Majóweczki 2011

anastazja 8710 sorki, ze nie zapamietałam. ten pomarancz mnie zmylił ;-) jezeli ty wytrzymasz to jedz. nasze pociechy jeszcze jakies 2 miesiace nie beda szalec z tesknoty. ponoc koło 6-7 miesiaca zaczynaja bardziej poznawac ze mama jest NAJ ;-) wiec krzywdy jej nie zrobisz :-) ale zastanów sie jak ty bedziesz reagowac bo ja byłam 2 tygodnie temu na weselu i z 5 razy dzwoniłam do mamy a myślami byłam cały czas ;-) ale jeszcze 2 miesiace i wracam do pracy... z młodym bede spedzac tylko wieczory..

my juz po jabluszku, zjedzone lacznie ze 3 lyzeczki ale teminy Hani bezcenne :-) otrzepywala sie jakbym przynajmniej cytryne jej dawala, na wymioty tez sie zbieralo :-) ale tak na prawde to mi tez nie smakuja te jablka haha :-) ja na cwiczeniach bylam raz i kazala mi rehabilitantka cwiczyc ja w domu, do tego pilnowac by patrzyla na lewo, odpowiednio nosic, przebierac i jak najwiecej klasc na brzuszku, za 2 tygodnie mamy znowu isc. A z cwiczen to mamy jedno vojty i podnoszenie dziecka to chyba z bobath.

witajcie Majóweczki!!Chciałam być na bieżąco ale znowu mi się nie udało:(wczorajszy dzień to był koszmar, przeleżałam w łóżku od rana do wieczora, nie miałam siły nawet wstać do dziecka:( dobrze, że m wziął wolne i zajmował się małą.Cholerne grypsko!!Milena też zakatarzona i marudna, mało spi, popłakuje...Ale najważniejsze że nie ma temperatury. malgos-nie martw sie, na pewno wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki!! co do forum prywatnego to jestem zaaaaa:) Mam pytanie do dziewczyn karmiących mm-ile Wasze maleństwa zjadaja ml na raz??Bo moja je 90, co 2h głodna.Robie jej za każdym razem wiecej ale nie ma bata, 90 i koniec, wypluwa.A herbatke pijemy na zmianę koperkową i rumiankową.Ale też więcej niz 50 nie wypije

jb moja zjada zazwyczaj 120 ml ale to roznie, czasem zje 90 czasem 140 ale nie jestem w stanie powiedziec co ile godzin. Od dzisiaj zapisuje sobie te dane w notesie zebym w koncu wiedziala co i jak- dzisiaj zjadla o 8 rano 140 ml z kaszka bananowa a teraz dopiero 3 lyzki tego jablka, watpie zeby sie tym najadla ale chyba tak bo usnela :-) A kaszke bananowa wcina az jej sie uszy trzesa, ona cudownie pachnie- to po prostu kleik ryzowy z proszkiem z bananow i kupka sie poprawila, jest teraz zolta i troche gestsza. Rekordowo Hania zjadla 180 samego mleka.

hejka:) jb84 moja mała wypija minimum 120, czasami 150, a na wieczor zazwyczaj 180 i je co 4 godziny. Powiem Ci, ze na poczatku tez tak miałam, ona mało jadła i chciała często, ale udało mi się ją przestawić. Dawałam jej jeść i czekałam. Jak już sie robiła głodna to dawałam jej wody i dalej czekałam, zeby się troszke "przegłodziła" i tym sposobem nauczyła się, ze jak dają to trzeba jeść;p Na początku trochę się męczyłyśmy ale w koncu sie udało i teraz mamy nawet stałe godziny jedzenia czyli o 7, 11, 15, po kąpieli o 19 i wtedy w nocy raz jak sie obudzi. Remi - zazwyczaj zalecają, żeby karmić dziecko po kąpieli, bo kąpiel pobudza dziecko i wtedy jedzenie pozwala jej sie uspokoić, a poza tym to nawet dorosłym nie zalecają, zeby po jedzeniu się kąpać;) Urke - na pewno dla Twojej dzidzi moje metody wychowawcze byłyby sporym szokiem;P Nawet moja mama na początku narzekała, ale efekty jej się podobają:) A z tym prywatnym forum to całkiem dobry pomysł, tylko kto to poprowadzi?

aneczka0611 bez problemu piła ci wodę? filip ani wody anie herbatek nie chce.. masz idealne dziecko...

