Piotrusiu

Do P. Badz spokojny. Nie wyrzucaj sobie poniewaz ona od dawna rozumie twoje decyzje i wybory. Badz pewny ze nie czuje do ciebie zalu ani gniewu a jedyne czego sobie zyczy (jesli moze) to waszego szczescia. Ona nie zrobi nic co mogloby zburzyc wasz swiat, nigdy sie o to nie obawiaj. Pozdrawiam.

Skąd wiesz? :( :(

08:42 mądra wypowiedź i prawdziwa

nigdy nie chciałam Ci zaszkodzić

Przecież wiem :(

Tu nie chodzi o mnie,tylko o ciebie,jeśli to Ty oczywiście a nie podszyw jakiś,chodzi mi o Ciebie :(

o co Ci chodzi, jeśli chodzi o mnie? przecież jestem przyzwyczajona do tego, tak jest od zawsze...

Niewiem , czy to ty, ale co tam... odpowiem. Rozumiem twoje zachowanie, życzę Wam dobrze i nie będę dla Was zagrożeniem. Jednak ciężko mi czasami i chciałabym tak po ludzku, porozmawiać o tym wszystkim. Wiesz, że potrzebuję postawić kropkę nad i, wyjaśnić . Nie chcę żadnego romansu, to już chyba wiesz. Wyczuwam, co jest z twojej strony, jednak dlaczego nie potrafiłeś mi tego jasno powiedzieć? Porozmawiać normalnie, a nie uciekać? Jesteśmy dorośli i rozmowa naprawdę by się przydała, przynajmniej dla mnie. Może kiedyś również będziesz potrzebował takiej rozmowy...

Ja. Nie chce rozmawiac tylko chce widziec was szczesliwych i zdrowych. Nie chce tez zeby twoj kolega wciaz mi podgadywal na twoj temat. Co bylo minelo. To byla wazna lekcja zycia dla mnie. Nie czuje negatywnych uczuc i mimo ze nie patrze jak kiedys, moje zamiary sa przyjazne i pelne szacunku choc gdzies w glebi duszy mam jakis wstyd za siebie.

Wiem, że to nie ty. Jednak, gdy człowiek chce pogadać, gada z kimkolwiek. Dlaczego faceci nie chcą gadać??? Przecież nie można domyślić się wszystkiego...

Ja. Gdyby to ode mnie tylko zalezalo juz dawno nie byloby mnie nawet w tym kraju. Zdawalam sobie sprawe ze takie mijanie sie moze sprawiac jakis dyskomfort rowniez w srodowisku. Dlatego tez o ile to mozliwe schodze z drogi. Niestety nie potrafie byc niewidzialna choc to by bylo dobre. Nikogo o nic nie obwiniam. Niczego od nikogo nie oczekuje. To wszystko.

10.42 to Ty,tak czuję,mam zadzwonić?O której kończysz pracę?

ok, jeśli tak czujesz , to dzwoń śmiało:)

O której wracasz z pracy do domu?

Tak jak zawsze, przecież wiesz o której:) Jeśli to Ty P.

Daleko masz z pracy do domu?

To może mi powiedz jaki kolor oczu mam na zdjęciu profilowym na fb ten profil który Cię obserwuje?Ja też nie wiem czy to Ty.

Piotrusiu, masz oczy takie że można w nich utonąć. Twój wzrok przeszywał mnie na wskroś..Szkoda, że teraz nie mogę ich zobaczyć.

kolor?na fb profilowe,tylko tyle.

ok! brązowe

czyli to nie Ty

a nie mówiłam, że to nie ja. Ten P. na pewno tu nie siedzi.

no tak,trudno,pozdrawiam.

Jednak jeśli sytuacja jest podobna, to fajnie by było żebyście pogadali, wyjaśnili sobie wszystko. Lżej jest na sercu, jeśli nie ma niedomówień:) Wszystko da się zrozumieć, naprawdę. Pozdrawiam również

are you Matt?

No,Mark :)

Who is Matt? Do you know?

Once I did not date do not write to him :(

I know:( mężczyzno w kapturze:(

Przepraszam za kotki :( mam nadzieję,że nie narobię nimi Ci kłopotów,w końcu inni też to widzą :( nie narobię :( ?