
20 i 21... mam wychodzic na mąż na siłę? aby mój facet mógł u mnie raz na 5 miesięcy w weekend przenocowac, bo innej możliwości nie ma, bo mieszkamy jednak kawałek od siebie.. ?? Chce najpierw miec studia, pracę a dopiero później myślec o rodzinie.. co mi papier da?? że w razie jjak się nie uda to mam brac rozwód?? im dłużej z nim będę tym bardziej będę pewna, że to ten JEDYNY.. 3 lata fakt, trochę czasu, ale nie po to by od razu brac ślub.. temat był o czym innym zupełnie, a tu widzę poruszany jest inny temat.. mi matka nigdy nie powiedziała, aby tu nie nocowal, ani nie zwrócila uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
ale co jest złego w uprawianiu seksu w domu rodziców? Przecież nie robią tego w ich łózku. Czyli głupi papier daje zezwolenie na seks u rodziców, a bez papierka nie wolno? Idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
purpura - to bzyknij sieze swoim chłopakiem w łóżku jego rodziców . moze cie olśni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkarzodkiewka
Jak żywic?? co wy w ogóle piszecie???? jak mieszkalismy razem to on zarabiał więcej!!! on kupował ciuchy, jedzenie, większosc rozrywek sponsorował i matka o tym wiedziała..! więc jeden obiad w niedziele to naprawdę ... korona by z głowy spadła??? ja u niego nocował 3 razy odkąd jestesmy razem.. ale ten w wyjątkowych okolicznościach .. ale rano jego mama pytała, czy chcę coś zjeśc, robiła mi herbate itp.. i nie chodzi tu o gotowanie itp tylko o zwykła gościnnośc czy aby na pewno nie jestem głodna itp, zwykłe miłe słowo...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
Bzykałam się nie raz u rodziców chłopaka, ale oni sa na szczęście normalni. Nie w ich łóżku, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mappa
a czemu bez przesady ? w mieszkaniu rodziców chłopaka mozana , ale już w łóżku rodziców nie ? dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"problem w tym ,ze dla seksu potrzebne jest miejsce , oni tego miejsca nie mają , robia to w domu rodziców a jak widać rodzice zachwyceni nie tym nie są ." Jak będą chcieli to zrobią to w krzakach w pobliżu domu... zatem lepiej aby zrobili to w tych krzaczyskach czy raczej w cywilizowanych warunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×