no to ładnie Wasze szkraby juz potrafia zjesc:P kolokokta-z tym zapisywaniem to dobry pomysł bo wprowadzajac cos nowego nie wiadomo na jak długo dziecku to wystarczy. z samym mleczkem jest o wiele prosciej:) ja tez juz niedługo zaczne ekperymentowac z kaszkami, zobaczymy czy jej podejdzie:) aneczka0611-mysle ze u nas próba przestawienia by sie nie udała bo Milena strasznie krzyczy o jedzenie i raczej byśmy tego nie przetrzymały:P

Urke- pije i wode samą i z cukrem i herbatki, tylko ja mysle ze to po prostu wynika z faktu ze szybko przeszłam na butle i wtedy zaczelo sie to przestawianie o ktorym mowilam wyzej i ona jak była malutka to po prostu przeszla to wszystko mniej swiadomie i dlatego sie dała tego nauczyc;) z czego sie bardzo ciesze, bo faktycznie nie mam co na dziecko jak na razie narzekac, tfu tfu;) jb - ja ją przestawiałam bo mnie nastraszyli ze jak bedzie starsza to przez takie czeste karmienie mm mi sie roztyje i moze miec problemy z zołądkiem..

aneczka-nawet mnie nie strasz z tym tyciem i problemami z zoładkiem:o nie myslałam ze moga byc tego takie konsekwencje. To chyba tez musze zaczac cos robic z tym:o

Ja tez sie przestraszylam tego, bo nawet na puszce jest ilosc karmien w danym miesiacu zycia dziecka, wiadomo ze nie mozna sie tego tak kurczowo trzymac, bo kazde dziecko jest inne, ale orientacyjnie powinno sie ustalac jakis schemat - tak mi powiedzieli.

Czesc dziewczyny U nas nocka super, sen od 21:00 - 7:30. pozniej cycus i pospalysmy do 10 !! Teraz znowu spi, wiec sobie ogarnełam chalupe :) ale pogoda taka senna wcale sie jej nie dziwie tez chetnie dolaczylabym do niej :) Jak sie obudzi to idziemy na spacerek, mam nadzieje ze sie nie rozpada. No i dzis podamy jabluszko ! :) Zdecydowalam sie jednak :) To do pozniej :*

a ja mialam niespodziewanych gości :) dobrze ze obiad wczesniej wstawiłam to było czym poczęstować :) moja mała je ok 140 ml ale to dopiero od jakiegos czasu, byl taki moment że bardzo długo jadła 90, częściej oczywiście niz teraz, i trzymała się na tym pułapie ale potem jakos zaskoczyło, teraz je 6 razy dziennie + herbatka ok 90 pewnie się to też zmieni bo juz zaczelam wprowadzac jabłuszko a co do forum to spoko, bedzie bardziej kameralnie :)

mama michaliny to powodzenia z jabłuszkiem my testujemy juz drugi dzień :)

mama_michaliny moja też ma senny dzień dzisiaj spała w dzień całe trzy godziny ale oczywiście na dworze, teraz też przysypia powoli, my chodziliśmy po mieście i szukałyśmy białych body dla małej pod sukienke na chrzest, i co... nie ma wykupili, jutro szukamy dalej...

ja swoją przepajam herbatką ziołową narazie ale mam zamiar przejsc na wodę niegazowaną tylko nie wiem od jakiego czasu można już podawać,

ale wodę gotujecie? ewentualne dosładzanie cukrem czy glukoza?

remi173 wydaje mi sie ze wode mozna od samego poczatku. w koncu to najnaturalniejszy ;-) napoj

wode mozna spokojnie podawac tylko trzeba przegotowac mineralna, ja gotuje jaka mam pod reka, przewaznie zywiec albo nałęczowianke z tym prywatnym forum to mozemy cos wykombinowac, jezeli by ktoras oczywiscie dala rade zalozyc, ja to nie mam zielonego pojecia jak to zrobic i jak naprawde to wyglada, pisałyscie ze musi byc ktos kto bedzie tym zarzadzał???? mała leży i gada a ja odrabiam z syniem lekcje, powinnam melise pic przed:)bo nerwy mi puszczaja.

