Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modernaaassska

Dzieci bez wykształcenia!!!! I jeszcze usłyszałam że to moja wina!

Polecane posty

Gość modernaaassska

Dzieci bez wykształcenia!!!! I jeszcze usłyszałam że to moja wina! Syn. Skończył technikum, zdał maturę, w tym tygodniu liczę na jego wyniki z egzaminu zawodowego ale na studia się nie wybiera. Córka, postanowiła że pójdzie do zawodówki. I dzisiaj dowiedziałam się że w jednym(właśnie nie jest to dobre) liceum są wolne miejsca, proponowałam jej żebyśmy zabrały papiery z zawodówki i ona by tam poszła. Usłyszałam że nie stac mnie na liceum dla niej a ona potrzebuje jak najszybciej zarabiac pieniądze bo dzięki mnie i ojcu nie ma nawet na fajne ciuchy. Rzadko kupowaliśmy dzieicom ubrania, w dzieciństwie chodzili w używanych ubraniach po kuzynach(dzieci mojego rodzeństwa lub dzieci rodzeństwa męża). Gdy dzieci były starsze po prostu dorabiały by sobie kupic jakiegoś ciucha. Syn i córka to właściwie osoby spokojne. Syn skończył technikum, ale to jedyne jego osiągnięcie. Chłopak spokojny, ma tylko dwóch kolegów i nie ma dziewczyny a córka również spokojna i sobie w zawodówce z agresywnymi dziewczynami nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25letnimenszczyzna
współczuje im nie zapewniłaś dzieciom totalnie nic nawet ciuchy miały używane, pomyślałaś jak sie czują ? Inni dostają wszystko od rodziców, a oni nawet ubrania mieli używane, jak sobie to wyobrażasz, że pójdą na studia i kto będzie za to płacić ? przecierz was nie stać z wiekiem człowiek ma jakieś większe potrzeby, ja bym sie wstydził takich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernaaassska
Co oni rąk nie mają? mogą pójsc na studia zaoczne i do pracy. Syna jeszcze zmusiałam żeby poszedł do technikum, zdał marnie maturę ale zdał, teraz czekam na jego egzamin zawodowy a teraz córka uparła się na zawodówkę. Jestem ciekawa co moje dzieci zapewnią swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma!
mama?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwula
Mam nadzieje ze to prowokacja. Jesli nie to wspolczuje dzieciom takiej matki. A co ty im zapewniłas? Jedzenie i dach nad głową? To twoj psi obowiązek jesli napłodziłas dzieci. A po za tym NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25letnimenszczyzna
mogą, ale z twojej strony n anic liczyć nie mogą niestety, a to żadna motywacja i pewnie skonczą na zmywaku w angli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami osoby po średniej
a nawet po zawodówce dobrze zarabiają. Teraz autorko :) Ty i Twój mąż będziecie mogli liczyc na to że oni będą was utrzymywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone zamszowe
25---mężczyzna sie pisze....:P moderna - teraz takie czasy ze dla dzieci i ich rowiesnikow liczy sie kasa , ktora przeklada sie na wyglad...jesli z tego powodu czuly sie niedoceniane w srodowisku to przede wszystkim na to beda chcialy zapracowac w najblizszej przyszlosci...szkoda ze nie nauczyliscie ich innego podejscia do zycia...ale wiem ze to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami osoby po średniej
zielone zamszowe O jakim podejściu piszesz? Przecież osoby po szkole średniej czy zawodowej zarabiają całkiem dobrze. Nauka w tych czasach nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffdaatratat
Twoje dzieci nawet ubrania miały używane i teraz chcą chociaż odrobinę zarobic by miec to co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutk@
może odłącz sobie internet z którego właśnie korzystasz żaląc się na dzieci i daj im to około 50zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutk@
cyfrowy polsat też się w domu pewnie ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrttttr
provoo!!!! jak zawsze wyczuje troola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyrzucaj sobie :) Dach nad głowa mają, co jeść mają, jakby chciały to by się wykształciły. Po prostu nie chce im się. Każdy ma inny start i to zalezy od danej osoby co chce osiągnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
to na bank jest prowo bo przecież nie można być takim jebniętym :o ja piertole, moja mama wychowała mnie i mojego brata sama bo ojciec zmarl gdy miałam 2 lata. Oboje z bratem skończyliśmy studia, mama zawsze nas w tym dopingowała. Nie spała po nocach, pracowała na 2 etaty by nam nic nie zabrakło. Nie przelewalo się w domu ale zawsze była kasa na podstawowe rzeczy...w tym na naukę i książki. Nie miałam kablówki ani telewizora na pół ściany...ale miałam kasę na to by się uczyć. żenada kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie wierzę --> no przecież autorka nie zabrania im się uczyć, dopinguje, tylko nie stac jej na ciuchy, czy to taka zbrodnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada to te osoby
ktore tak najezdzaja na autorke. Przeciez dzieci sa dorosle i same decyduja co chca robic. Jesli nie chca sie dalej uczyc to ich decyzja i koniec. Autorka nigdzie nie napisala ze zabronila im dalszej edukacji. Chca isc do pracy i zarabiac na siebie i to im sie chwali. Studia zawsze moga jeszcze zrobic. W zasadzie to tylko pochwalic rodzicow, ze wychowali dzieci tak, ze sa odpowiedzialne. A w Anglii na zmywaku to bardzo czesto magistrzy koncza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oponuj
