Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kylebrof

Czy jest cos co ukrywacie przed swoim partnerem/partnerka?

Polecane posty

Gość łiłinka
A w ogóle to świetny topic :-) coś jak konfesjonał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiłinka
- że kokietuję facetów na przyjęciach ( np zakładam pończochy i szpilki i znajduje takich co widzę, że ich to kręci i wkurzam ich do łez ) a potem taka nakręcona bzykam się z nim. Z NIM - TO ZNACZY Z MOIM UKOCHANYM :-) nie z tym co go kokietowałam!!!! o matko! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatajka bez migdałka
Ze byłam ekskluzywną dama do towarzystwa Wydaje kasę nie wiem na co i ciagle mówię że za mało dostaje Udaje orgazmy Udaje że nie słyszałam telefonu Puszczam bąki jak wychodzi z pokoju Udaje zalataną Kłamie że się uczę Nie wie o Klubach " rozrywki" Flirtuje z facetami namiętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaajaaaaaakkkkk
-że oglądam ostre porno i lubię się masturbować, - że miałam romans z żonatym facetem, -że czesto fantazjuję o innych facetach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...a ja tam i tu
Sprawdzałam jego telefon,co jakis czas stan licznika w samochodzie. No i wyszło,ze ma kochankę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ll'omzcbvndueyergcb
ciekawe jakie tajemnice maja faceci :) myslę że nasze to pikus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mój mąż nie wie ile
- ile zarabiam ( konkretnie zaniżam swoja pensję, zresztą ja też nie wiem ile zarabiał) to przede wszystkim -nie ma zielonego pojęcia że wiem, że pomógł koledze kobiecie w aborcji, znaczy pożyczył (o sorry on nie pożycza, dał na zabieg) to jest mój as w rękawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mój mąż nie wie ile
a i jeszcze nie wiem o tym że wszystko pomału wygasa, choć daje mu znaki, to on tylko o jednym i to jest przykre bo to się kiedyś źle skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
czasem lepiej jest się nie przyznawać do błędów... lepiej mieć sekrety, sama wiem to z doświadczenia ja się przyznałam do wielu błędów i mnie zostawił po 5 latach :( a sam nie chciał mówić o innych rzeczach których dowiadywałam się od innych.... serce pęka, teraz robię wszystko by odbudować i naprawić błędy z przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzyć uczuciowa
a ja dla odmiany, żeby same złe baby tu się nie wpisały powiem, ze bardzo kocham mojego faceta i niczego przed nim nie ukrywam. w zwiażku z powyższym wie, że się stale odchudzam bezskutecznie, że pierdzęm że nie umiem dodawać dobrze :P że nie umiem pitów wypełniać (zawsze coś pomylę), że myli mi się gdzie lezy Urugwaj i nie wiem, co jest jego stolica. efekt = ma mnie za totalna idiotkę. Ostatni raz nieoszukuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiłinka
Ależ ja swojego kocham również nad życie....kocham go przecholernie, nigdy bym go nie zdradziła...te "sekrety" to takie małe kawałki chaosu o których partner nie powinien wiedzieć, zresztą tak jak któraś z Was napisała - mężczyźni zapewne też mają swoje tajemnice. Ja mam dostęp do jego kont i mimo, że go mam nie korzystam z tego, po prostu kiedyś pracowałam w dość specyficznym resorcie gdzie takie sprawy załatwiało się z jedna trzecią sekundy ( hasła, sms-y od operatora etc) Więc ja proszę bardzo bladzią mnie nie nazywać :-) p.S. Tak wiem uderz w stół :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chwilę ukrywałam nowe ciuchy, ale sama się wkopałam, kiedy w dyskusjach o różnych rzeczach parę razy stwierdziłam, że to jest podła podłość jesli wiesz, że coś sprawi przykrość/nie spodoba się Twojej drugiej połówce, ale i tak to robisz, tylko to ukrywasz. No i teraz muszę się przyznawać do wszystkich zakupów, żeby nie wyjść na podłą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkjgbhekjges
-że na początku udawałam orgazmy, bo wstydziłam się, że nie mam - że się masturbuję, np jak bierze prysznic, a ja leże już w łużku - taką prawdziwą kupę też zrobię tylko jak go nie ma w chacie - nienawidzę jego znajomych - dubię w nosie w łazience - depiluję wąsika - chodzę na solarium ze 3 razy w miesiącu -jem więcej niż myśli - czasami siusiam pod prysznicem - boli mnie cały czas rana po rozstaniu z moim byłym, chociaż obecnego chłopaka kocham najmocniej - mam bardziej zniszczone zęby niż on mysli (jemu mówię, że jedną małą dziurkę) - mam nie najlepsze kontakty z moim starym, jemu mówię, że z rodzicami mi się super układa - gadałam przez miesiąc z kolegą na gg w pracy o głupotach - sprawdzam historię przeglądanych stron w jego komie -nie ufam mu, myślę, że gdyby miał okazję zdradził by mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiłinka
Też dłubię w nosie :-) i wącham majtki ( !!! abstrakcja) P.S. FACECI niech piszą! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkjgbhekjges
- też wącham majtki i jeszcze palce jak dotykam cipki, ale to jest mega sekret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiłinka
No bo cipka ładnie pachnie:-) ale obciach jakby facet nas na tym przyłapał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no piszcie coś noooo
no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że jestem totalnie w ciemnej
dupie z pracą magisterską, że od rana ją piszę dzisiaj, a spałam do 13 a potem oglądałam seriale w pidżamie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w,
kylebrof ty szmato,myśisz o jego wypadku,żałosna kurwo sama zdeychaj pojebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tajemnicach
Czesć, kilka dziewczyn napisało o tym, że było dziewczynami do towarzystwa, aż mi się nie chce wierzyć by nagle w jednym miejscu było tyle osób parającym się takim zawodem myślałam, że to zjawisko raczej jednostkowa a nie popularne. Ale nie o tym chciałam. Ja mając 18 lat zwiałam z domu i też pracowałam a agencji straszna głupota i zagubienie byłam sama z dzieckiem nie milam co jeść...długa historia, ale w przeciwieństwie do was powiedziałam o tym mojemu facetowi, on wie.dzięki temu mogę spać spokojnie wiedząc ze kocha mnie i akceptuje taką jaką jestem a nie jakieś wyobrażenie o mnie. I...że nagle ktos mu nie powie bo poznał mnie po tych 20 latach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu tego myślę, że 95% kobiet zasługuje na każdą podłość jaką mężczyzna może wyrządzić kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kylebrof jest szurnieta
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta z Gdańska
Poznałam mężczyznę, który mógłby być moim ojcem, nie oszukujmy się. Daje mi piemiądze jest po 60, żonaty, ma dzieci starsze ode mnie i wnuki. Wdałam się w romans z nim. Jak do tego doszło, nie mam pojęcia, głupota moja... Chłopak ma 25 lat i nic nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pk pik
- on wie, że przed nim miałam dwóch partnerów seksualnych, którzy nie byli moimi chłopakami tylko kumplami od seksu, ale powiedziałam mu że ich nie zna, tak naprawdę z jednym widział się parę razy na imprezach, a drugiego również kojarzy - mają wspólnych znajomych . - Że kręci mnie dominacja i w ogóle traktowanie kobiety jak dziwkę w łóżku, rzucam mu aluzje, ale to nie w jego stylu co mnie wkur.wia, bo jego poprzednim był w tym super. -Że wchodzę na jego FB i oglądam zdjęcia jego ex, przeglądam mu telefon i emaile -że pod jego nieobecność przeszukiwałam jego płyty w celu znalezienia zdjęć i filmików z jego byłą i znalazłam a wśród nich były intymne zdjęcia, a po obejrzeniu tego ryczałam i byłam wściekła - że jak jestem sama na mieście to kupuję sobie fast foody, kebaby i zawsze zaniżam ilość tego co zjadłam. - że lubię flirtować z innymi i jak mnie inni podrywają, choć nigdy go nie zdradziłam i nie mam zamiaru - też robię kupę na spokojnie jak wyjdzie dopiero bo tak się wstydzę, że on będzie wiedział co robię. - że czasem uprawiam z nim seks dla świętego spokoju i udaje orgazmy i nie mogę się doczekać kiedy skończy - że coraz rzadziej mam ochotę na seks, a to z jego winy bo robi się monotonny , mimo ,że ja się wcześniej starałam , inicjowałam, kupowałam