czy ona mnie kochała? czemu nie walczyła?

A po cholere ta zdjecie wstawiales? to dziecinne i jak widziesz nie wyszlo ci to na dobre, ja tez bym takiego chlopca olala i poszukala lepszego :)

to bylo tak, ze ja po klotni zaczelam sie pakowac,bo chcialam wyjechac na kilka dni a wtedy on stwierdzil, ze w takim razie zrywa. ja nie zawalczylam, tylko powiedzialam,ze szanuje jego decyzje. potem przybiegldo mnie we lzach, ze liczyl, ze bede walczyc. zaczelismy sie widywac, glownie z mojej inicjatywy. bylo co raz fajniej,ale on ma teraz malo czasu, wiec wyjechalam sobie na weekend ze znajomymi, gdzie nie moglam odbierac telefonu.po przyjezdzie byl zimny, i znowu to ja musialamgo namawiac na spotkanie. ostatnio stwierdzil, zepowinien byc sam aby sie rozwijac, wiec ja mowie ok, rozumiem. a on na to, ze ja nie chce walczyc, a jakby mi zalezalo to bym walczyla.powiedzialam, ze potrzebujemy obydwoje czasu chyba, zeby to przemyslec i jesli to jest milosc to walka musi byc zobydwu stron. chyba dobrze mysle? on sie od kilku dni nie odzywa...

"była zazdrosna, bo głownie o to zdjęcie poszło, jeszcze tydzień po zerwaniu coś tam pisała... ale długi czas później chciała wrócić...tylko jak powiedziałem że możemy sie spotkaćto jej coś nie pasowalo (miejsce, czas itp. )" no i nie jestescie juz razem...amen nie dziwie sie ze pannna cie nie chjce...kto by takiego jak ty chciał

odkad to facet pozycza kase od swojej kobiety??:-( moj facet nigdy w zyciu nie pozyczylby od mnie kasy bo ma swoja godnosc! dobrze ze cie zostawiła:-D

tak sobie mysle na moi przykladzie - jesli moj facet teraz wstawilby jakies zdjecie laski na profilu to bym go totalnie olala. bo przeciez to oznacza, ze on juz poszedl dalej i nie mao co walczyc...

nauczyciele zdecydowanie powinni zadawac wiecej zadan domowych

autorze, powiem ci tak. jesli ktos ma o cokolwiek walczyc w tym zwiazku to wlasnie ty, a nie ona...

taka ona- niezle zakrecone , ja tez tak ze swoim mialam..ale chyba inaczej :) zerwalam, zazadalam zwrotu kasy i nie odzywalam sie, przybiegl z kasa i z placzem zebysmy byli razem..no i jestesmy, jednak czasami ma takie odpaly ze oskarza mnie ze mi nie zalezy, staje sie zimny i wtedy ja mysle ze mu nie zalezy i tak w kolko :O no wariatkowo

----> rosolka zmęcznie materiału "jesli to jest milosc to walka musi byc zobydwu stron. " a ja myuslałam ze jak jest miłosc to sie milo spedza czas, dba o soebie, wygłupia smieje i zadnej walki nie ma bo to wychodzi z seraca a nie z przymusu "walki" skoro musicie o to walczyc byc moze tego juz nie ma albo nigdy nie było :/

rosółka - no właśnie, mój ma podobnie. on przedstawia to tak, ze mi nie zależy. powiedz, czy po tym kryzysie jest u was lepiej jakos? nawet nie wiem, czy to ja powinnam sie teraz odezwac. szczerze mowiac to mi sie nie chce, bo znowu bedzie mnie zbywal i pastwil sie nad tym ze o niego zabiegam. przeciez to facet powinien latac za kobieta...

ale ja z tą laską nie miałem żadnych planów, to byla fotomodelka, i chciałem żeby mi inni pozazdrościli, w dodatku ona wiedziała o tym,że sie z tamtą spotkam, nawet proponowałem żeby jechała ze mną, ale nie chciała, a później zerwała bo nie odzywałem sie przez kilka godzin... wieczorem wrzuciłem fote tej panny na mój awatar i tyle ...

a ja mam takie szczescie ze ci co za mna lataja okazuja sie nie zrównowazeni a za którymi ja latami są zazwyczaj zakochani (potajemnie w innej) a ja sie dowiaduje po fakcie albo cos innego :/

nie dobrze mi: tak, masz racje. ale w kazdym zwiazku gdzie ludzie mysla o sobie powaznie pojawiaja sie problemy. bo wszyscy jestesmy inni i w koncu nasze poglady na pewne sprawy musza sie zetrzec. szczerze mowiac, nie znam zadnego dobrego zwiazku, ktory nie przeszedl by kryzysu. tylko niektore sie rozpadaja, a inne wychodza z tego silniejsze.

