Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właścicielka owczarka niem

koleżanki dziecko kontra mój pies

Polecane posty

Gość do dziecka cierpliwie
do pantera spokojnie chyba reagujesz niepotrzebnie agresją to że ktoś ma odmienne poglądy to nie oznacza, że trzeba obrzucić go błotem rozmówcy też należy się szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
zgadzam się z agata33!!!,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panatera
to Ci cos opowiem : mam psa 7 lat juz,spokojny, maly ,kochany , przytulanka, prawie nie szczeka , wszyscy sie zachwycaja , ze taki grzeczny i cichutki, kupiony jak corka miala 6 lat - wiec do dziecka przyzwyczajony , 2 lata temu siedzimy na plazy - pies na szczescie na lince , a tu ida dziadkowie z wnukiem -tak 6 letnim , maly przechodzac obrocil glowe w strone naszego psa , a ten jak nie szarpnie w jego strone z ujadaniem- nigdy nie wiesz co wlasnie mysli pies , ale nie mysli jak czlowiek i czlonkiem rodziny nie bedzie , jedno jak bysmy go nie lubili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
i psa i dziecko trzeba wychować i tu i tu sprawdza się zasada ograniczonego zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panatera
do dziecka Ty masz jakies problemy, kompleksy, no nie -a gdzie to bloto i brak szacunku , zauwazylam tylko ze nie znasz sie zbytnio ani na psach , ani na dzieciach -jak duza czesc tu piszacych, na zarzut typu , a moj pies,dziecko jest inne - moge dolozyc cos o roznicach osobniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata33!!!,,,
Ollaa bogaa! ze pies zaczął ujadac na jakiegos 6 latka, a ja ci powiem ze bylam swiadkiem takiej sytuacji ze na plazy jakis fates sie opalał, a do niego podszedł jakis obcy 5 lat i łuub go kamieniem w piszczel, takze bylam swiadkiem na przystanku tramwajowym jak pani czekała z Yorkiem a jakis dziecka tez ok 5-7 lat podszedl do tego psa i go z kppa w żebra tego pieska..i co??? mamy popadac w skarjnosc i wymieniac jakie wydzielismy przypadkiu dziwnych zachowan zwierząt , lub ludz?jaki to ma sens? Autorka pisze ze pies lezy sobie w kącie, lub pod ławą, odsuwa sie za kazdym razem od tego dzieciaka, ucieka, a tamte dalej nachalnie go zaczepia, zamecza... a tu raptownie jej kolezanka wyskakuje z tekstem ze dziecko sie boi Psinki,phiii guzik prawda, jakby sie bala to by kroka w strone psa nie zrobila, nie mówiąc juz o dotknieciu go i non stop zadreczaniu takze pies trzyma sie zdala od tego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
idź z krzyżem na krakowskie przedmieście ludzie tam prezntowali podobny pozim dyskusji jeśli ktoś ma odmienne zdanie należy z nim walczyć to chyba nie ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deutsche dogge 105
Dobrze,ze to owczarek a nie york :) Po yorkach nie wiadomo czego można się spodziewać(mały mózg).Owczarki są super ! My mamy doga niemieckiego i 2latka w domu.Jak przychodza do nas znajomi z dziecmi to pies sam prosi,by go zamknąc w pokoju córki(to jego azyl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario@
owczarki są też wykorzystywane jako psy pracujące; w wojsku, policji, w ratownictwie, dogoterapii to mądre zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panatera
pewnie chodzi o tego czlonka rodziny- pies nie jest czlonkiem rodziny -mozna go ewentualnie podobnie traktowac- no chyba , ze za niego wyszlas , albo go adoptowalas , urodzenie wykluczam w kazdym kregu kulturowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiadu nie ma=
Aga wniosek taki,. że nie tylko psy trzeba trzymac w miejscu publicznym na smyczy i w kagańcu, ale takze i niektóre dzieci, co są zagrozeniem do innych , w tym bezbronnych zwierząt, no jak tak mozna podejsc i skoppa przywalic jakiemus zwierzakowi lub czlowiekowi?,? tylko na smyczy z takim dzieckiem , i w kaganiec go wsadzic aby zcasem nie pogryzl jakiegos przechodnia..nie pies a dzieciak ktory tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere tere rere
