Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzamii

zdecydowalam sie na zycie bez dzieci i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu

Polecane posty

Gość flow
jestem w topiku od poczatku, przeczytaj ze autorka sie zreflektowala i powiedziala ze idzie zalozyc topik na ogólnym.... nie ma jej tu, ba nawet juz nie ma zadnej zwolenniczki takiego trybu zycia..... byla chwile JellyBelly wszystkich wywialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flow
mn m ,m ,m rozszerz troche horyzonty to ze ty masz swoja żabke i sie odnajdujesz w roli matki (chwala ci za to) nie znaczy ze kazdy musi miec takie same pragnienia jak ty obok nas zyja rozni ludzie i maja rozne priorytety - ot swiete prawo wolnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
schematy, schematy, schematy.... Jak matka to od razu matka-polka. Jak bezdzietna to pewnie nieszczęśliwa. Dajcie już spokój. Autorka tego tematu chciała wywołac kłótnie i, jak widać, udało się. Tylko jednego nie mogę zrozumieć...Jesli ktos jest tak szczęśliwy, realizuje się to skąd potrzeba udowadniania tego całemu światu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbrtbgt
punkt widzenia od miejsca siedzenia... równie dobrze można zapytać skoro matki są takie szczęśliwe to dlaczego co rusz pojawia się temat o tym? skąd u nich potrzeba udowadniania światu że są szczęsliwe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwisz
12:09 [zgłoś do usunięcia] y4yt W takich tematach zdarzają się wpisy o tym, że ktoś wpadł w wieku 30 - paru lat chociaż wcześniej dzieci nie chciał mieć i nagle zakochał się bez pamięci w dziecku... Ja też wpadłam w wieku 30 lat, i wcześniej dzieci dosłownie nienawidziłam. I nienawidzę dalej, niestety córki także nienawidzę. Urodziłam bo tak wypadało już, bo rodzina tak oczekiwała. To był ogromny błąd, dziś to już wiem. To wszystko bujda. Nie ma żadnego instynktu macierzyńskiego, nie ma wulkanu miłości który wybucha na widok dziecka. Jest jeden ogromny ból i żal, że człowieka tak życia pokarało. Całe życie starałam się być wobec ludzi uczciwa, nie raz pomogłam nawet zupełnie obcej osobie, jestem aktywnym wolontariuszem (a raczej byłam bo przez dziecko już życia normalnego nie mam). Nigdy nikogo nie zabiłam, nie skrzywdziłam... Skąd taka kara?? Zadaję to pytanie sobie codziennie. KARA TA TO ZES GIRY ROZKLADALA TRZEBA BYLO SE PIZDE ZASZYC ALBO ZOSTAC SAMA I BYC DZIEWICA DO KONCA ZYCIA ZNAM TAKIE KOBIETY NIE CHCA DZIECI I NIE ROBIA TZ NIE UPRAWIAJA SEKSU I NIE PLACZA ZE ICH ZYCIE POKARALO BO MAJA TERAZ DZIECKO JEBNIJ SIE LEPIEJ W LEB TRZEBA BYLO SIE NIE RUCHAC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
jesli ktoś dzieci mieć NAPRAWDE nie chce to pozbawia się płodności. A ktos, kto zachodzi w ciążę, bo rodzina ciska itp. jest, sorry za okreslenie, idiotką- tyle w temacie żali pani powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
i jeszcze jedno- jak możesz pisać, że nienawidzisz własngeo dziecka? Dla mnie to chore, musisz być cholernie złym człowiekiem. Bo dziecko, jakie by nie było, jest przede wszystkim CZŁOWIEKIEM. Dodatkowo Twoje dziecko jest człowiekiem, które Ty, mówiąc brzydko, "zrobiłas. Z głupoty, z chwilowego pożadania- nie wnikam. I jak piszesz, ze byłaś wolontariuszką to mi się bebchy przewracają. Wiesz dlaczego? bo jesteś złym człowiekiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y4yt
A dlaczego mam nie uprawiać seksu? No dlaczego? Już dawno ludzie nie uprawiają seks aby się rozmnażać. Dla mnie seks to jeden ze sposóbów wyrażenia miłości, oddania drugiemu człowiekowi z którym chce się spędzić reszte życia. Seks jak był w moim życiu, tak będzie i dalej a jak zajdę w ciążę to ciążę usunę, ale na pewno już nie urodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a dlaczego się nie wysterylizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no walsnie -daczego???
jak tak ci zle to sie wykastruj, i wedy bedziesz sobie mogla sex uprawiac ile wlezie bez ryzyka tego "nieszczescia " jakim jest dla ciebie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze takkkkkk
tylko dziecka szkoda ze trafilo na taka "matke", coz, ono ma pelne prawo aby tej spornej "szklaneczki wody" na starosc jej nie podac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y4yt
To daj mi kasę na to wykastrwanie się. I będą wszyscy zadowoleni, i ty i ja, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterylizacja to nie aborcja
co ty piszesz ??? potrzebna ci kasa na sterylizacje?? dowiedz sie o molizwosci jej wykonania , to nie jest aborcja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Pomijam topik i temat, bo to sprawa indywidualna czy chce sie miec dzieci czy nie i jedni sa szczesliwi je majac, a inni nie. Ale nie moge zniesc co pisze y4yt :o Jak mozesz pisac, ze nienawidzisz dziecka, ktore ty stworzylas? Przeciez gdyby nie ty to ono w ogole by sie nie urodzilo, a co sie z tym wiaze nie mialoby nieszczesliwego dziecinstwa i zycia z matka, ktora go nie chce i mowi takie rzeczy! Kobieto, oddaj to dziecko ludziom, ktorzy je pokochaja od pierwszego wejrzenia, bo skazujesz to dziecko na nieszczesliwe zycie od samego poczatku! Jak mozesz?! Mireczka, zgadzam sie z toba w calej rozciaglosci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