Dzieci mają nosa - zdobędą zawód, szybko się usamodzielnią i prawdopodobnie będą przyzwoicie zarabiały. Jak zechcą, to potem uzupełnią wykształcenie. A nie jak rzesze absolwentów politologii - obudzą się z ręką w nocniku, pustym CV i brakiem perspektyw na inną niż kasa w Biedronce pracę w wieku 25 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
To chodzi o podejście autorki. Większość rzeczy wynosi się z domu i nasze dorosłe życie w dużym stopniu zalezy od tego jak przebiegało nasze dzieciństwo. Nie rozumiem po co ludzie decyzdują się na dzieci skoro nie mają w sobie tyle samozaparcia by dać dzieciom prawidłowy godziwe warunki do rozwijania się i kształtowania prawidłowych postaw. Tak, to Twoja wina bo nie dałaś im prawidłowych wzorców. To rodzice je dają. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie rozumiem po co ludzie decyzdują się na dzieci skoro nie mają w sobie tyle samozaparcia by dać dzieciom prawidłowy godziwe warunki do rozwijania się i kształtowania prawidłowych postaw." no tak, lepiej nie miec dzieci, skoro nie stać na wygody :O a miłosc się już nie liczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
fiku miku, o czym Ty mówisz? Jakie wygody? To nie żadne wygody, tylko danie dziecku podstawowych warunków do normalnego rozwoju. myślisz, że ja bym nie chciała mieć dziecka? chciałabym ale na razie mnie na to nie stać. co z tego, że jestem pełna miłości? Ale co? Mam być egoistką i zrobić sobie dziecko bo chcę, bo będę je kochać? Nie patrząc na to co będzie dalej z moim dzieckiem? A później co? Zęby w ścianę i wytłumaczenie, że miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstawowych warunki do normalnego rozwoju to: - spokojny dom, miejsce do spania i nauki - chleb w domu - podręczniki szkolne - dużo miłości :) Współczuję, jeżeli tego nei posiadasz :( Oczywiscie też wolę spokojne życie i takie bym chciała sobie zapewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśk@
te dzieci nie miały się w co ubrać czy ubrania to też jest wygoda??? one same powiedziały że mamy nie stać na to żeby poszły na studia mają już dość wolą iść do pracy mieć pieniądze na ubrania na książki żeby żyć normalnie żyby wyjść do kina z kolegami pójśc na zapiekanke i kupic sobie coca cole w gorące dni miłość im tego nie zastąpi przez tą miłość nie mają na książki i nie idą na studia też bym miała gdzieś naukę jak bym miała wybór praca np na budowie za nawet 2000 i kupienie sobie w końcu nowych butów na zime i kurtki żeby się ze mnie nie śmiali żeby sobie dziewczyne znaleźć gdzieś ją zabrać itp niż jakieś studia na które matka nawet nie ma żeby książki kupić. ładna mi miłość. więc popieram nie nie wierzę w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
fiku miku, Podstawą rozwoju dziecka jest również to, by dzieci nie czuły się gorsze od innych i miały to co inne i nie musiały dorabiać na ubrania bo rodzice nie potrafią im tego zapewnić. Oczywiście, powinny dorabiać bo to uczy szacunku do pieniądza i do pracy...ale na litość boską nie na to, co rodzice powinni im zapewnić! Decydując się na dziecko lub je już mając trzeba myśleć o nich przyszłościowo! Współczuję, jeżeli tego nei posiadasz Hmmm, nie do końca rozumiem Twój sakrazm w Twojej wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ubrania to też wygoda. Macie wszyscy postawę roszczeniową :( Dzieci, skrzywdzone prezez rodziców, którzy ie kupili im nowego gadżetu :D dorośnijcie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale_______00000
czytajcie ze zrozumieniem:P dzieci autorki nie są zbyt bystre,syn ledwo zdał maturę ,córka woli zawodówkę ,po co mają się męczyć ucząc ?moze pracując się spełnią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnfvkl
czytajcie ze zrozumieniem dzieci autorki nie są zbyt bystre,syn ledwo zdał maturę ,córka woli zawodówkę ,po co mają się męczyć ucząc ?moze pracując się spełnią ? w końcu po kimś mają tą "bystrość" i tak mają jej więcej niż ich matka, rzygać mi sie chce jak czytam wypociny tej idiotki co sobie zrobiła dzieci a na ciuchy im nie da, kurvva ciuch to luksus na który małoletni musi zarobić :O ciekawe czy sama chodzi w używanych łachach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie wierzę
Dzieci nie są zbyt bystre. No ale czyja to wina? Kto nie poświęcaj im czasu jak były małe by wzbudzić ich zainteresowanie nauką? Autorko, czytałas im ksiażki, zabierałaś na wycieczki by rozbudzić ich fantazję i chęć do zdobywania wiedzy? Jak już pisałam u mnie w domu też się nie przelewało bo mama została wdową z dwójką naprawdę małych dzieci i co? Dała radę? Dała. Tu nie chodzi o samą kasę ale o podejście rodzica. Jak wychowasz tak masz i nie miej autorko żalu do swoich dzieci, tylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro zdecydowalas
sie na dzieci to twoim obowiazkiem jest dbanie o nie i takze o ich wyksztalcenie. Jak mozesz mowic zeby sobie poszly i zarobily na bluzke czy spodnie. One sie na swiat nie prosily. Skoro nie potrafisz zapewnic im podstawowych rzeczy to nie dawaj dupy kretynko. Ja studiuje, jestem na utrzymaniu rodzicow i wiem, ze swoim dzieciom takze dam wszystko to co sama otrzymalam, zawsze beda mogly na mnie liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak mozesz mowic zeby sobie poszly i zarobily na bluzke czy spodnie. One sie na swiat nie prosily." :O co za materialistyczne pokolenie :( Powinnaś dizękować rodzicom za to że cię chcieli że dali ci życie że dbali o ciebei na miarę swoich możliwości :) Jeżeli dla ciebie bluzka ma większą wartość, to współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×