Obrzydzają Was chore dzieci?

Obrzydzają Was chore dzieci,takie warzywka? Dzisiaj widziałam na ulicy takie dziecko,w sumie to chyba nastolatek był.Taki jakiś powykrzywiany,śliniący się.Normalnie takie dzieci są obrzydliwe.Pewnie zaraz niektórzy się oburzą ale taka jest prawda.

taka jest prawda jak by nie było

no niestety taka jest prawda,te dzieci są odpychające

niestety, mnie tez to odpycha i sama sie tego wstydze

no to co maja je rodziny w piwnicy zamknac by cie w oczy nie razilo

Tacy rodzice to muszą mieć ciężkie życie z takimi dziećmi.

dobre prowo. Ale tak poważnie to mnie czasem na maksa drażnią niektóre dzieci. Wiem, że wszystkie dzieci się powinno kochać ale czasem na ulicy widzę dzieci z takim specyficznym wyrazem twarzy, czasem kojarzy mi się to ze świnią, czasem z rozpuszczonym bachorem. No nie ma reguły ale myślę sobie, że chyba bym dostała depresji jak bym ja takie dziecko miała. Te dzieci są oczywiscie zdrowe ale mają taki tępy sposób bycia a jak już kurwa widzę rozpuszczone dzieci robiące co chcą to wkurw na maksa. A chore dzieci nie są dla mnie obrzydliwe. Raczej im współczuję.

dokładnie, to musi być przejebane

Przecież nikt nie mówi ze nie mają wychodzic tylko że są obrzydliwi

jak jem to tak.

mnie tez brzydza chorzy w szpitalach jak moja ciotka chorowala na raka to nie moglam na nia patrzec starzy ludzie tez sa obrzydliwi

Nie to nie prowo.Mnie też wkurzają dzieciary z takim wyrazem twarzy o którym mówisz.Najchętniej to bym takiemu bachorowi w pysk dała.

Nienawidzę dzieci a szczególnie niedorozwiniętych.

No ja też nie lubię dzieci.A te chore dodatkowo mnie brzydzą.Są okropne.

bo tak jest ,tylko hipokryci twierdzą że dzieci są takie cudowne itd

naplujmy w twarz rodzicom ktorzy wyprodukowali takie dzieci wstydziliby sie

zeby im chociaz typis albo balejage zrobili......

w wielu przypadkach to wina starych ,że bachory sa rozwydrzone

Taaa bo rodzice te dzieciary bezstresowo wychowują

albo niektóre dzieci śmieją się jak takie mongoły, to mnie tak wkurwia, albo takie rude grubasy. Normalnie jak można tak zapuścić dziecko. Zastanawia mnie za to inna rzecz. Często widzę dzieci ale także dorosłych chorych na zespół downa albo kalekich i Ci ludzi, bez wzgledu na status materialny swój albo rodziny zawsze są ubrani w jakieś mega niemodne, niepasujące do siebie rzeczy. A często tacy ludzie mają wysoka rentę. Znam jedną taką rodzinę. Bogaci są fest, cała rodzinka zawsze ekstra ubrana a ten chłopach (lat29) umiarkowanie opóźnienie w rozwoju, normalnie kontaktuje, ale niestety widoczna jest pewna ułomność, jak byście go widziały, niby nie jest brudny czy zaniedbany ale te ubrania. Nie wiem chyba w lumpeksach kupują. Chyba maja podejście, że jak on jest chory to i tak nie ma go co stroić bo i tak nikogo nie wyrwie.

nie bo rodzice to pierdolą i nie wychowują

a co byście zrobiły gdyby to Wam urodziło się chore dziecko i było takie pokrzywione i śliniące się, he?? wtedy jakoś by was nie obrzydzały? Dziewczyny, bądzcie dojrzałe...

do pieca chorych, starych i niedorozwinietych i pedalow a fuj

co ty byś pwoedziała, gdyby ci się urodziło takie dziecko? że jest obrzydliwe i odpychajace? że brzydzi cię własne dziecko? A kto wie, moze ciebie to dotknie kiedyś....

do pieca !!!!

i tepe bladyny tez i rudych i grubych

ja mam takie dziecko i coś Wam powiem,za mądre to nie jesteście.

do pieca !!

kto zakłada taki popier............ temat?idiota czy idiotka?

Racja,też zauważywałam ze te chore dzieci zawsze sa tak byle jak ubrane.W strasznie niemodne ubrania,nawet nie wiem skąd ci ludzie biorą te ciuchy. Ja nie chcę dzieci.A gdyby zaszła z takim dzieckiem w ciążę to bym usunęła.A gdyby było za późno na aborcję to bym to warzywo zostawiła w szpitalu.