A jak piszesz o tym, czym jest dla Ciebie seks to mi się dopiero bebechy przewracają! O jakiej miłości ty dziewczyno piszesz? Ty w ogóle umiesz kochać? Jesteś kaleką emocjonalnym, bo tylko kaleki piszą w ten sposób o własnym dziecku. Głeboko w dupie mam co i jak będziesz usuwac. Ale masz juz dziecko i potrafisz pisać, że nienawidzisz a zaraz potem jaką miłość wyrażasz w seksie. Pusta, emocjonalnie zimna dziewczyna... Mam tylko nadzieję, że ojciec dziecka jest normalny i dba o dziecko. Szkoda tylko, że nie wie z kim żyje. A kase na sterylizację załatw sobie sama- idx i zarób zamiast skazywać kolejne dzieci na taką "matkę". Nie wiesz, że aborcja też kosztuje? Też Ci ją mam zasponsorować, żebyś swobodnie mogła wyrażać swoją "miłość"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21q67
y4yt powinnaś zasięgnać porady lekarskiej człowiek króry nie kocha własnych dzieci nie jest do końca zdrowy. W XIX w jest wiele form zabezpieczeń tak że proponuje czasem używać głowy a potem d...... Cóż z twojego biednego dziecka wyrosnie pewnie zfustrowany, niekochany dorosły -przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwisz
i jescze ci powie ze dziecko to KARA:-O kurwa skad sie tacy ludie biora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie do konca sie zgodze
wolontariuszem to ona napewno nie byla ;/ napweno nie w Domu Dziecka , co najwyzej u narkomanow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak zdarzaja sie takie sytuacje, ze matki nie kochaja swoich dzieci, ze maja ciezka depreseje poporodowa i wychodza z niej latami, ze zaluja decyzji i urodzeniu. Sa takie kobiety. Jest ich na pewno o wiele mniej niz szczesliwych matek, ale istnieja. Wmawianie, ze jak urodzisz dziecko, to wszystko Ci sie odmieni nie zawsze jest zgodne z prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwisz
nosz kurwa ale co to za kara????????? KTO JA UKARAL? TO DZIECKO? wezcie sie zastanowcie kurwa z waszymi depresjami poporodowymi. we lbach wam sie przewraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie o tej dziewczynie, bo pisze bzdury, to fakt, ale OGOLNIE, zdzarzaja sie takie wypadki i nie nalezy tego negowac. A ze ona pisze ze to kara i koniez zycia tzo inna sprawa. Ni9e potrafisz zadbac o antykoncepcje to nie uprawiaj seksu. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwisz
o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JellyBelly
Jelly - nikt tu nie pisze o depresji poporodowej, ale wylacznie o tej, co pisze, ze nienawidzi wlasnego dziecka, ze jej dziecko to kara, a seks jest wyrazeniem milosci i, ze forumowiczki maja jej dac kase jak chca, zeby sie wysterylizowala...Zadna kobieta o zdrowych zmyslach w zyciu nie napisalaby takich rzeczy o wlasnym dziecku, a gdyby tak bylo to nie skazywalaby je z premedytacja na nieszczescie, a oddala je do adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona widac prowokowala
bo juz jej ni ma na forum ona nie moze bidulka zyc bez sexu jak pisze, a dziecko to dla niej kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jak chodzi o opieke nad rodzina, czy rodzicami. My no mieszkamy w innych krajach, i nie zanosi sie na to zeby mialo sie to kiedykolwiek zmienic. Nie wiem jak bedziemy wtedy dzialac, kiedy rodzicom bedzie potrzebna opieka. Po prostu nie wiem. Wiem, ze np dla mnie i dla mojej mamy lepsze byloby gdyby byla w jakims domu spokojne starosci, w gorachy, czy pieknym malowniczym zakatku, w naturze, ktora tak lubi. I wiem, ze i ja i moja mama mamy podone podejscie do tej sprawy. Ja nie chcialabym zeby moja rodzina brala mnie ''na swoje barki'' i zeby moje dzieci przewijaly mi pieluchy. Wolalabym,. zeby robil to ktos obcy. Ile ludzi tyle opinii. najwazniejsze to zyc i dac zyc innym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
JellyBelly- teraz tak mówisz, bo nie potrzebujesz tej zmiany przysłowiowej pieluchy :) Ale może się okazac, że jednak będziesz wolała, żeby to był ktos bliski. Ja, przed porodem myślałam sobie, że nigdy nie pozwolę, aby mąż pomagał mi w połogu, nie daj Boże był przy porodzie- wole obcych. I dupa. Mąż nie dość, że brał czynny udział w porodzie to jeszcze mi ściągnął szwy z krocza :) jakoś wolałam jego niż wstretną, niedelikatna położną. Więc to nie jest tak do końca jak nam się wydaje teraz- jak jestesmy młodzi i piekni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Jelly - widzisz, roznie to jest. Ja rowniez mieszkam zagranica juz od lat. Mam warunki i checi (o czym oboje swietnie wiedza) aby w razie czego zabrac rodzicow do siebie i nimi sie zajac, ale oni nawet nie chca o tym slyszec, zeby mieli tu spedzic powiedzmy swoje ostatnie lata. Natomiast kiedy podczas imprez rodzinnych temat schodzi na opieke nad starszymi to moja mama glosno lamentuje i mowi, ze ona na stare lata zostanie sama, nikt jej nie chce, nikt sie nia nie zajmije i bedzie zmuszona mieszkac w domu starcow, co jest kompletna nieprawda i kiedy jej o tym mowie, to ona mnie zwyczajnie ignoruje i zmienia temat...:o I tu dopiero jest problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×