Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vvvvvvvvwwwwvvvvvvvvwwwwwwww

Czy 4,5 letnie dziecko powinno samo sprzątac pokój???

Polecane posty

Gość vvvvvvvvwwwwvvvvvvvvwwwwwwww
Dlatego mi się wydawało że straszenie wyrzucaniem do śmieci, to takie naruszanie praw dziecka, wytwarzanie traumy, ale rzeczywiście do piwnicy na tydzień - ok. Tylko problem z co zrobic z tym atakiem histerii i płaczu. Ona wtedy łapie za siatkę i wyje, błaga, i widac że bardzo sie denerwuje i emocjonalnie to przeżywa i ja tu się łamię, bo nie mogę na to patrzec, bo pamiętam siebie z dzieciństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem,......
co to jest jeden dzien, tak to dziecko cie bedzie testowac codziennie, schowaj, oddaj, schowaj, oddaj, miniimum na kilka dni , wtedy naprawde steskni sie za nimi, ale NIGDYA nie wyrzucac w ramach kary, to uczy takze brak szacunku do pieniądza ktory zostal wydany na prezent, nagrode zabawke a teraz do kjosza ma lądowac? absurd i tyrania Ja oczywiscie wiem ze dzieci spazmów dostają, bo to tak samo jakby mąż tobie schowal ulubione buty hhehee, tez histeria sie by nam włączyła, no ale jest zasada, na kaząd akcję jest reakcja, dziecko nie trzyma sie zasad, ustalonych regół, wiec nie ma zmiłuj sie Z tym placzem to tak samo jak dzieko zacznie ci cos histerycznie wymuszac w sklepie a rodzic sie ugina tłumaczac ze pamieta jak on byl dzieckiem i rodzic mu tez nie chcial cos kupic jaka to "trauma" była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvwwwwvvvvvvvvwwwwwwww
Napiszę coś pozytywnego - pokój już posprzątany:) W końcu się udało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiciory z nory
gonię także dzieci, aby lepiły na czas pierogi, a jak się jaki rozklei w gotowaniu, to 10 razy na gola d... kablem od prodiza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvwwwwvvvvvvvvwwwwwwww
Generalnie moja córa jest bardzo grzeczna, nigdy nie wymusza zabawek płaczem itp. Ma tylko ten problem ze sprzątaniem. Cyba z natury jest brudaskiem... pokojowym, bo tak to nawet na bosaka po trawie nie przejdzie , bo sobie nogi pobrudzi. A w pokoju - wypije napój z kartonika i zostawi w pokoju, potem następny i następny, papierki po cukierkach i ja muszę gonic by wyniosła do śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie wprowadzisz zasady ze w pokoju sie nie je? U mnie tak jest ze je sie w kuchni (mamy tam kącik jadalny) ewentualnie w salonie jak jest jakas uroczystosc albo na tarasie w lecie jadamy, a na górze (bawialnia, sypialnie, pokoj komputerowy itd) się nie je i nie ma wynoszenia tam jedzenia. Jakbym z tej sterty zabawek miala wybierać jeszcze papierki po cukierkach i okruchy po ciastkach to nie byloby wesoło. Moze ustalcie takie zasady i będzie dużo latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvwwwwvvvvvvvvwwwwwwww
Generalnie mi nie przeszkadza jak je u siebie przy stoliku jakąś kanapkę czy batonika, czy pije. Zawsze ma picie w pokoju, wolałabym żeby po prostu wyrzucała po sobie zużyte opakowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfectmama
moj synek ma prawie 4 lata i w jego przypadku samodzilnie zaadoptowal sobie wyuczenie ,,sprzatam po zabawie'' A dlaczego? bo wie ze posprzata bedzie inna rozrywka czy wyjscie na spacer lub bajki, jak ma ochote zaczac robic cos innego ma pozwolenie bo skonczyl jedna zabawe:)Latwo z dzieckiem wspolpracowac jesli mu w tym sprytnie pomozesz.Nawet sprzatanie moze byc dobra zabawa! Sproboj w ten sposob! Moim zdaniem oczywiscie dziecko powinno miec zakodowane w tym wieku by sprzatac po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Synek ma prawie 4 lata i ma wyuczone posprzatac po sobie.Bardziej sie oplaca.W zamian jest inna zabawa badz to na co ma ochote,czyli nalesniki,spacer itd. konczy jedno zaczyna sie drugie kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia jest w tym wieku, czasem sprzata sama ale czasem płacze i jej pomagam lub nieraz sprzatam ja bo widaomo szybciej. Jest mała i ma czas sie jeszcze nauczyć sprzątać. Czasem jej mówie że jak posprzata to ją gdzieś zabiorę lub coś jej kupię "oczywiście jakiś drobiazg zazwyczaj jest to lizak, batonik, słodka bułka lub jakaś gazetka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rakasztlika
Dziecko powinno samo sprzątać swoje zabawki i musisz go tego uczyć. Jeżeli jest oporny, to wesprzyj się tym tekstem ttp://artelis.pl/artykuly/64986/Jak-naklonic-dzieci-do-sprzatania/ Musisz być konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×