Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do ludzi z DDA pytanie

Czy osoba z DDA umie kochac?

Polecane posty

Gość do ludzi z DDA pytanie

Po dluzszym czasie zwiazku moj chlopak wyznal mi(po wielu pytaniach),ze nie wie co do mnie czuje,ze chyba nie kocha. Na poczatku szalal za mna,po paru miesiacach wszystko zaczelo sie zmieniac,a ja w tym trwalam,bo myslalam,ze to normalne,znikly te motylki etc. Ostatnio przeczytalam,ze osoby z DDA czesto maja problemy z uczuciami,sa niepewne,nie potrafia kochac? Akurat tu jego matka jest alkoholiczka(pije od wielu wielu lat,w jej rodzinie to normalne),mama mowi,ze to tak czy siak nie mialoby sensu,bo on ma juz spaczone podejscie do kobiet. Czy ktos by cos doradzil,wytlumaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem ciekawa czy
DDA umieją kochac czy po kilku miesiącach im przechodzi ta wielka "miłośc" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi z DDA pytanie
tak zwrocilam uwage(po wielu miesiacach),ze jest w sumie srednio uczuciowy,kontakty z rodzenstwem,z ojcem kiepskie,zadnych spotkan,etc.wszystko jest takie bylejakie. moze tak,moze chcial tylko zaliczyc,ale po co by to ciagnal tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BSA Sam przyznales, ze jestes samotnikiem i do zycia nie jest potrzebna ci zadna kobieta i zwiazek. Nigdy nie byles w zadnym zwiazku - dlatego nie wydaje mi sie zebys byl odpowiednia osoba do udzielania porad na temat zycia uczuciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem DDA ;-(
nie, nie potrafią kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaakkk to wazne bardzo O
fajne by było dzieworództwo - Partenogeneza albo jak bysmy odrazu rodziły sie w ciazy i kiedy byśmy chcialy zaczeła by sie rrozwijac w nac :)wtedy juz do niczego nam nie byli byscie potrzebni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaakkk to wazne bardzo O
świat był by piękny, pełen miłosci, urody bez wojen, gwałtoww i agresji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adibi
jestem dda i czasem sie zastanawiam czy naprawde kocham meza i syna, robie dla nich wszystko ale tak niby mechanicznie, bywam wylaczona emocjonalnie lub zbyt wzburzona, bywa grubo tez nie jestem typem wierzacym w te nowomodne skroty dda, adhd i robienie z ludzi dziwakow, ale slad to zostawia i czasem jest ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem DDA kochają nawet bardziej niż inni. jeśli ktoś stosuje DDA jako wymówkę dla braku uczuć dla kogoś, to jest żałosne. albo się kocha, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Facet powinien być twardy i małouczuciowy, nie powinien okazywać swoich uczuć itp, bo to czyni go słabym. " Okazales kiedys komus uczucie BSA i sie przejechales, poczules sie slaby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi z DDA pytanie
no ja wiem,ze poprostu najprawdopodobniej niby mnie nie kochal. tylko zastanawia mnie czy to,ze byl taki srednio uczuciowy ma jakis duzy zwiazek z tym ,ze jego matka ciagle pila czy pije. sam mi mowil,ze ogolnie rodzice wlasciwie nie okazywali mu uczuc i on sam chyba w ogole nie wie co to milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sam mi mowil,ze ogolnie rodzice wlasciwie nie okazywali mu uczuc i on sam chyba w ogole nie wie co to milosc" no i chyba sama zlokalizowalas sedno problemu. Wydaje mi sie, ze podoby problem ma BSA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi z DDA pytanie
czyli,niby osoby ktorym nie okazywano uczuc nie umieja kochac? ja akurat nie jestem z domu alkoholikow,rodzice tez raczej zimni w sprawach uczuc(no ale zainteresowani mna,moimi sprawami) i jestem uczuciowa a nie jakas obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie twierdze ze wszyscy ale rodzice maja ogromny wplyw na rozwoj emocjonalny i uczuciowy u dziecka, np. jezeli dziecko jest malo przytulane i zaznaje chlodu emocjonalnego w domu to prawdopodobnie bedzie rzadko przytulal swojego partnera (wrecz czul sie zle gdy ten bedzie robil to za czesto) i bedzie chlodniejszy emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem kochać, może nie zdrową miłością, ale tak potrafimy kochać, jesteśmy ludźmi i jak każda inna osoba niesiemy ze sobą jakiś bagaż doświadczeń czy też problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA kochają
aż za mocno. Wiem, bo siedzę i płaczę, bo mnie odepchnął, obraził się o głupotę jak zwykle, a ja ... ja się czuję jakby świat się zawalił/ CZuję się nikim, bezwartościowym śmieciem. Bo DDA oprócz ogromnej potrzeby kochania kogoś chcą być też kochane i akceptowane z wadami i zaletami, niestety ich poczucie własnej wartości jest najczęściej zerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDAjestem
Osoby z DDA mają wręcz głód miłości. Bywają skrajne emocjonalnie, w od tego co wynieśli z domu, są albo bardzo czułe albo sprawiają wrażenie chłodnych. Ale to tylko pozory. Trzeba im okazywać uczucie, bo pod tym względem są niedowartościowane. Nie rezygnuj z niego. Musisz wykazać się wyrozumiałością i tolerancją dla niektórych nieszkodliwych zachowań. I nie mówcie, że coś tkaiego jak DDA nie istnieje. Nie dość, że sam jestem obciążony tym syndromem to jeszcze z takimi ludźmi pracowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głód miłości, brak świadomości własnej wartości, emocjonalna huśtawka, histeria skąd ja to znam? :) DDA w związkach często mogą wchodzić w role. Rolę nałogowca kochania bądź osobę unikającą bliskości. Zarówno jeden i jak drugi potrzebuje jak zostało powiedziane wcześniej, dużo zrozumienia, akceptacji, siły oraz pomocy psychologa, terapii. Związki z nami są trudne. Ale nie niemożliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
nie. muszą się tego nauczyć co się rzadko udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA Julia
Sama nie wiem. Jestem DDA i mam problemy z miłością, albo kocham za mocno i ktoś nie daje rady albo jestem zimna, nie potrafię stworzyć normalnego związku, najgorszy jest ten strach przed zranieniem. Często bywam zimna bo boję się że jak komuś okażę uczucia to mnie zawiedzie lub mnie zostawi. DDA potrzebują akceptacji, jestem łasa na komplementy gdyż tak jak ktoś wspomniał mam zerowe poczucie wartości. O tym, że jestem DDA dowiedziałam się u psychologa do którego poszłam po rozpadzie mojego małżeństwa (trwało aż rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm julia nigdy wcześniej nie podejrzewałaś, że możesz być DDA? to trochę dziwne jak dla mnie. ja zawsze wiedziałam, że mam problemy z nawiązywaniem zdrowej relacji z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA Julia
Wiedziałam, że jestem nieufna, że boję się panicznie kogoś stracić, ale nie wiązałam tego problemu z dorastaniem w domu z ojcem alkoholikiem. Wydawało mi się, ze tak mam i nic w tym dziwnego. Gdybym wcześniej była świadoma powagi mojego problemu to może udało by się uratować moje małżeństwo z osobą którą kochałam i była dla mnie wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz rację, mi niektóre z moich zachowań również wydawały się być jak najbardziej normalne. Ale nawet jeśli już się wie kim się jest i jaki się ma problem, to i tak ciężko jest zmienić siebie, poczuć się nagle wartościową osobą, nie czuć lęku przed porzuceniem... to jest tak głęboko w nas i tak bardzo nas krzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfvr
dda to jakaś partia polityczna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni niedziel orencz
Teraz każdy ma DDA, ADHD, depresję, zespoły od A do Z. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka chyba DDA
kochambardzo mojego męża i synka ale często się wkurzam, deneruwję, wqszystko musi być po mojemu , krzyczę na nich a potem z żalem lub płaczem przepraszam .... mój mą ma anilską wręcz cierpliwość.. wie, że jak wróci pijany , tak naprawdę pjpiamy, do domu to mu nigdy tego nie daruję.... i nie robi tak .. mój ojciec pił, najabrdziej podno jak byłam taka malutka więc nie pamiętam, ale pamiętam jednak ja nawet jeszcze pod koniec podstawówki wracał pijam y i rzygał i td ... nie bił nigdy dzieci, mamę parę razy uderzył, ale tego też nie pamiętam tylko mi opowiadała jak juz byłam dorosła, sama zapytałam. kocham mojego tatę, od lat nie pje już, tzn czasem ze mną czy z moim mężem wypije piwo, ale jest już ok... tylko co było, to się nie odstanie ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA Julia
Tufinko, właśnie to nas bardzo krzywdzi. Mną tak łatwo manipulować, mąż ciągle mi powtarza że nikt nie będzie ze mną oprócz niego, ze nikt mnie nie pokocha tak jak on a ja w to wierzę, boję się. Teraz jest w moim życiu pewien facet, czuję do niego strasznie wiele, ale nie znam go osobiście, piszemy od roku całymi dniami na GG, prawie codziennie rozmawiamy. On jeszcze wytrzymuje, ale ja potrzebuję ciągłych zapewnień że mu zależy, że mnie nagle nie zostawi. On sam się często pyta skąd się bierze ten mój lęk, przecież on jest i póki będę go potrzebować to będzie obok. Nie wiem co będzie jak mnie zostawi. Tak bardzo się przywiązałam. Zamiast cieszyć się, ze jemu zależy to tylko ciagle myślę o tym jak sobie poradzę (tzn, nie poradzę) jak go zabraknie w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ktoś
DDa nie potrafią kochać. Oni mylą miłość z zauroczeniem, przywiązaniem. Wiem to doskonale, bo miałam męża DDA. Też wydawało mi się najpierw, że jest taki czuły, uczuciowy. Ale tak było tylko na początku. Potem, gdy pierwsze fascynacje przeszły okazało sie że jest zimnym człowiekiem , nie potrafiącym mówić o uczuciach, a seks z nim był coraz rzadszy, Nie miał takich potrzeb jak inni mężczyźni, wystarczało mu raz na parę tygodni i to zwykle gdy ja zachęcałam. DDA wychowali się w patologicznych rodzinach, gdzie często nie było miłości bo był alkohol. Nikt ich nie nauczył co to jest miłość, odpowiedzialność. Oczywiście są różne rodzaje DDA,, w zależnośći od tego jak wyglądała rodzina i zachownie pijącego rodzica. Ale generalnie DDA nie potrafią stworzyć i utrzymać prawidłowych i dojrzałych związków z drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny tu mam
mam dda-matka mnie wychowywala i ona wlasnie pila takze nie bylam chroniona w zaden sposob potrafie kochac wrecz mam wielki poklad milosci w sobie ale cechy typowe ddd niestety tez posiadam:O one utrudniaja mi zycie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×