czy jest tutaj jakas mądra kobieta bez faceta??

ADFGTGHFGB na to co każdy człowiek który chce utrzymywać bliskie kontakty z kimś wartościowym

wolne od manilupalcji to sa z reguly juz tylko takie, ktore manipulowac nie maja kim. kobiety cale zycie daza do tego by zmienic partnera, a jak im sie juz uda, on sie dostosuje to sie okazuje, ze ona nie jest juz nim zainteresowana, przestaje byc dla niej atrakcyjny

ile miales kobiet, związkow? ile wykorzystales? czekam.

kobiety chca sobie facetow wychowywac, podporzadkowywac, rzadzic nimi i ich zasobami i plakac,ze sa tylko kobietami... A kobiety sa silne w swoich slabosciach. "Jestem słaba, bo płaczę, jestem silna, bo łzami, moge sprawić, byś wrócił"

myśle 100% racji

no to napisz.... dlaczego z góry zakładasz ze wykorzystałem?? już wydałaś osąd, szukasz zaczepki i czujesz sie pewniej na forum?? czy tak próbujesz budować swoja wartość w oczach innych??

"czy każda kobieta ma na celu dominacje?? " kobieta chce silnego mężczyznę! przykro mi że dajesz sobą manipulowac :(

nie oburzaj sie... zapytal ile, przeciez mozesz powiedziec po prostu :0. Nie dawaj sie namietnosciom :)

mysle masz racje we wszystkim, tylko ze ja juz uodparniam sie na pewne próby manipulowania, dlatego odsuwam takie osoby od siebie ale przekonaj mnie ze nie ma juz normalnych kobiet to zostanę pustelnikiem:P

dokladnie tak jak mowi fiku mikuuu. mezczyzna zaczyna sie tam, gdzie łapy manipulantek nie docieraja. mezczyzna sie staje, nie rodzi :)

fiku mikuuu pozwalałem kiedyś, teraz chce stworzyć wspólną intymność, prywatność, wolna od tych chorych naleciałości

ile miales powaznych zwiazkow? jak dlugo trwaly???

są nornalne, gdzies sobie chodza i pewnie maja wiele do zaoferowania. moze wiekszosc z nich nie ma sily przebicia. moze faceci ich nie wybieraja, bo wola zimne suki? tez moze byc tak, ze podswiadomie wybiera sie ludzi w okreslonym typie lub o jakichs cechach

bylem w 3 poważnych związkach i kolejno trwały 10, 2 i 2 lata

mysle, gdzie takie są?? albo juz mężatki albo wożą sie swoimi autami i na ulicy ich nie spotkanm

o, to ja jestem tą, która się wozi...;P

prywatnosc wolna od chorych akcji. brzmi bardzo dobrze, ale osobe z ktora chcesz wejsc w zwiazek powinienes dokladnie przeswietlic i przygladac sie czynom. to dobrze, ze sie uodparniasz na proby manipulacji, jak cos takiego poczujesz to nie wiej od razu tylko panne ustaw do pionu. nie boj sie stanowczosci i stawiania wrunkow. w kobietach jest cos atawistycznego, co sprawia ze lubia czuc sie podlegle, nawet jesli podejmuja proby przejmowania steru i zaczynaja dominowac.

aż 3 związki i żaden nie wyszedł??? i wina kobiety tak? cos nie chce mi sie wierzyc. poruchales sobie i koples w dupe jak ci znudzila, ot co

są kobiety które pozwalają sie wykorzystywać i pozwalały w przeszłosci, sa i mężczyźni którzy akurat mieli podobna przeszłość, pytanie brzmi: dlaczego nie trafia swój na swojego??

za 3 razem to ja zerwałem ale żałuje ze nie zrobiłem tego w 2 pierwszych przypadkach a w 3 gdy miesza sie toksyczna matka tak zazwyczaj sie kończy

nawet jesli kobieta ma silny charakter i z reguly jest przywodczynia, bo taka jest jej osobowosc, to jest plaszczyzna, na ktorej staje sie malutka i od tamtej strony mozna ja ksztaltowac.

sytuacja nr 1: jedna ciepła klucha spotyka drugą ciepłą kluchę, oboje się sobie spodobają, oboje nic z tym nie zrobią sytuacja 2 ciepła klucha spotyka twardą kobietę, ona go ustawia, przejmuje inicjatywę,on nie widiz świata poza nią :) banalne ;)

Jeśli chodzi o manipulację, to największy znany mi osobiście mistrz był akurat mężczyzną.

pomijam zatem fakt emocjonalności kobiet, raczej szkodliwy jest brak chęci współdziałania i egoistyczne podejście do życia

swoj na swego wreszcie trafi jak przemysli co go ciagnie do danych osob. zrob sobie jakis moze bilans, wypisz cechy kobiet z ktorymi byles, gdzie one mialy problem, w czym tkwil, i w ktorych kwestiach nie dochodzilo miedzy wami do porozumienia. tak moze byc latwiej. i to nie szybko w glowie tylko na papierze.

fiku mikuuu sytuacja 3: kobieta egoistka i empatyczny facet, on zostaje z niczym sytuacja 4: empatyczna wrażliwa kobieta i facet skurwysyn, ona zostaje porzucona i wykorzystana

Ja wymieniłam tylko sytuacje tyczące się twojej osoby, resztę pominęłam (jest neiskończonie wiele sytuacji :) )

myśle w tym momencie ma już mocno wyklarowany pogląd na to z jaką kobieta chciałbym dzielić życie a dobrym przykładem jest mój brat który założył niedawno rodzinę z kobieta tzw do rany przyłóż

fiku mikuu racja - nie ma czegos takiego jak 100 % partnerstwo w zwiazku. ludzie slysza ze zwiazek ma byc oparty na partnerstwie i przyjmuja, ze chodzi o to ze jest 50/50. w relacji ludzi zawsze ktos jest dominujacy na jakims polu a ktos idzie w tyle. partnerstwo to ogolna formula.

myśle Kogo Ty chcesz kształtować ? :o :D