WELDON KIDS przedszkole Dębica

Witam. Czy jest tu jakaś mama, której dziecko uczęszcza do przedszkola Weldon w Dębicy?

moj syn uczeszcza do tego przedszkola. Jestem bardzo zadowolona, jedynym minusem wg mnie jest za mało pań w grupie u najmłodszych dzieci

przedszkole fajne, ale niektóre nauczycielki pozostawiają wiele do życzenia...

a latwo sie tam dostac

W porównaniu z publicznymi to przedszkole to cudo, wiem co mówię. Tu się przejmują opinią rodziców, dbają o dzieci czyli swój biznes, a nie mają rodzica i jego dziecko gdzieś w strefie "rzeczy" nieuniknionych, ale w sumie zbędnych? Bo w państwowym nauczyciela nie zwolnisz, żeby nie wiem jaki był zły. A tu kadra została już naprawdę wyselekcjonowana i wyszkolona. W państwowym za 2 minuty spóźnienia po dziecko jakaś nie powiem jaka mnie zjechała że następnym razem to...

weldon jest przereklamowany zdecydowanie. powinni otworzyc calkiem nowe przedszkole bo tego co mamy w Debicy to sie inaczej niz przechowalniami nazwac nie da

Co prawda nie ma już dziecka w wieku przedszkolnym ale słyszałam, że powstało jakieś ładne przedszkole gdzieś w rynku.

Wierzcie mi, weldon i tak bije na głowę takie Happy Kids - tam to jest dopiero dramat!

Popieram przedmówcę - broń, Boże happy kids! Po prostu droga przechowalnia nastawiona na generowanie zysków kosztem naszych dzieci nic nie dając od siebie. ODRADZAM!

Happy Kids - dramat, przechowalnia to i tak mało powiedziane. Funkcjonowaniem tej placówki powinien się ktoś w końcu zainteresować !

Jestem zdecydowanie za!!!!!!!!!

Zgadzam się z przedmówcami. Happy Kids tylko wygląda pięknie, a za tą fasadą kryje się miernota i dziadostwo. Nie mają pojęcia jak wygląda opieka, nie wiedzą, czym jest indywidualizacja zajęć, wielce zrobili się "integracyjnym" bo wiadomo, że za każdym niepełnosprawnym dzieckiem idzie ogrooomna kasa - ponad 50 tysięcy na rok (nie, to nie jest pomyłka, dokładnie 50 891,5zł), ale żeby rzeczywiście zorganizować za te pieniądze konkretną, fachową opiekę, to już nie - byle się dorobić na biednym dziecku, hańba! Rzeczywiście należało by zainteresować organ nadzorujący tymi i wieloma innymi praktykami, które mają tam miejsce.

Ta szkoła i przedszkole to jedna wielka porazka, nauczyciele bez kwalifikacji wystarczy spojrzec gdzie odbywały staz . Dramat kolezanka ma corke w szkole i to co mi opowiedziala nie moge uwierzyc. Nauczycielki z biura pracy na stazu , kwalifikacje podnoszone sa zaocznie normalnie w glowie sie nie miesci , i gdzie tu prestiz? 500 zl na miesiac plus obiady i wbrew pozorom jeszce trzeba sobie wszystko kupic , zeszyty itd tylko pogratulowac ,odradzam ta szkole bo to co mowi Pani dyrektor to jedna fikcja

Zgadzam się z przyjaciółmi opinie jakie się słyszy w kulkolandzie na temat szkoły i przedszkola to prawda zero kwalifikacji zawodowych nauczycieli nie ma pedagoga praktycznie nikogo .....

To co piszecie to prawda odbieram córkę z zerówki to słyszę jak przebiegają lekcje jak panie krzyczą na te dzieci a rodzice nic nie wiedzą za co płacą nawet w zauważyłem że pani która była na grupie przedszkolnej uczy w szkole jak powiedziałem żonie to bardzo zdziwiła się też zapisałem córkę do szkoły nr 5

Polecam wkładanie dziecku podsłuchu aby dowiedzieć się więcej jak odbywają się zajęcia ,bo myślę że przedszkole jak i szkoła to tylko dorabiają się na naszych dzieciach bo korzystają z dotacji unijnych jak i ministerstwa a najwięcej mają z dzieci z ozaburzeniami i zespołami to przedszkole i szkoła to fikcja. Już jedną szkoła taka była w ogródku jordanowskim i dzieci nic nie wyniosły z niej! !!!!!!!!!

Pracowałam w tej placówce i potwierdzam miały miejsca różne zajścia tu liczy się kasa a nie dzieci i jak przyciągnąć rodziców dla zbycia fortuny a nie lojalność i dobro dzieci! !!

Potwierdzam wszystko co mowili przedmowcy malem tam corke i jak sie dowiedzialem o tym od znajomego natychmiast zabralem dziecko do innej szkoly , personel nieprzyjemny Pani dyrektor wiecznie zadowolona tylko naprawde nie wiem dlaczego. Dyrektor przedszkola prowadzi szkole ? A byłe przedszkolanki prowadza lekcje w tej szkole nic dodac nic ujac pełny pelny sukces hahaha, no coz kasa sie liczy jak to mowil znajomy po piecioro dzieci w klasie bo z wieksza grupa by sobie nie dali rady.