I ja wpadłam na chwilę :-) bo mała maruda jakaś od wczoraj i ciągłej uwagi potrzebuje . Zjadła cały słoiczek marchwii z ziemniaczkami z Hippa . Ze smakiem oczywiście :-) Dzieczyny ,czy byłyście na tamtym starym forum Majówek ? Rany , ja tam weszłam z ciekawości co słychac ,czy ktoś pisze , a tam meksyk . Jedne po drugich jadą . Szook.. Idę sobie Was poczytac póki Mała śpi , bo ja wstanie to będę musiała sprzątac :-)

Jb wspólczuje tego choróbska ! Najgorzje ,że Milenkę dopadło też .. Kolokokta jak po jablku miała odruchy wymiotne , to po co jej dawalas dalej ? Widocznie to nie jej smaki , może gruszka jej bardziej podejdzie ? Urke moja je co3-4 h po 150 , ale teraz zamiast porcji mleka raz dziennie dostaje obiadek w formie sloiczka . Jeśli chodzi o przepis na chlebek to różne robię . Wpisuje w google i testuje :-) czasem po swojemu modyfikuje przepis :-) No i spróbuj z tą wit. D , może w końcu prześpisz noc :-)) Aneczka , to co Ty masz za sposoby wychowawcze , skoro nawet mamie się nie podobały ? hehe Mama Michaliny i jak jablko smakowało ? Twoja córa to ma spanie i to na samym cycu ! Szok :-) Małgoś kielicha na relax :-P

agatekgagatek mojej mamie czyli babci nie podoba sie jak np pozwole zeby mala przez 5 sek mogla zaplakac i nikt do niej nie podejdzie, ale jak wiadomo babcie to tylko rozpieszczaja, a potem jest na rodziców ze dzidzia rozdziadowana;p

ja tez z ciekawosci zajrzalam na stare, potwierdzam szok w trampkach, licytacje która którą bardziej obraziłam, coraz bardziej jestem za prywatnym

a my idziemy do kąpieli, ostatnio moja Zośka ma marudne wieczory :( dzisiaj też widzę że już zaczyna

no niezły tam bajzel.. niepotrzebnie dziewczyny daja sie prowokowac, na chamskie wypowiedzi nie powinno sie odpisywac i tyle... z utesknieniem czekam na pierwsza noc kiedy bede mogla ciagiem chociaz 5h przespac...

aneczka0611 złota racja z tymi babciami. u mnie to samo niby Fifi rozbawiony bo nie chce sam zbyt długo lezec w łózeczku a jak ja go nie biore jak marudzi to dziadkowie zaraz go biora na rece ;-)

agatek ona tak reaguje na wszystko jak jej za duzo podejdzie, pozniej dawalam mniej to wcinala, chociaz jak dalej bedzie sie krzywic to jej juz nie dam. Chociaz pewnie moze jej nie pasowac smak bo w porownaniu z mlekiem jablko to kwasne jest.

urke pewnie juz niedlugo i ty bedziesz mogła kimnąć dlużej, jeszcze trochę :)

dziewczynki ja uciekam juz z forum, zwalniam kompa :) dla m. papatki spokojnej nocki

Urke a ja jestem na ten temat wyczulona, bo mieszkamy z moimi rodzicami, a moja mama ma jedyną wnuczkę, co znaczy, ze cały czas by chciała ją mieć na rękach, co mi się niezbyt podoba, bo potem mała juz nie bedzie chciała nic innego tylko rece... ale tu cisza wieczorową porą;p u mnie w domu prawie wszyscy padli, tylko ja na posterunku hah;)

Aneczka hehe to chyba każda babcia tak ma :-) Oprócz mojej teściowej , bo jej nie przeszkadza ,że bejbi płacze nawet u niej na rękach, za to mnie wtedy cholera bierze i szybko zabieram swoje Słonce :-) Urke może się uda :-) Musi byc jakaś przyczyna . Może przy okazji szczepienia zapytac lekarza . Kolo.. no każda mamcia zna swoje dziecko najlepiej , więc .. ale podobnież Gruszki Williamsa z Hippa są dobre , albo nawet marchew z jabłkiem już też ma lekko słodkawy smak :-) Nie ma co katowac dziecka na siłę , jeśli nie lubi kwasków. Mojej zakupilam dzis pierwszy soczek Marchewkowy , jutro dostanie dynie z ziemniaczkami , bo smakuje jej , a potem jako deserek troszkę soczku . zobaczymy :-) Mania widzę ,że kolejka do kompa :-)