Kochamy sie, a dziecka jak nie ma tak nie ma... Smutno mi!

Nie zabezpieczamy sie od stycznia, a dzieci jak nie ma tak nie ma, nie wiem co sie dzieje, jak dotad zrobilam USG i wszystko wyszlo OK, jestem wlasnie po @ i czekam ostatni cykl, jak nie uda sie tym razem to robie badania hormonalne, mam juz skierowanie. Boje sie ze cos moze byc nie tak, mlodzi ludzie uprawiaja seks a dziecka nie ma :(

ale nawet w 100% zdrowa para może starać się o dziecko do 12 miesięcy i nie ma w tym nic niepokojącego mnie akurat udało się począć dwoje dzieci w pierwszym cyklu starań dlatego dla równowagi musi być ktoś kto stara się rok i być może to Ty jesteś taką osobą;) głowa do góry:) na pewno niedługo się uda:) wiesz, warto też porobić te badania hormonalne dla świętego spokoju zacznij od tarczycy powodzenia:)

taka_jedna_pyttajaca nie tlyko ty masz takie problemy a jak ktos napisal norma to 12 miesiacy a czem trzeba dluzej poczekac ja staram sie juz 3 lata noi mamy problem

a ile macie lat?

Psychika czasem problem tkwi właśnie w niej u mnie np tak było.

Ja i mój mąż też kochaliśmy się bez zabezpieczenia kilka miesięcy i ciąży nie było, już zaczynałam się martwić, miałam iść do lekarza ze swoimi obawami, kiedy odkryłam, że spóźnia mi się okres, no i do lekarza poszłam już w innym celu..potwierdził ciąże:) Nieraz tak jest, że nie od razu zachodzimy, dni płodne itp. Ponoć po roku starań brak ciąży może (ale nie musi) oznaczać problemy.. Także próbujcie i nie pozwólcie, aby seks stracił swoją spontaniczność i był podporzadkowany tylko temu, bo wtedy zazwyczaj się właśnie nie udaje..

Ja sie nie zabezpieczalam 2.5 roku i dopiero po tym czasie zaszlam w ciaze. Nie robilismy jakichs intensywnych staran, po prostu na zasadzie - uda sie to dobrze. Ginekolog mi mowil, ze w cyklu jest ledwie 10 godzin na zrobienie dziecka - pewnie po prostu nie trafilismy wczesniej.