Czy jest jaka kolwiek możliwość, że jestem w ciązy?

Mam 19 lat i z powodów rodzinnych leczyłam się już na depresję. Niedawno podjęłam decyzję o współżyciu z moim chłopakiem, poszłam do lekarza, aby wypisał mi tabletki. Przepisał mi cilest. Pod koniec 1 opakowania zrobiliśmy to pierwszy raz, jednak branie tabletek nie wystarczyło, użyliśmy dodatkowo prezerwatywy. Mój chłopak miał wytrysk, ale nie we mnie. Drugi raz było to samo. Kolejnym razem były pieszczoty, było to w przerwie miedzy opakowaniami, kiedy krwawienie praktycznie ustąpiło. Wtedy mój chłopak wszedł we mnie ze 3 razy, lecz nie doszło do wytrysku. Czy jest jakaś możliwość, że zaszłam w ciążę? Panicznie się tego boję, nie potrafię sobię z tym poradzić, ciąglę płaczę:( Chłopak mówi, że na pewno nie doszło do zapłodnienia, ale ja ciaglę myśle, że jakoś te plemniki się do mnie dostały, nie wiem jak, przez koc, palce? To przecież nie możliwe, a ja i tak mam takie straszne lęki. Teraz już nie biorę tabletek, ponieważ kiedy zaczęłam drugie opakowanie zaczęłam wymiotować, boli mnie żołądek, bolała mnie głowa. To powoduję że jeszcze bardziej się boję. To są objawy nietoleracji tabletek czy ciąży? Proszę o odpowiedź, może chociaż trochę mnie uspokoi.