LUDZIE BŁAGAM, POMÓŻCIE MI!!!!!!!!!!!!!!!

Niech mnie ktoś przyjmie do pracy, sama nie potrafię nic znaleźc, mam 20 lat, szybko się uczę, jestem mądrą dziewczyną, mogę pracowac praktycznie wszędzie ( z wyjątkiem niemoralnych propozycji), sytuacja jest troche bardziej skomplikowana, bo zadacie mi pytanie SKORO JESTEŚ TAKA MĄDRA TO CZEMU NIE MASZ PRACY??? ale to nie tak .. muszę znaleźc pracę, aby móc się stąd wyprowadzic, z tego piekła..! PRZYSIĘGAM, ŻE BĘDĘ DBAC O TĘ PRACĘ JAK O NIC INNEGO ... sama szukam, na Gumtree co dzień patrzę, ale kogoś bez wykształcenia nikt nie przyjmieeeee ..! a to nie jest tak!

A skąd jesteś?

!! błagam, tak wiem- jestem desperatką !!

jestem z okolic Krakowa.

moge zajmowac się dzieckiem, bo mam doświadczenie przy rodzeństwie, mogę sprzątac, pracowac w solarium , w sklepie, pomagac w biurze... naprawdę szybko się uczę i jestem punktualna i pracowita.. pracowałam w ulotkach, ale to nie jest praca, która pozwoli mi się usamodzielnic...!:( szukam pracy aby zając swój czas i nie siedziec w domu

Wierzę, że są tu jacyś dobrzy ludzie, którzy szukają kogoś na jakieś stanowisko.. potrafię się zachowac, wyglądam schludnie.

od września idę zaocznie do szkoł, tj sb , ndz co 2 tygodnie .. ostatnia klasa LO + matura, wiem że to zdam z dobrymi wynikami, bo moje braki w nauce nie są zupełnie związane z moją głupotą czy nieuctwem .. ale przy okazji chce miec pracę by się usamodzielnic i zacząc wszystko od nowa..!

:(:(:(:(

mogę pracowac nawet za najniższą stawkę byleby coś mi zostało na najpotrzebniejsze rzeczy ! jestem uczciwa i porządna, naprawdę warto mi zaufac...

na studia idz kurwa

Bo jak ja nie znajdę pracy to nie wiem co ze mną będzie... :( ja naprawdę jestem na dnie.. moje psychika to też dno.. chcę się odbic ... jeśli ktoś będzie zainteresowany, będzie miał dla mnie jakąś pracę to prześlę zdjęcie i CV...

Przeczytaj wyżej... najpierw muszę skończyc ost Klasę LO + matura- zaocznie, tak więc na studia za rok.

czemu dopiero teraz zdajesz mature?? i po co ci ta praca tak potrzebna??

No właśnie to jest temat, który wolę poruszyc już w prywatnej rozmowie- nie tu na forum ( o czym pisałam wyżej). Praca, by miec co jeśc, wyprowadzic się z domu, odbic od dna i psychicznie odnaleźc.

:(:(:(

kapa bez matury to za wiele nie zdzialasz mieszkasz z rodzicami nie? pewnie od nich chcesz sie wyniesc

skad jestes?

Sosnowiec

jestem z okolic Krakowa- pisałam już wyżej. Tak od nich chcę się wynieśc, mam 20 lat, nie jest to kaprys małolaty która chce zrobic światową kariere, a rodzice jej to utrudniają :O to zupełnie nie tak.. powiem tak - jesli tam zostane to już zupełnie się zatracę, a nie chce zmarnowac SIEBIE , bo uważam, że jestem coś warta.

nie histeryzuj. gdzie chciałabyś pracować, w jakim mieście. ja jestem z Warszawy, mogłabym Ci pomóc tutaj znaleźć pracę.

lepiej zyc na kapa bez matury to za wiele nie zdzialasz mieszkasz z rodzicami nie? pewnie od nich chcesz sie wyniesc jak ty jebnieta jesteś dziewczę :o mamusia i tatuś ci opłacali wszytko to taka mądra jesteś? studia też ci opłacają? :o też byś się wzieła do roboty to byś zobaczyła co to znaczy pracować.

dupa kupa siki mocz lalalalalalalalalalalalalalalalalalalalalaa sosnowiec kurwa mac cipa chuj dupa

a maturę i ostatnią klasę LO robię od końca września, początek października... zaocznie. też pisałam..

Niech mnie ktoś przyjmie do pracy, sama nie potrafię nic znaleźc, mam 20 lat, szybko się uczę, jestem mądrą dziewczyną, "szybko się uczę" - :D do pracy przyjmują tylko tych co umieją fach

podszyw O co ci chodzi aja o tym wiem??

mogę pracowac nawet za najniższą stawkę byleby coś mi zostało na najpotrzebniejsze rzeczy ! jestem uczciwa i porządna, naprawdę warto mi zaufac... nie masz zawodu. odpuść sobie

15:55 [zgłoś do usunięcia] lepiej zyc na czemu dopiero teraz zdajesz mature?? i po co ci ta praca tak potrzebna?? O twoje głupie teksy mi chodzi :o pani mądralińsko :o

Czemu piszecie mi takie podłe rzeczy ? ja mieszkam w okolicach krakowa, piszę to już chyba setny raz tutaj .. mam tutaj chłopaka, on ma prace, on uważa, że to wszystko takie łatwe, nie potrafi mnie zrozumiec, a ja mam dośc siedzenia w domu, płakania, jakichś myśli samobójczych, terroru psychicznego w domu .. własnie z powodu mojego "nicnierobienia", a do nich nie potrafi dotrzec, że to oni zrobili ze mnie wraka człowieka.. i mimo, ze nie chcę na nikogo winy zwalac za to jaka jestem to taka jest niestety prawda.

aha to juz nie mozna sie zapytac

Jacy wy zawistni jesteście,dziewczyna prosi o pomoc a wy jej dokopujecie a połowa z was na garnuszku u rodziców to jak to fajnie się wymądrzać.Autorko czemu nie wyjedziesz za granicę? Tu masz marne szanse mówię Ci:(