Ja sie nie dziwie kolezance ze obawia sie o bezpieczenstwo dziecka. Taki pies to jednak swoja mase ma. Wujek mojego meza ma ON (wyjatkowo duzego). Pies jest bardzo przyjaznie do ludzi nastawiony ale jak sie staje czyms podekscytowany to az strach podejsc bo moze przewrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario@
jeśli się tak obawia to niech dziecka do psów nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario@
autorki już dawno nie ma a topik żyje własnym życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie za to dzieci
i nie łażę po znajomych, którzy mają niemowlęta w domu. umawiam się z nimi w knajpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiadu nie ma=
Jakby obawiala tamta kobieta sie o bezpieczenstwo swojego dziecka to nie pozwolila by sie do psa zblizyc nawet na metr, a tak to jak autorka opisywala dzieciak robil z psem co chcial a matka nic nie reagowała, wiec nie widze tu troski o bezp. wlasnego dziecka, raczej widze tu wygodnickadupee przyrosnietą do fotela, co nawet wlasnym dzieckiem sie nie zainteresuje, co ono wyprawia u kogos w gosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata33,,
bo widocznie matka tamtego dziecka cierpi na "chorobe" przyrosnietych rąk i nóg do dupy, a nie żadna tam troska o dziecko!Najlepiej nie jeszzce autorka wszystkie meble do piwnicy wyniesie, zamuruje cegłami kuchnie , podloge wymienic antyposlizgową, aby tamten obcy smnarkacz czasem sobie kuku nie zrobił , tak najwygodniej dla goscia z dzieckiem,ktore nie ma wpojonych zasad jak nalezy sie zachowywac w cudzym domu, nie swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
właśnie i jeszcze z ochotą dzieciaka zabawi by matka sobie mogła w spokoju kawkę wypić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Moja koleżanka sama wygania psa z pokoju, gdy przychodzą goście, a piesek jest mały, towarzyski i niegroźny. Nie bardzo rozumiem jej postępowanie(mnie zwierzęta w pokoju nie przeszkadzają) ale ona jest u siebie. "WOLNOŚĆ TOMKU W SWOIM DOMKU" jak mówi powiedzenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jeste,mój dom
moje zasady, nie podoba ci sie,to nie przychodź , ja nie bede kazdego ustawiac po kątach bo czyjes dziecko ma takie fanaberie, i nie zgodze sie z tym ze boi sie tego psa, bo wyraźnie widac po tej suytuacji ze dziecko nie boi sie tego psa, ale poprosto samowolka króluje Pamietam jak kiedys daleka kuzynka przyjechala w odwiedziny do nas ze swoją 3-4 letnia córka, po raz pierwszy, i dziecko zaczeło ryczec bo mąz mial okulary a kuzyka na to że Emilcia boi sie panów w okularach , kazdy zdejmuje jak widzi ze mała płacze, i czy mąż by mógł na ten czas gdy ona jest z mała, zdjąc te okulary z nosa...:o :o Mąż powiedzial że zdejmie, ale kiedy on bedzie u niej w domu jako gość, a nie u siebie , zenujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka cierpliwie
otóż właśnie to po prostu kwestia kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najalepiej miec pretencje
Njalepiej miec pretencje do wszystkich, oprócz do siebie samego. To tak samo jakby pozowlic paroletniemu dziecku przegiec przez ruchliwą jezdnie w tą i spowrotem i tak w kóko, a później miec pretencje do kierowcy ze potracił dziecko samochodem,pod które dziecko samo wparadowało poprzez nieustanne przebieganie po ruchliwej jezdni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam koleżankę
w liceum która poprosiła mnie bym nie używała perfum (owocowy zapach) bo ona ich nie lubi i czy mogłabym je zmienić na inne ludzie mają tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwojke malych dzieci,dwa
