Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robertrichardson

co sie daje kobietom podczas porodu oprócz Dolarganu? dożylnie?

Polecane posty

Gość robertrichardson

mojej żonie jak dali coś ... to nie umiała słowa przez pół godziny powiedzieć i kręciła oczyma i potem powiedziała że takiej jazdy w życiu nie miała .. na wypisie nie ma nazw podawanych zastrzyków podczas 20 godzinnego porodu ... później i tak zrobili CC ! Bo sie okazało że macica sie przykleiła do łożyska .. jak na 21 wiek jestem w szoku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksytocynę,
a dolargan na pewno nie daje takich efektów, ja miałam to i to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też coś takiego dostałam, ale już po porodzie. Odjazd niesamowity :D Niestety nie umiem się doczytać co to za specyfik. Pismo lekarzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, możliwe że dostała ten dolargan tylko p prostu jej orgaizm tak zareagowal, kazdy jest inny. generalnie wszystkie te dozylne znieczulacze dzialaja szkodliwie na swiadomosc kobiety w czasie porodu abolu podobno i tak nie zmniejszaja- moja kolezanka wziela i mowi ze guzik jej to dalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvtregrtg
a musisz koniecznie wiedziec bo....? chcesz sobie strzały robić w chwilach słabości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witasica
oxytocyna ampicylina ...ale ja po tym nie miałam jazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC987
witasica -ampicylina jest antybiotykiem, więc po tym nie ma "JAZDY"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez dostalam dolargan i nic
mi, po nim nie bylo troche poziewalam i po 20 min od nowa jazda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chciałam dolarganu i mi nie dali, boję się wszelkich "głupich jasiów". Miałam podawaną oksytocynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurowa32
takie jazdy sa wlasnie po dolarganie,nie kazdy tak reaguje,ale zdarza sie w duzej ilosci przypadkow:) pracuje na IP duzego szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam cos podobnego bo na koniec porodu dziecku zaczelo tetno spadac i podali mi do nosa taka rureczke :O i kazali sie zaciagnac... cale szczescie ze zaciagnelam sie tylko raz bo zaraz potem stracilam na chwile przytomnosc, pol oddzialu sie zlecialo bo nie wiedzieli co sie dzieje. Lekarka wspolnie ze mna wypchala dziecko z brzucha :) Ogolnie porod byl super oprocz tego co sie dzialo na koncu. :P Do dzis nie wiem co to bylo bo w wypisie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeh normalnie nie wierze
jagoda kurwa to tlen był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostalam jeszcze w trakcie porodu no spe i powiem wam , ze nawet zadzialala bo troche mniej bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nospę też dostałam, nic nie pomogło za to tyłek bolał mnie do marca (rodziłam w listopadzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamam27
haha ten tlen mnie rozwalił - ale numer hahahaha - myślałaś że ci narkotyk dali do wciągnięca nosem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale heca !
dobre z tą rureczką w nosie i zaciąganiem...:-) :-) o mało co nie padłam ze śmiechu i jeszcze by mi dali tę rurkę do nosa...:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
jagoda,jedna rurka w dupie,druga w nosie..wow:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan dolarganu
kupie dolargan. mam kolke zulciowa i bardzo mi pomaga, a mieszkam w miescie gdzie nie ma poradni leczenia bolu albo czeka sie w kolejce , wiec z Lodzi musze jezdzic do Radomia, na co nie zawsze mnie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×