podniecają mnie starsi panowie!

hej, jak wyżej...mam mega bzika na punkcie starszych facetów, tak nie wiem od 40 wzwyż... sama ma 23 lata. Raz byłam ze starszym mężczyzną, była to dłuższa znajomość,romans i było mi cudownie..wtedy miałam 18 lat a on 37.... też lubicie starszych?

Taki gust :D

Mam to samo! Mam 18lat. Pociągają mnie starsi faceci. Od 30 lat wzwyż są najlepsi. ;) Nie to co rówieśnicy,bo to niebo,a ziemia.

ja mam 32 lata, czy pokażesz mi cycki?

A czemu akurat starsi? I czemu 40?

:) noo fajni są....wiedzą jak sprawić kobiecie przyjemność, nie są takimi egoistami:)

mam 45 lat ,ciałko zadbane jak się patrzy ,opalone, umięśnione (ratownik) brać nie marudzić

lubię starszych bo bardziej skupiają się na kobiecie, przynajmniej ci z ktorymi byłam tak robili - byłam w niebie... poza tym podnieca mnie po prostu to że jestem młoda i mogę mieć takiego pana starszego :) i on szaleje na moj widok:P

eee, to ja się nie nadaję. Spuszczam się po dwóch minutach i liczy się tylko moja przyjemność :-)

Androgen , Ty biedaku:(

Faceci kolo 40 mają sporo zalet: -traktują dziewczyny jak księżniczki -są czuli -uczuciowi -dumni z tego,że mają taką laskę u boku -dojrzali Oczywiście nie uogólniam.

i mają dużo mamony ,bo co taki młokos 18 latek może zaoferować,ni kasy,ni fury,ni chałupy,ja to wszystko mam

dziunia dokładnie tak. Mnie podnieca też ich nie do końca idealna fizjonomia:) pan z którym romansowałam miał lekki brzuszek, którego sie trochę wstydził - ach i ten jego speszony wzrok przed pierwszym razem, uważam że to było urocze:)

zawsze to mówiłem ale nikt nie chciał słuchać faceci są jak wino... nie wszyscy oczywiście a młodzież jest jak młode wino. boli wątroba :)

w sumie to sie ciesze, bedzie kogo poznawac za dwie-trzy dekady ;-), ja osobiscie juz nawet nie stawiam w zasadzie wymagan co do wieku kobiety tylko albo mi sie podoba jej sylwetka i psychika albo nie :-) ...

bez wątpienia starsi panowie zrobią dużo więcej żeby sobie pociupciać młodą dziewkę ;)

ja też mam słabość do dojrzałych mężczyzn:) a moja największa fantazja to robić to z conajmniej dwoma takimi :) aaaach!

JESTEM CHETNY I DO USLUG.MAM 56 LAT ALE BARDZO JURNY I NIE JEDEN MLODY MI MOZE POZAZDROSCIC. NIE POZALUJESZ GDY SIE SPOTKAMY , NAJPIERW CI WYLIZE A POZNIEJ TYLKO BEDZIESZ JECZEC Z ROZKOSZY. ZADZWON PROSZE NA TEN NR. I SIE UMOWIMY: 605 399 185. CZEKAM.......

jurny!! nie drzyj się.:P Ja bym też mógł, ale mam małego.:o :D

Tylko że siksy są cieniutkie i poza rozłożeniem nóg niewiele potrafią. Najlepiej mieć +30 z pięknym i gładkim ciałem.

Androgen - nie uogólniaj! ja uważam że jestem dobra w łóżku:)

Jak miałem 20 lat to też uważałem, że jestem mistrzem świata i moje życie erotyczne jest na poziomie Rocco S :-) Pomijając już względy estetyczne. Mnie się po prostu podobają kobiety po 30stce. Uważam je za piękne, są dojrzałe i potrafią wyciągnąć dla siebie dużo więcej, same też więcej potrafią dać. To oczywiście jedynie moje skromne zdanie. Młode ciało to nie jest żaden argument dla mnie :-)

z taka 20 to az spac, bo jeszcze sie zakocha;)

bardzo lubie młode kobiety i chętnie umówię się z młodą, chętne piszcie na e-mail: dojrzaly4@wp.pl

po 50-ce ale świetnie sobie radzę, masz ochotę sprawdż anton-52@o2.pl