gadżety on tego nie doceniał, mimo,że mówiłam to nic nie zmienił - to ja już w ogóle się nie staram i leże praktycznie tylko . - że dokonałam aborcji w wieku 18 lat , gdy byłam w 4 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżywam szok jak Was czytam. Nie wszystkie posty mnie bulwersują, ale te o pracach w agencji, sponsoringu...brak mi słów. Rozumiem, że jak się jest młodym to jest się również i głupim. Sama mam na koncie kilka młodzieńczych wybryków, ale ograniczają się one do upicia na 18stce. Tutaj niosę przestrogę dla nastolatek. To, co teraz jest dla Was takie super fajne, może ciągnąć się za Wami do końca życia. Myślcie nastolatki, o tym co robicie, bo odbije się to na Waszym dorosłym życiu. Żeby nie smęcić też może dodam coś od siebie:) Mój ukochany nie wie: +jaki mam nick na kafeterii +nie wie za dużo o moich byłych. Wie tylko tyle, że byli i ilu ich było (2 przed nim) + ukrywam przed nim sprawy fizjologiczno-higieniczne ( nie mówię mu o kupie, bąkach, smarkach, biegunkach itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona bardzo
Ja też jestem w ogromnym szoku.Aż w to nie wierze,myśle,mam nadzieję że to prowokacja.A jak nie..to nawet nie wiem jak was nazwać.A co najidiotyczniejsze to to,że wam sie wydaje,że jak ktoś nie jest tak zepsuty i podły jak wy to na pewno jest świętojebliwym moherem.A gówno prawda to wam sie tak wydaje bo macie spaczony obraz świata.Ale niech wam będzie,wole być moherem niż dziwką.Do czego to doszło,by wstydzić miał sie ten kto ma honor i szacunek do samego siebie.To wy powinnyscie sie wstydzić To ja zawsze myslałam że faceci to większe świnie..ale jak czytam o takiej podłości,by być z kimś dla kasy albo puszczać sie za granicą za kasę..to juz chyba lepsze wytłumaczenie facetów,że kierują się instynktem i popędem (nie wierzyłam że to kiedyś przyznam).A to co wy robicie to czyste wyrachowanie,zimna kalkulacja i nie wiem nawet co jeszcze.Wspólczuje waszym facetom,mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tyle
nie kocham mojej zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona bardzo
Kaliban - radziłabym z takimi ocenami uważać.W tym temacie wypowiedział sie jakiś ułamek kobiet i w dodatku nie ma gwarancji że to nie prowokacja.Nie załamuj się więc,że z nami kobietami jest tak źle i broń boże nie krzywdź żadnej celowo,bo możesz skrzywdzić niewinną.Widzisz wypowiedziało sie kilka oburzonych,w tym ja. Nie chciałabym kiedyś cierpieć przez dziwki.Kobieta kobiecie nierówna w końcu. Poza tym co to za statystyki,95 %.Skąd to wytrzasnąłeś,jak mniemam wymyśliłeś sobie tylko. Nie wyobrażam sobie zachowywać sie podobnie.Nie mam partnera ale jak będe mieć,nie zamierzam przed nim udawać.Chce w końcu by mnie zaakceptował taką jaką jestem.I tego samego oczekuje od niego.Przykro sie czyta jak piszecie,że to teoretycznie obca osoba i lepiej nic nie mówić bo to wykorzysta przeciw wam albo w ogóle partnerowi nie ufacie...ludzie partner to ma być najbliższa osoba..z którą najlepiej sie rozumiemy i jest jedyną osobą z którą możemy być jak najbliżej tak duszą jak i ciałem..dla mnie to powinna być wyjątkowa więź,pełna zaufania i właśnie taki najlepszy przyjaciel,któremu bez obaw sie zwierzymy..wolałabym być sama niż tworzyć taki pseudo związek w jakich wy sie znajdujecie. I wierzcie,kasa wam nie da szczęścia.Chociażby spójrzcie jaki macie beznadzijeny seks,skoro musicie udawać orgazmy.Z ukochanym kochanie się byłoby dla was mega rozkoszą,nie do zastapienia przez cokolwiek innego.Opamiętajcie się proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeeeeeeeksownaaaaa klamczucha
- robie sobie dobrze częściej, niż on wie - podnieca mnie całkowity hard w łóżku, on jest bardziej grzeczny - zdradziłam go. - kilka razy zakochałam się w kimś będąc z nim w długim związku, ale i tak nie odeszłabym od niego - nie powiem mu, ile ważę (mysli, że 5 kg mniej) - czasami sie opierdzielam w domu, a mówię, że chodziłam jak nagięta i ciagle coą robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×