chyba nie umiem ładnie ubierać córeczki:(

zawsze jak gdzieś jedziemy to ja mam wrażenie,że inne dzieci są ładniej poubierane,mają lepsze rzeczy,ładniej dopasowane.Nie brakuje mi kasy by ubierać córeczkę ale w sumie mieszkamy w takiej mieścinie gdzie jest tylko pepco i inne takie szajse a do dużego miasta to 1,5 godziny jazdy.Nie mówie,że w oryginalnych sklepach są lepsze rzeczy ale ja chyba po prostu nie umiem dobierać ciuszków..a buty to już kosmos.Córeczka ma 9 miesięcy.Na co patrzycie kupując ubranka?

ja głównie na cenę patrzę...

Ja patrzę na funkcjonalność, jakość, wygląd i oczywiście cenę. A w co ubrane są te inne dzieci, że sądzisz że lepiej?

ladnie skomponowac ubrania. Moze ty po prostu nie umiesz.

ja na kolorystyke cena nie ma nic do tego :) ja np. jak ubieram leginsy to tuniczke daje taką lekko obcisła super wtakiej wygląda ..za to w szerokich bluzkach i innych nie podoba mi sie ... ni kolorami dobieram róznie np białe leginsy i sukienka jasny róż..niebieska...czerwona no chyba do białego wszystko pasuje tylko nie moze być z byt lużne.. spodnie ma tez łądnie na pupie opięte nie wisza jej i do tego jakaś fajna bluzeczka.. każdemu sie podoba jak ubieram małą mówią znowy jak ksieżniczka wygląda a na drodze mówią ale lalunia idzie mała :D i kupuje ubranka nawet po 10 -15 zł i córa swietnie w nich wygląda

mnie nie stac aby ubierac mala w drogie ciuszki.tez mam z pepco i innych tanszych zawsze jakos tak samo wychodzi i wedlug mnie jest dobrze mi sie podoba. wystarczy zwracac uwage na kolory jak roz to roz a nie pomarancz i zielony to wyglada troche pstrokato. najwazniesszy dobor kolorow do bialego pasuje wszystko do rozu prawie. krotkie spodenki i bluzeczka z krotkim zawsze ladnie wygladaja dlugie spodenki bluzeczka z dlugim przeciez dzidzie ubierasz tak samo jak ciebie. nawet w lumpeksie mozna sliczne rzeczy znalezc... a czy ktos ci kiedys powiedzial ze twoja malutka jest zle ubrana? napewno slicznie wyglada w czym kolwiek jest :) nie martw sie!!!!

Nie przejmuj sie takimi pierdołami.Podstawa to czysto ubrane dziecko.Mnie stać na ładne ciuszki a kupuje co mi sie spodoba nie patrząc na mode czy sliczne ubranka.Moja córa od małego chodziła ubrana jak chłopak ,portki adidaski i w nosie miałam piękne sukieniusie po prostu bylo czysto schludnie ubrane a czy modnie i fajnie to kit z tym nie miałam głowy do rewii mody.Teraz znowu jestem w ciązy i jak wchodze w regał ze spioszkami to patrze na rozmiar a kolory i inne pierdoły mnie nie interesują.Sprzedawca podaje ja do koszyka wkładam bez zastanawiania się godzine czy to piekne tak już mam :)

scarlet ja też patrzę na ceny bo to nie jest tak,że jesteśmy jakimiś bogaczami,po prostu oboje pracujemy i mamy jedno dziecko więc mogę jej kupować co chcę.Tylko ,no właśnie-jak napisałam,u nas same jakieś takie sorry za wyrażenie"bidasklepy"a w nich te nieciekawe ubranka..znajomi jeżdzą do dużych miast na zakupy ale my naprawdę nie mamy ochoty się tyle tłuc gdzie ja jeszcze robie studia podypomowe i mam cały dom na głowie.

mój synek większość ubranek ma z ciucholandów, wszyscy są zachwyceni tym jak mój synek jest ubrany, nawet ludzie na ulicy zaczepiają, że śliczny mały elegancik, oczywiscie takie rzeczy jak np. buciki ma ze sklepów, także dla mnie, nie ma znaczenia czy dziecko ma ubranka z markowego sklepu, czy szmateksu nie ma znaczenia, trzeba umieć po prostu dobrac ubranka moze bierz wzory z jakiś plakatów,gazet itd

nie jest wazna cena i wyglad a to czy jest schludnie i czysto ubrana. to jest dziecko nie trzeba z niej robic panienki ubranej w markowe ciuchy... naprawde w malych sklepikach mozesz znalezc nie gorsze ciuchy od tych w drozszych... ja tak moja dzidzie ubieram i nikt mi nigdy nie powiedzial nic ani sie krzywo niw spojrzal a wiele razy slyszalam jak slicznie jest ubrana!!!!

ubieraj mała pod kolor i będzie ok :) nie dobieraj żle kolorów bo będzie nie ładnie pstrokato jak to ktoś napisał.... a wgl czemu tak sie tym przejmujesz?? ktoś ci powiedział własnie że mała żle wygląda ? moge sie zgodzić z poprzedniczką napewno córa świetnie wygląda..ja będę miała 2 synka a córa ma już prawie 2 latka chcesz moge ci tanio odsprzedac ładne ubranka córa w każdym była moze z 2 razy ubrana bo ciuszków ma mase :D niektóre nie zdążylismy nawet ubrać;d

viva los dj masz fajny nick,pewnie z piosenki What the fuck.... dzięki dziewczyny,może ja przesadzam.Małej kupuje leginsy np.jeansowe,do tego kolorowe bluzeczki albo bluzy na zamek,ma tez spódniczki różne i fajne rajstopki...sama nie wiem.Może rzeczywiście nie jest źle.

A ja myślę, że problem czy dziecko jest ładnie ubrane jest żadnym problemem. Mnie by bardziej interesowało czy dziecko dobrze się rozwija, czy je dobrze wychowuję, zaszczepiam dobre wartości, a nie to, że inne dzieci ładniej wyglądają.

larysa- dokladnie, raz jak tu pisałam, to leciała ta piosenka, ja szukałam jakiegos nicku i tak już zostało ;)

Eee chyba przesadzasz :) A może rzeczywiście poszperaj w second-handach? Ja często tam kupuję, bo przyznam się, że szkoda mi 60 zł na tunikę dla małej, gdy mogę kupić za 6 zł, która wygląda jak nowa. Poza tym dlaczego uważasz, że inne dzieci są ładniej ubrane? Jestem pewna, że Twoja córcia nie odstaje od innych, jeśli już to na plus. I jak już ktoś pisał, ważne by unikać pstrokacizny. Ja jeśli zakładam małej bluzkę/ tunikę z nadrukiem lub jakąś dość jaskrawą, spodnie lub legginsy ubieram jednolite, spódniczkę bez żadnych ozdóbek tylko sam dżins. Odwrotnie - jeśli zakładam małej spódniczkę z haftami, przeszyciami, wzorkami, bluzka i rajstopki gładkie. I staram się unikać błyszczących napisów i cekinów - nie podobają mi się. To samo tyczy się Hany Montany, króliczka playboya i bluzek/ bluz z wielkim logo np adidas.