lagodne koty,ktore zazwyczaj leza sobie gdzies na kanapie albo sa w swoich lezyskach i nie mam zamiaru ich wywalac do innego pokoju tylko dlatego,ze ktos przychodzi i nie zyczy sobie kota w pokoju z powodu dziecka.Jesli dziecko probuje lapac kota za ogon itp.,to nie jest problem moj,tylko rodzica tego dziecka.Koty nigdy nikogo nie podrapaly ani nie pogryzly,tak na marginesie,a maja juz po 6 lat.Nie maja tez tabliczek z napisem :"jestem zabawka,pobaw sie mna i zrob ze mna ,co tylko ci sie podoba":O Moje dzieci wiedza,jak obchodzic sie ze zwierzetami,bo je tego z mezem nauczylismy.Mam kolezanki,ktore maja zwierzeta:duze psy,koty,chomiki i w zyciu nie przyszloby mi do glowy,zeby powiedziec komus w drzwiach,zeby wyniosl swojego pupila do innego pokoju. Jesli kolezanka autorki ma taaaaaki problem z owczarkiem autorki,to niech zaprasza ja do siebie albo do parku czy kawiarni-nie musi sie jej od razu ladowac do mieszkania z dzieckiem,ktore traktuje psa jak,za przeproszeniem,zabawke,i rzadzic sie,jakby mieszkanie bylo jej.Autorko,okropny burak z tej kolezanki i tyle.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 984938042
Powiedz że twój pies nie jest więżniem, zeby go zamykac... A to co piszesz to zwykły brak obycia. Z reguły to rodzice boją sie a nie dzieci, przerobiłam to na swoich znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryewry
ja z tego nic nie rozumiem??? a dlaczego nie zamknąć dziecka w łazience, daj jej jakąś zabawkę żyletkę albo obieraczkę do ziemniaków... będzie miała mała zabawę albo lepiej weź odpycharke (tą taką z gumową miseczką na końcu) zaczep sufitu i zaczep dziecko, pies jej nie ściągnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantera z gor
Taa... a chcecie wiedzieć, czemu ludzie stawiaja wyzej psy czy inne zwierzęta? Bo dla nas, ludzi, zwykle wazniejsi sa inni ludzie. To nasz INSTYNKT przetrwania, który podobnie dziala jak u zwierząt, kaze nam chronic wlasny gatunek. A w polaczeniu z tak dużą inteligencją (a może głupotą?) Stawiamy czlowieka niewiadomo jak wysoko ponad inne rasy... kazdy jest rowny dla matki natury, tylko dla poszczegolnych gatunkow te same gatunki sa NAJWAZNIEJSZE. Co, uważacie, ze fakt iz posiadamy tak duza inteligencje czyni nas królami? A czy zwierzęta nie otrzymały wspaniale wyostrzone zmysły? Węch Wzrok Słuch Kamuflaz szybkość siła itp? A czy jest takie steorzenie ktore było by tak okrutne jak człowiek? Skoro człowiek ma inteligencje i "lezy najzwyzej w hierarchii" to czemu na tym swiecie istnieje jeszcze cos tskiego jak mordetstwo, rasizm, dyksryminacja płci, maltretowanie zwierzat?! Czy to ma byc ta inteoigencja ludzka?! Droga autorko, dom jest twoj. Pie, skoro spokojny, moze siediec gdzie siedzial. Czemu mialby zostac zamkniety w ciasnym pomieszczeniu? Bo jakaś zapatrzona w siebie i dziecko matka tego chce? Nie jest u siebie, wiec niech dostosuje sie do zasad panujacych w twoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś właścicielką psa,więc pewnie wiesz czy pies jest w stanie coś zrobić dziecku czy też nie. To jest tylko dziecko, jak pies zareaguje jak dziecko go pociągnie za ogon? Czy też stanie na łapie nie chcący? Fakt faktem wiadomo,matka dziecka powinna je pilnować, i nie pozwalać dziecku buszować po całym mieszkaniu. Ja do tej pory mam obawy przed dużymi psami(po tym jak zostałam pogryziona). Jak idę gdzieś gdzie jest duży pies,ale widzę że jest przyjazny to nie oczekuję zamknięcie jego. Jeżeli jednak miałabym obawy co do niego to ew. poprosiłabym/zapytałabym czy jest możliwość przeniesienia psa do osobnego pokoju. Ale to też trzeba powiedzieć w normalny sposób, a nie ,,weź zamknij tego kundla'':-). To zależy czy według Ciebie jest problem zamknięcia psa czy też nie? Czy jesteś pewna,że pies nie wykaże agresji wobec gości? A co mają zrobić ludzie,którzy nie mają gdzie psa zamknąć? Mają kawalerkę i małą łazienkę:-P... Dobrze,że mój to pieszczoch to nie mam dylematów zamykać czy też nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pantera z gor
masz 100% racji! A osoba, która pisała, że pies to nie członek rodziny, bo nie myje pach, to chyba jest małpą, która nie zlała z drzewa (nie obrażając małp), może nawet bardziej pantofelkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×