zauważylam,że takie uległe zastraszone dziewuszki mają lepiej u facetów

fakt mam swojego faceta i jestem szczesliwa.UDalo mi sie..Jednak ja jestem pewna siebie,raczej dobrze zbudowana i nie dam sobą rządzić,aniw domu ani w pracy.Obserwuje jednak bardzo duzy popyt i duża sympatie jaką są darzone takie uległe drobne dziewczynki co boją sie wlasnego cienia.W pracy zastraszone cicho mówiące ulgłe w stosunku do szefa...delikatne az do obrzydzenia..Mezczyzni takie uwielbiają:OZwłaszza szefowie bo czują władzę... I mogą sie dowartościowywać.świadczy to o ich małości

"silna" kobieto?;)

:O

Takie są najlepsze do ruchania!

sympatyczniejsze i bardziej kobiece

mozna byc kobieca i ze tak powiem z charakterem

ale kobiecość to :uleglość delikatność,wdzięk i swego rodzaju słabość...A nie seks bomba hetera

uleglosc?jaka bzdura

bo nie potrafi wyrazić swego zdania co prowadzi do cierpienia w milczeniu a w konsekwencji do rozpadu związku. Milusie laski są zmuszone do nieustannej gry. Bycie nie-sobą jest męczące.

Niektóre osoby wchodzą automatycznie w rolę ofiary. Wtedy ktoś inny wchodzi w rolę wybawiciela (dobre intencje) lub prześladowcy dominatora. Ty jesteś w relacji partnerskiej. Niestety wiele dziewczynek zostało nauczonych prze matki roli ofiary, i grają je konsekwnetnie.

kto powiedzial ze one nie są sobą??? w zwiazkach z takimi kobietami jest mniej konfliktów..bardziej się je kocha...bardziej o nie dba..A taka hetera sama sie o siebie zatroszczy

nju

nie chodzi tylko o zwiazek ae relacje w szkole uzelni pracy...taka kobieta wywzwala instynkt opiekunczy u faceta...wzbudza sympatie..poblazliwość itp...Jej przeciwienstwo to rywal...albo kobieta ktora jest dla faceta kompanem wiec nie cieszy sie juz tymi przywilejami o poprzedniczka

czyli jesli nie jestem ulegla i mam cos do powiedzenia to nie jestem kobieca

no to mówimy o zastraszonej dziewuszce czy kokietce bo to wieeelka różnica.

jestes mniej kobieca od tej delikatnej zwiewnej słabej... co nie znaczy ze nie jestes kobieca w ogole... Kobiecość to cechy ktore odrozniają kobiete od mezczyzny...delikatnos uległość itp

Problem jest jak taka "zagubiona sierotka" podrośnie i staje się dojrzałą kobietą. Kiedy zrozumie że też może być silna, zacznie się wyzwalać a Pan i Władca już straci autorytet. No ale związek na słabych filarach nie może trwać wiecznie.

Dla kogo uległość jest kobieca ? Kilku moich najlepszych kumpli ma silne kobiety. Wiec niestety, mylisz się. Uległość nie jest sexy dla większości facetów.

boze znowu ta uleglosc,to raczej pasuje do naiwnosci

Uległość to cecha ofiary, ona generuje prześladowcę

ja nie wiem czy faceci na dłuższą metę lubią kobiety bluszcze.

dokładnie Jacku.

wiekszosc facetow woli nie miec kobiety uleglej ,bo faceci lubia zdobywac.z taka kobieta to sie nawet nie porozmawia,bo we wszystkim przyzna ci racje

tak jak w temacie jest napisane zastraszone dziewuszki

nie generalizujmy ze do związków...chodzi o takie zwykle relacje dnia co dziennego.Takie laski budzą po prostu sympatie i na wiecej mogą sobie pozwoli..niż kobieta ktora jest silna

do nie prawda .... i tak sie z toba nie zgodze

Jacek co ty chrzanisz - wynika z tego, ze ktos kto jest ulegly sam sobie winien:D bo w tych biednych przesladowcach wzbudzaja takie odruchy ... to dosc dziwne uproszczenie relacji miedzy ofiara a katem. znam dwie kobiety o dosc subtelnym i uleglym charakterem z mezami ktorzy sa opiekunczy wzgledem nich i szanuja je nad wszystko... To, ze taki przesladowca trafil na podatny grunt, w zaden sposob nie wybiela jego zlego charakteru

kobieta moze byc kobieca i silna

hmmmmmmmmmm zapewne je szanuja,jak tu nie szanowac uleglej kobiety,he

@sdfghj Napisałem wyżej że kobieta uległa może zostać ofiarą, ale może też znaleźć opiekuna. Jak facet agresywny - będzie oprawcą. Jak będzie bardzo dobry (zdarza się czasami) będzie jej rycerzem. Tak czy siak - układ moim skromnym zdaniem niezdrowy. To nie jest relacje partnerska. Powiedz mi, jak taki facet jest rycerzem i opiekuje się, rzadzi domem to kto go wspiera jak ma kłopot ? Jak jest panem domu - kto mu pomaga jak ma kryzys ? Wspieranie się powinno być WZAJEMNE.