"le ja z tą laską nie miałem żadnych planów, to byla fotomodelka, i chciałem żeby mi inni pozazdrościli, w dodatku ona wiedziała o tym,że sie z tamtą spotkam, nawet proponowałem żeby jechała ze mną, ale nie chciała, a później zerwała bo nie odzywałem sie przez kilka godzin... wieczorem wrzuciłem fote tej panny na mój awatar i tyle ..." no i co? jestes z ta modelka? fotomodelka teraz?

"tak, masz racje. ale w kazdym zwiazku gdzie ludzie mysla o sobie powaznie pojawiaja sie problemy. bo wszyscy jestesmy inni i w koncu nasze poglady na pewne sprawy musza sie zetrzec. szczerze mowiac, nie znam zadnego dobrego zwiazku, ktory nie przeszedl by kryzysu. tylko niektore sie rozpadaja, a inne wychodza z tego silniejsze." no to zycze ci z całego serduszka aby twój wyszedł silniejszy :)

pożyczałem kase ale zawsze oddawała...często jej coś stawialem..kupiłem pierścionek, prezenty, ona mi na gwiazdke nic nie dała

"kupiłem pierścionek, prezenty, ona mi na gwiazdke nic nie dała" no widzisz...teraz mozesz sobie to w dupe wsadzic :) w koncu masz fotomodelke ;) :P

nie jestem z nią! nie planowałem być...kochałem moją ex...a ta modelka była dla szpanu...w dodatku na żywo nie wyglądała tak jak na fotce :P mówiłem to mojej byłej...że dzęki tej modelce mogłem zaistniec, wydawało mi sie że zrozumiała to

ta modelka nigdy by mnie chyba nie chciała, wolałem trzymać się ex, może mi sie tamta podobała ale nie zdradzałem ani nic...

chyba każdy facet tak ma, ma jakaś dziewczyne która kocha nawet jesli jest brzydka, a jak sie pojawi piękna to chce nią zaszpanować ale nie rozstaje sie z tego powodu przecież to dziecinada...a moja ex miała kompleksy i mnie rzuciła

tyle,że mineło wiecej czasu poznałem laski ladniejsze od tej fotomodelki i które mnie chciały, ale zrozumiałem że to nie to... moja ex tzn nie była brzydka...byla ładna dla mnie

"nie jestem z nią! nie planowałem być...kochałem moją ex...a ta modelka była dla szpanu...w dodatku na żywo nie wyglądała tak jak na fotce mówiłem to mojej byłej...że dzęki tej modelce mogłem zaistniec, wydawało mi sie że zrozumiała to" no to wyszedłes jak zabłocki na mydle hahhahhahhha i dobrze ci tak...bawiles sie, igrałes i masz treaz reke w nocniku :P ani fotomodelki ani ex... ex pewnie ma cie za najwiekszego dupka na swiecie i mam nadziej ze sie nie potnie na sama myśl ze kiedykolwiek chciałz toba byc, bya i dała sie dotknac :/

"chyba każdy facet tak ma, ma jakaś dziewczyne która kocha nawet jesli jest brzydka, a jak sie pojawi piękna to chce nią zaszpanować ale nie rozstaje sie z tego powodu przecież to dziecinada..." a moja ex miała kompleksy i mnie rzuciła" a i z zwiqazku z tym DOJEBAŁES jej w bardzo chujowy sposob grajac jej na jej kompleksach ...super miłosc..ja bym cie miala juz za socjopate i sadyste

ciekawe czy ta fotomodelka wiedziała ze "JĄ UZYLEŚ" w swojej intrydze :) powiedz jej...pedziesz kolejnym dupkiem dla kolejnej na liscie :)

autor jest debilem do sześcianu. Która laska walczyłaby o takiego pustaka, kłamcę i nieudacznika który się chcę laską lansować... masakra, aż strach pomyśleć że w ogóle tacy ludzie po świecie jeszcze chodzą!

ale z ciebie dupek, odwuluje moja rade. nie walcz o te dziewczyne, niech sobie uklada zycie z kims,dlakogo bedzie najpiekniejsza...

o jakiegoś dzieciaka, który na fb wystawia zdjęcie innej laski, żeby zrobić na złość? aaaaaaahahahahaha idiota:O

sadysta...ona gadała potajemnie z facetami na gg i fb :/ raz poznała jednego kolesia gdzieś i zaczęła mi o nim opowiadać, jakbym byl jej kumplem a nie chłlopakiem! ale znosiłem to, ja o nią zawsze walczyłem, nawet jak ogladała sie za innym, jak pisała z kumpelą że widziała przystojniaka w autobusie...wszystko jej wybaczałem i walczylem, a ona raz jeden nie mogła (pisałem że pomimo tego co sie stalo - tej fotki ona chciała po jakims czasie do mnie wrócic)

tyle , że nie mogłem jej już tak ufać w koncu mineło sporo miesiecy, nie wiedzialem czemu chce do mnie wrócic... ale powiedzialem że możemy sie spotkac i pogadac a ona nagle zaczęła sie wycofywać. Bo mysalla że powie 'wrócmy do siebie' i jużbedzie jak dawniej

Proszę kliknij, poradź : http://3272.skroc.pl