Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkajsiojd

ile zarabiacie bo mnie trafi zaraz!!!

Polecane posty

Gość sprzatam w bogatych domach
a na jedzenie wydajemy 2500tys miesiecznie(z chemia,piwo,napoje) ja nie wiem jak ludzie potrafia wyzyc za 800zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfdtyytytrttyyty
niedługo za bułkie zapłacisz 8 zł i się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajsiojd
no właśnie a jak ktoż was odwiedza to co przy paluszkach siedzicie? ja jestem nauczona zeby ugościć i tak zawsze mamy jakieś ciasto czy słodkośći piwko w lodówce a jak ktoś jest wieczorem to jakąś sałtke trzeba podać no tak czy nie? i jak my gdzieś jedziemy to też nigdy z pustymi rękami zawsze coś wieziemy jakiś ciasto czy winko no tak mnie mama nauczyła..... i tak samo jak do nas przychodzą to zawsze z czyms..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
a już najbardziej mnie osłabia, jak czytam, że ci co na żarcie wydaja więcej niż 400zł to "grube świnie". Bo po prostu nie dociera, że nie każdy żywi się tanim, pszennym chlebem z najtańszym pasztetem, a na obiad chuda pomidorówka na udkach zagryzana bułeczką z marketu. Sorry, ale dobre jedzenie kosztuje i to, że ktoś wydaje więcej wcale nie oznacza, że je więcej. Ja sobie nie wyobrażam rozplanowania posiłków na cały dzień za 15zł, podczas gdy same bułki kosztują 80gr (najtańsze). Oczywiście wiem, że się da, ale nie mówcie, ze to kupa kasy i to takie oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dasz radę, ludzie mają gorzej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
jkajsiojd, myślę, że dla tych, co żyją za 800zł przyjmowanie gości lub do nich chodzenie to zbędna fanaberia:) Kto tu przecież już zdążył napisać, że jak się na "piwsko" wydaje, to się potem nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
no ok skoro twoj maz je 20 -30 plastrow szynki dziennie i ciagle goscicie ludzi to rozumiem my nie palimy, jemy na parze, sport, zero tluszczu, chipsy tez nie bo to swinstwo, ciasta slodkie to culkrzyca jemy piersi kurczaka i najlepsze mieso z pary ,duzop warzyw i zamiast bulek jemy brazowy chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajsiojd
ja np. desperadoska a mąż ze 2 leszki na wieczór i filmik oglądamy to co ja mam herbate pić? czy drinka się lubie na wieczór napic z mężem wiadomo nie codziennie ale traktujecie picie piwa czy czipsy jak luksus. rozumiem gdybym ja do knajpy na piwko chodziła czy drinka albo pizze co wieczór zamawiała to o.k rozwalała bym kase ale tak? nie ogarniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
Aaa kto to napisał łuuu!to jest 'wypas' ten ma dopiero standard poniżej jakiegokolwiek poziomu,wstyd. Średnia krakowa to jest porażka,nie wspominając o zasłużonej emeryturze i docenianiu 'robocików' Oprócz błękitnego nieba,nic mi dzisiaj nie potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
ludzie o czym wy mowicie kg piersi to 17-18 zl kg dobrej szynki,krakowskiej suchej ponad 30zl ser zollty-20zl wiadomo,ze kg sie nie kupuje ale wszystko jest tak drogie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajsiojd
brązowy nie znaczy taki zdrowy wiesz bo barwiony karmelem a jajem ciemny chlebek lub bułki a ten chlebek 100naturalny kosztuje 5 zł za 5 kromek w piekarni i nie kupuje go codzienni a 5 romek na dzień dla mnie jest o.k na snioadanie i kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
a ty ten kg krakowskiej szynki zjadasz w dzien??? ludzie tak wyliczacie jakbysci kupowali szybke za 30 zl codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
a wyjscie do pubu na pizze i piwo to ok.70zl pizaa i po 2 piwa do kina-80 dych jak nic(2 bilety,cola,popcorn)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
rpzumiem ze wydajac na ciasto piwo chipsy itd idzie wiecej ja tego jedzenia nie uznaje, jak pije wieczorem to lample martini z facetem ciast nie lubimy a po drugie to kalorie i cukrzyca, trzymamy linie czasami pojdziemy na lody jak nam sie zechce, moj facet jak sie spotka z kolegami to wypije piwo ale nie tak ze codzinnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
