Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodaGazowana00

TO SIĘ DOWIEDZIAŁAM ......

Polecane posty

To się odnosiło to tych co piszą komentarze, że musisz przestać z nim tyle siedzieć. Fakt, może facet jest zmęczony, może chciałby mieć trochę więcej wolnego, ale to nie mógł powiedzieć tego wcześniej? Że chce odpocząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie...
Baby to durne istoty. Jak się rozglądam dookoła to chodzenia trwają dłużej niż małżeństwa. Możecie mieć 1000 powodów do zerwania i.... i ch.., po ślubie wystarczy jeden z tego tysiąca. Później płacz, bo ja nie wiedziałam, "myślałam" że jest inny, masakra jesteście idiotkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avacinator
hehe, a niektorzy to by chcieli taka dziewczyne !!! ale te dobory sie pieprza...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet sie nie waż iść na ten mecz! niech sobie zatęskni. udowodni mu ze nie musisz z nim spędzać kazdej chwili, niech nie bedzie cie taki pewny. niech sobie nie wyobraża facet za dużo, zajmi sie swoim życiem, wypadami z koleżakami itd sam przylec z podtulonym ogonem. nie idz na mecz misia, nie idz!;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę rezygnowac z tego meczu, bo one za wiele dla mnie znaczą, chociaż wiem że to byłoby najlepsze zagranie. Nie chodzi tu o to, że chce z nim się spotkac, bo po meczu się zmywam a na meczu zbytnio nie pogadamy, ale muszę obejrzec ten mecz. Boli mnie to, strasznie boli, słyszał że głos mi się załamał, ale nic sobie z tego nie zrobił, nie spodziewa sie pewnie, że o tym teraz mysle, bo pewnie zapomnial, ze w ogole cos takiego powiedział. Słodko sobie śpi, a ja się tarcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez mnie nie załamuj. kobieta musi być silna i stanowcza a nie co jej facet każe to ona zrobi. nie włąż mu tak w dupe o tym co od niego usłyszałaś. ja bym w zyciu nie poszła na ten mecz, ze względu na swoją godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwnajestes.
Daj mu odetchnąć dziewczyno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym tak chciała, ale bardzo mi zależy gdyby on nie mial mojego biletu to pewnie bym sobie poszla sama, ale on go ma wiec sila rzeczy sie musze z nim spotkac. mam dziwny wstręt do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam mu, po tym meczu prędko mnie nie zobaczy, ale zanim mi to powiedział kupiliśmy bilety i nie zrezygnuje. Chce mi się ryczec i on zobaczy dzisiaj, że jestem zimna, oschła, może dotrze do niego, że mnie to zabolało. Dam mu odetchnąc, zrozumiałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chyba ma racje ze tak ci powiedział. prbowałam ci uświadomić pewne rzeczy ale ty wiesz lepiej. srasz się strasznie żeby iśc na ten mecz. zero klasy kochana. widze ze w tym związku fact dyktuje warunki a ty jeseś potulna jak mysz pod miotlom. ogromnie ci współczuje twojego podejścia do tego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie...
Odpocząć... pewnie, zróbcie sobie grafik, zaznaczcie dni i godziny kiedy MOŻESZ przyjść i oczywiście (*), bo przecież to miłość CHE CHE! * Jak zagwizdam to lecisz suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co masz na myśli, wiem...!! ale na ten mecz zapłaciłam i nie będę teraz rezygnowac z tego tylko dlatego, ze on ma mnie dosc..! on mnie nie zobaczy długi czas, ale na ten mecz czekałam sporo czasu. Moze nie mam klasy i taktu, ok ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest kwestia klasy i taktu. I nie chodzi też o to, że on dyktuje warunki. Ty naprawdę nie chcesz niczego zmienić i sama sobie wmawiasz, że chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ty masz lat? bo ja się tak zachowywałam jak byłam w gimnazjum. spoko jak masz 16 at to nie bede cie tu umoralniać bo jesteś młoda itd. ale coś mi się wydaje ze masz wiecej. mi by nie było zal tych 20 zł. ty sobie pewnie myślisz ze jak będziesz taka zimną sucz to on cie od razu zacznie przepraszać i tak dalej i spędzicie z sobą cudną niedziele do 22 do ostatniego busa;p a mi się wydaje ze on się bedzie cieszył ze mu nie trujesz nad uchem i siedzisz cicho;p bo tacy moja droga sa faceci:) a ty i ak pojedziesz do tego domu po meczu i to nie dlatego że sama chcesz tylko dlatego że on cie nawet nie poprosi żebyś została. a ty na pewno masz nadzieje ze tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę, bardziej niż myślisz. Ale nie będę też rezygnowac z mojej pasji tylko dlatego aby mu coś pokazac. Jade, bo mam ochotę i tyle. On z tym nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty chyba żartujesz?? Że ja będe liczyła na to, ze on mnie poprosi JULKA, ZOSTAN, NIE CHCĘ BYS SIĘ ZŁOŚCIŁA i ja zostanę :D nie będę na czyjejś łasce i nie będe nikogo brac na litośc..! jadę do domu, bo wiem że on tego chce..! chce mu tylko swoim zimnym podejściem pokazac tylko to, że te słowa mnie zabolały i można było inaczej i nawet mu to powiem. Wracam od razu, a mi nie trzeba powtarzac trzy razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę go do niczego zmuszac i fakt, pewnie będe się nudzic, ale wolę to niż abym miała wrażenie, że on mnie tu nie chce i najchętniej chciałby jakbym pojechała, co to to nie. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncze tu się wypowiadać, bo jesteś wyjątkowo odporna na dobre rady. życze ci tego żeby ten facet cie nie kopnął w dupe. bo chyba zbytnio inteligentna nie jesteś ;) a faceci za zony wybierają mądre dziewczynki, a nie frustratki. miłego meczu. ps nie obrażaj się za to co mówie, po prostu krew mnie zalewa jak czytam o tych głupiutkich naiwnych panienkach, bez godności które wiecznie latają za facetami i stękają ze coś jest nie tak. takich jest niestety dużo na kafe. j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
