pomocy!! on chyba ma inna!!

gdzies ty po te fajki poszla ?? na drugi koniec miasta???

Powiedz mu prosto w twarz że dzwoniła babka z biura zobaczysz że nim zaczepie

ktos sie pode mnie podszywal:( widze ze zamiast t "l" jest "I" :o boje sie zadzwonic na ten numer. całą noc nie spałam.mąż spał jakby nigdy nic. teraz sobie uświadomiłam że nawet ostatnio tak czesto sie nie kochamy.

od 21:39 nie są moje posty.

chyba bym sie wybrala na lotnisko z walizka..

na co ty kurva czekasz kobieto? masz numer a boisz sie zadzwonic???ukryj numer i sprawdz chociaz czy odbierze jakas kobieta skoro nie chcesz z nia rozmawiac!!na co czekasz!!!naprawde jestes dziwna, boisz sie dzwonic, boisz sie pojechac na lotnisko, to siedz i placz jak maz bedzie na wakacjach obracal inna!!!

malwa - tak jak pisałam wczesniej , ja moge zadzwonic

ja sie dziewczynie nie dziwie ze sie boi, zycie jej sie posypało w koncu

ja też się nie dziwię że boisz się tam zadzwonić,to chodzi w końcu o Twoje życie i o męża który być może zdradza

Pitolenie... Tak jak na początku mówił ktoś... Powiedz że z biura dzwonili i czy masz się pakować, z lekką ironią w głosie. Lub rzuć mu się na szyję i powiedz że bardzo się cieszysz na wspólny wyjazd , nie rób awantury bo tylko utwierdzisz go w przekonaniu że jesteś do dupy bo tylko się kłócisz i tym bardziej z wieksza ochotą sie z inną prześpi. Wyjaśnij to na spokojnie, awantura (jeśli ma inną) nic nie zmieni,a pogorszy sprawę.

ustaw w komorce żeby nie pokazywało nr telefonu i zadzwoń zobaczysz czy babka czy facet, poza tym jedź na to lotnisko z detektywem może być później przydatny jako świadek w sprawie rozwodowej

malwa,czekamy na wieści co u Ciebie,jak sie trzymasz

autorko żyjesz?

hej malwa,odezwij sie

:D

Autorko co się dzieje? Czekamy ...

UP!!

bylam na lotnisku:(

ta jasne, podszywie

i co opowiadaj

i co ?

malwa85 czy malwa 85?

nie jestem podszywem, mowilam przeciez ze zapomnialam hasla i ktos sie wczesniej podszyl pode mnie:(

o 8.44 byl to podszyw, przeciez wczesniej mowilam ze dzwonilam pod numer komorki tej kobiety

to w koncu? bylas na tym lotnisku?

co sie stało ??

pewnie autorka poleciala na wycieczke:D

siema Lidka :D pewnie teraz będziesz czyhać z aparatem w dniu przylotu, żeby mieć kamienne dowody :D ahahahahha

spadaj podszywie. wszytsko sie wyjasnilo. dzwonilam na tamten numer, nikt nie odbierał. w środę wszytsko pięknie, mąż pojechal na lotnisko, ja za nim z moja mlodsza siostra. byłam przygotowana na jakąś kochankę, a tam zobaczyłam jego ze swoją matką. był zdziwiony że byłam na lotnisku. przywitalam sie, wzielam go na bok i wypytalam o co chodzi, powiedzialam o telefonie z biura podrozy. on na to, ze chciał pojechac tylko z mama ( ktorej ja z reszta nie cierpie), bo ma problemy z ojcem, chce wypoczac, a to on kupwoal wycieczke, bo na firmę to taniej czy cos. oszukiwal mnie bo nie lubie jego matki, bal sie reakcji ze ze mna nie hce jechac do turcji dlatego oklamal ze jedzie do krakowa. jego matka sponsprowala caly wyjazd. z restza uwazam, ze nieladnie postaipila , bo jestemsy w koncu jej synem malzenstwem. tak wiec nie ma kochanki:)

Jeśli to prawda to dupa nie facet. Mój facet nigdy beze mnie by nie pojechał na wycieczkę żeby tyłek sobie opalać.