Jak dana osoba może być tak obłudna dziś mg można kupić a gdzie praktyka i doświadczenie bo z tego co słyszałem w kulkolandzie to brak kultury pań i nietypowe brak dobrej kuchni posiłki przywożone z byłej stomilanki pracowniczej troszkę wstyd jak na taką szkołę !!!

Drodzy Państwo, pomieszaliście wątki. Nie wiadomo już kto pisze o Weldon, a kto o Happy Kids. Happy Kids to (przynajmniej w necie) kopia Weldonu, dziwię się, że Weldon na to nie reaguje. W rzeczywistości z tego co wiem, Weldon to naprawdę wysoki poziom. I nie wiem tego za przeproszeniem od pań z kulkolandii, ale od osób kompetentnych. Nie wiem również jakim trzeba być ignorantem, aby oskarżać kogoś o kupowanie tytułu mgr. Łatwo sprawdzić jakie studia podstawowe i podyplomowe kończyli nauczyciele . Może Pan, który miał tam córkę kupił sobie mgr-a i dlatego nie może zrozumieć, że jedna osoba może mieć odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia i szkoły i przedszkola. Z tego co wiem, to bez odpowiednich kwalifikacji nie można być dyrektorem takiej placówki, władze oświatowe by na to nie pozwoliły.

Tutaj nikt nie pisze o kompetencjach pani dyrektor tylko o nauczycielach placówki iż w takich szkołach nauczyciele nie muszą mieć wyższego wykształcenia żeby uczyć dzieci proszę przeczytać rozporządzenie ministerstwa edukacji i nie zrzucać drugiemu że jest źle poinformowany bo o tym wiedzą szkoły publiczne jak również grono pedagogiczne

Szanowny Panie Gość z 03-10-2016 r. godz. 22:10. Otrzymałem powiadomienie o nowej wypowiedzi i po jej odczytaniu nie mogę uwierzyć, że wśród normalnego społeczeństwa istnieją takie jednostki jak Pan. Przed chwilą wiedziony dziennikarską odpowiedzialnością sprawdziłem wykształcenie wszystkich nauczycieli i pomocy nauczycieli z taj placówki. Wszyscy mają co najmniej wykształcenie wyższe magisterskie, a wielu dodatkowo może pochwalić się studiami podyplomowymi. Patrząc na styl Pana wypowiedzi nie podejrzewam, aby mógł Pan w jakikolwiek sposób dorównać osobom, które Pan z niewiadomego mi powodu szkaluje.

Podsumowując wszystkie opinie i moją zgromadzoną wiedze. WELDON KIDS utrzymuje naprawdę przyzwoity poziom pod każdym względem, natomiast jeśli chodzi o pseudo przedszkole jakim jest HAPPY KIDS to szkoda klawiatury na pisanie .... liczy się tylko pieniądz i dotacje otrzymywane z Urzędu Miasta.

Weldon też jest datowany środki unijne .

Zapewne tak, ale przynajmniej coś za to dzieci dostają :)

co z wyzywieniem dla dzieci? jaka firma dostarcza tam jedzenie?

Co to szkoła gdzie sie zastrasza dzieci , nauczycielki bez kwalifikacji po jakis kursach totalna porazka, mojego dziecko chodziło tam do szkoły placi sie za nic nasza sprawa w ministerstwie . Naprawde oddajcie dzieci do szkoły panstwowej a nie bedziecie narzekać, pania dyrektor interesuje tylko kasa i nic po za tym a nauczyciel wiecznie nie zadowoleni a co mowia na temat zwierzchnikow to głowa mała

Szanowny Panie UKKK, już nie gościu... Po raz kolejny oskarża Pan bezpodstawnie personel placówki, co mnie nie dziwi, znając Pana wykształcenie i opinie Pana pracowników i sąsiadów na Pana temat. Tak, łatwo Pana zidentyfikować. Niestety, w sieci trudno jest zostać nierozpoznawalnym. Proszę poczytać o sobie na forum, może coś do Pana dotrze, choć wątpię. Pan nie zdaje sobie sprawy z tego, że to, co Pan robi, czyli szkaluje osobę czy instytucję jest karalne i dziwię się, że jeszcze do Pana drzwi nie zapukał listonosz z wezwaniem do sądu. Ale cierpliwości. Znam sprawę Pana dziecka. Jeśli Pan sobie życzy, mogę dokładniej opisać sytuację, ponieważ znam ją od podszewki, od wielu lat jestem na bieżąco ze sprawami przedszkola i szkoły. I proszę się nie łudzić, to, do czego Pan nawoływał rodziców jest nielegalne i również karalne. I proszę dbać o poprawność języka polskiego w swoich wypowiedziach, aby czytelnicy rozumieli Pana język.

Dziwię się, że Weldonkids jest takie tanie. W innych, oczywiście nieco większych miastach cena za prywatne przedszkole jest 3-5 razy wyższa, a oferta oświatowa zwykle uboższa. Za wnuczki w Wa-wie córki znajomej płacą 1900 i 2500 PLN.

Wyczuwam wojenkę konkurujacych ze sobą placówek :D Wesoło tam macie w tej Dębicy :p a tak btw - nauczycielki przedszkola mają z reguły takie samo wykształcenie jak nauczycielki z klas 1-3. To jest od jakiegoś czasu jeden kierunek (np. pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna) i większość zwłaszcza młodszych nauczycielek ma kwalifikacje do pracy i w przedszkolu, i w szkole.