Mi się wydaje, że jak zrezygnujesz z tego meczu to właśnie pokażesz, że się obraziłaś. Ja bym poszła i była dla niego uprzejmie obojętnie miła i tyle. Nie rób scen, a ostentacyjna rezygnacja z tego meczu to właśnie jest scena. Co do faceta, to rozumiem, że może być zmęczony itp, ale nie rozumiem, dlaczego zamiast Ci to powiedzieć jak normalny człowiek, to najpierw sam chce żebyś do niego przyszła a potem po 3ch latach Ci to wypomina. Dlatego nie chce mi się wierzyć, że przez cały ten czas Twoich wizyt on tylko marzył o tym, żebyś w końcu sobie poszła-może ostatnio był zmęczony czy nie w sosie i chciał pobyć sam, oczywiście nie potrafił tego powiedzieć od razu i normalnie, tylko musiał chlapnąć w nieodpowiedni sposób w nieodpowiedniej sytuacji. Pomyśl logicznie, jakby naprawdę nie chciał się z Tobą spotykać to by w ogóle tego nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phieeee87
No bez jaj, nie rozumiecie że dziewczyna chce isć na mecz? i nie idzie tam oglądać chłopaka tylko mecz?? Głupie baby myślą że kobieta dla przyjemności to może tylko chodzić na plotki i na zakupy!! Idz, baw sie dobrze, wroc do domu i nie karaj faceta za szczerość, nie obraził cię, nie wyzwał, powiedział co czuje, czego chce a ty obrażona... Ja rozumiem że jesteś zaskoczona że sie nie domyślałaś i że to zabolało... Zaciśnij zęby, pogadaj z nim chwile że cie to zaskoczyło i poprostu nie wiedziałaś że on jest zmęczony... Niech się odezwie sam do ciebie i naprawde... nie karaj czlowieka za szczerośc bo już ci więcej nic nie powie tylko będzie klamal wymyślając niestworzone historie a ty sie potem biedna dowiesz że wcale nie był zajety tylko nie chciał się z tobą spotkać... wolisz w ten sposob sie dowiadywać o problemach czy jak ci chłopak powie wprost?? Sama wybierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
A co niby ona się pcha na siłę? Przecież jest w związku. Facet ją zapraszał do siebie, to przyjeżdżała. A tera co ma strzelać fochy i nie iść na mecz, na którym jej zależy? Może dla was to niewiarygodne, ale przecież ma prawo fascynować się piłką. Przez parę słów jakiegoś złamasa ma rezygnować z własnej przyjemności, za którą zresztą już zapłaciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Też bym nie pojechała na żaden mecz. A o kolejne spotkanie musiałby mnie długo prosić. To nie jest żadne mówienie wprost. To jest prostactwo i nie liczenie się z czyimiś uczuciami. A tego moja droga tolerować się nie powinno. Jak był zmęczony czy chciał coś zrobić bez Ciebie to skoro jest taki bezpośredni, to nie widzę powodu, dla którego nie mógłby Ci tego powiedzieć. Chciał Ci dowalić no i mu się udało. A Ty głuptasie nie masz co się czuć winna. Bo nic nie zrobiłaś złego, rozumiesz? I nie waz się do niego w ogóle jechać. Ma Cie przeprosić i zapewnić, że jest bezmyślnym durniem, który palnął to zupełnie bezmyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Durne baby, nie rozumiecie, że normalny kochający facet powie dziewczynie "słuchaj kocham cie, ale chce pobyć sam, odpocząć czy coś" A nie walnie coś takiego znienacka z grubej rury nie myśląc jak ona się poczuje!!! Tak tu wali desperacją, że szok, wieźcie idźcie lizać stopy swoim panom:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
"Ma Cie przeprosić i zapewnić, że jest bezmyślnym durniem, który palnął to zupełnie bezmyślnie." Ktoś tu się za dużo telenoweli naoglądał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, fascynuje się piłka i pojade i nie robię tego dla niego, z nim się już dzisiaj widziłam. Miał humor , był miły, a ja go pytałam czemu mam się zmyc po meczu to mi powiedział, widział jak mnie zabolalo, a potem jak juz bylam w domu powiedzial mi o tym włąsnie, ze zawsze do konca itp. I to mnie zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phieeee87
no do niektórych bab nie dociera ze mozna sie interesowac czyms innym niz ciuchy i kosmetyki.... i tez nie kazdy jest taki sam, niektorzy potrzebuja wiecej wolnosci w zwiazku inni mniej... moze chlopak do tej pory nic nie mowil bo widzial ze dziewczyna chce z nim jak najwiecej przebywac i własnie tak pojmuje zwiazek przez wspolne spedzanie czasu ale po 3 latach poprostu pekł.. pewnie liczyl ze po pewnym czasie troche zluzuje i dlatego tyle zwlekał... ja go troche rozumiem bo tez nie naleze do zbyt wylewnych osób i lubie czasem posiedziec sama albo zmienic towarzystwo... nie wiem czemu tak ciezko pojac ze ludzie maja rozna potrzebe bliskosci.. niektórzy nie wytrzymaja godziny bez siebe a kogos innego zagłaskasz wpadajac co drugi dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Nie no pewnie dobrze zrobił. Niech dziewczyna tańczy jak jej zagra całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Przecież mu się nie napraszała. Sam pytał czy przyjedzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×