ale kto tu liczyl kino i lokale ? mowilismy o kasie na jedzenie a nie na inne wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
no ok, dzisiaj szynka (na trzy dni), jutro ser (też na trzy dni, a pojutrze zapas warzyw do kanapek plus masło (też na parę dni) i wychodzi, że wydaje się 10zł dziennie na rzeczy, które "niby" starczają na kilka dni. Sorry, ale nie zamierzam jeść oślizgłej wedliny, która leży w lodówce dłużen niż wspomniane 3 dni. A to tylko dodatki do kanapek. Do tego doliczamy pieczywo oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojabiedniejsza
kochana no to ja zarabiam 1300 zł netto mąz 1600 nett z czego na nasze zaległosci w sensie kredytu mieszkaniowego, i niewielkich zobowiazan i opłaty mieszkaniowe idzie nam jakies 2000 tysiace,mamy dziecko powiedz z czego my mamy wyzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
nie jadamy kg szynki dziennie ale taka wedline kupuje chuda szynke z wedzarni albo krakowska sucha,kabanosy nie jadamy konserw czy mortadeli bo nie lubimy maslo-kostka 4 zl pijecie wode?juz nie mowie o sokach ale zwykla wode? miesiecznie ok.120zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
soki ze sklepu to chemia, nawet za 5 zl litr to dziadostwo, kazdy kto czyta gazety lub rozmawia z lekarzem o tym wie dla mnie to tlyko herbata zielona i woda mineralna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
na samo pieczywo w piekarni dziennie7-10zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
A dla mnie zielona lub czerwona herbata, woda mineralna i SOKI, ale albo sama wyciskam albo kupuję te jedniodniowe. A one są drogie, bo za soczki dla dwóch osób płaci się 6zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajsiojd
he he he a ja to lubie 2-3 driny bacardi mojito zapalić fajeczke i uprawiać dziki sex z mężem a po wszystkim orzeszki i chipsy chrupać. nosz kurwa nie bede sobie żałowała wszystkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
Kiedyś byłem świadkiem koronnym.Chłopak postanowił żyć za 5zł dziennie dwie bułki no i dwie parówki czy jakoś tam można?tyle,że 100lat nie pożyjesz na takiej diecie,a o zdrowym odżywianiu to nawet nie myśl taak.Nazwij to jak chcesz,dla mnie to 16zł za h na basenie to przesada,wolę mieć basen w domu i nie martwić się dojazdami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrowkojadNadrzedny
7100 netto, na zycie trace 3500, miesiecznie zostaje mi 3600. Da sie godnie zyc = na nic nie brakuje i nie mysle w ogole o pieniadzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
i co z tego ze chemia?mam ochote na drinka to nie bede pila z zielona herbata czasami sok kupie czy pepsi cos slodkiego,lody(15zl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojabiedniejsza
z czego wiadomo ze te 2000 to podstawa , a gdzie jeszcze jedzenie ze juz nie wspomne o wyjsciach gdzie kolwiek, a pieluchy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnhgj
ja za maslo place 12 zl te obnizajace cholesterol :) wedlina min 30 zl za kilogram, 10 plastrow dziennie spokojnie wystarczy :) zero sztucznych sosow, chipsow, ciast, lodow, batonow , pizz, hamburgerow na obiad duzo warzyw z pary, piers kurczaka, ryba itd raz w miesiacu lub raz na dwa mamy ochote na niezdrowe jedzenie to wtedy macdonald lub jakis deser w kawaiarni stac nas spokojnie aby wydawac 2 tys na zarcie ale nie cierpimy niezdrowego jedzenia ktore powoduje raka i tycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
mrowkojad-3500 na zycie czyli na jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajsiojd
7100 no to luzik psychiczny też tak chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojabiedniejsza
wy chyba takie tematy zakładacie zeby biednym ludziom na gulu zagrać. Nie łądnie taks ie zachowywać, nigdy nie wiadomo co komu los zgotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×