Dziewczyna którą widywałem ponad dwa lata, mój świat się zawalił

Nie wiem jak się pozbieram po tym ale normalnie uwielbiam takie życiowe wpadki.W mojej miejscowości czasem widywałem dziewczynę, ładna szatynka idealnie w moim guście.Dziewczyna mieszka tutaj od paru lat, o dziwo zawsze los chciał tak że trafiałem na nią a to w sklepie, a to przejeżdżałem koło jej domu a ona akurat pranie wieszała, zawsze się na siebie patrzyliśmy z lekkim uśmieszkiem.Można by powiedzieć że zawsze jak miałem zły dzień to sobie pomyślałem że i tak pewnie na nią wpadnę znowu to się popatrzymy na siebie i poprawi mi się humor.Nie miałem zamiaru do niej zagadywać bo nie w głowie mi związki i tak dalej ale przypadkiem trafiłem na nią na naszej klasie i postanowiłem do niej napisać.W tej formie co pisałem powyżej widywaliśmy się przez jakieś dwa lata.Napisałem jej "Czy to przypadkiem ona nie jest tą śliczną nieznajomą z którą dość często nam się zdarza spotykać na swojej drodze" a ona mi opisała "Cześć, gówno mnie to obchodzi, skąd masz moje nazwisko, co tu robisz ! mam w dupie co sobie myślisz o mnie, po za tym mam chłopaka od 7 lat i daj mi spokój" :D Zamurowało mnie kompletnie :( cały obraz miłej sympatycznej dziewczyny która nie raz sprawiała że miałem nadzieje na lepsze jutro runął w gruzach.Odpisałem jej że bardzo przepraszam że do niej napisałem ale chciałem tylko się upewnić czy to Ona i może byśmy się poznali i od czasu do czasu wyskoczyli razem gdzieś porozmawiać a Ona mi odpisała "Mam to w dupie, nara" I jak tu kurwa żyć w tym chorym świecie ?

Hehe też tak miałem z jedną laską :) Mieszkała dwa bloki dalej, zawsze spojrzenia, uśmieszki aż jak w końcu zagadałem to się zdziwiłem że taka ładna laska może mieć tyle wiochy w gębie :) Wiem co czujesz teraz

A ja myślę, że ona jest normalna, tylko ma zjebanego faceta, który ją notorycznie kontroluje i jak zobaczył to na tym portalu o którym piszesz, to jej podyktował co ma Ci napisać - znam to z autopsji. ;)

O kurde szczerze mówiąc to Ci współczuję bo sam bym się podłamał gdyby mnie takie coś spotkało.

Było użyć innych przymiotników. A tak wyszło, że chcesz ją puknąć.

:D

O matko, jaka jędza. A ty jej jeszcze tak ladnie odpowiedziales. Ile ona ma lat?

współczuję, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że to ona napisała, być może że kazał jej ten chłopak albo sam to napisał, zanim ona przeczytała Twoją wiadomość :o

a ty jesteś dupa, że nie podszedłeś jak człowiek i nie zagadałeś - wtedy przekonałbyś się, co by powiedziała - czy też w tym tonie, czy nie.