Czy wasze maluchy mają kolczyki?

I w jakim wieku przekłułyście uszy ?

Nie i nie będę przekłuwać, chyba że córcia sama powie, że chce.

Moja miała równo na 11 miesięcy i uważam, ze dziecko im mniejsze tym lepiej

tym lepiej? Jakies wskazania medyczne? :P

a po co? a przekuję uszy córce, jak sama będzie chciała

Moja mała miała 2,5 roku, sama chciała i nie płakała :D

Moja miała 5 lat, i sama chciała.

moja miała 4 miesiące :)

ewkas co to znaczy im mniejsze tym lepiej?????dla kogo ?dla niej?dla ciebie?przeciez ona jeszcze nie wie o tych kolczykach.. moja ma lat i nie ma kolczykow..chociaz na poczatku jak byla niemowlakiem padaly pytania kiedy? wtedy gdy SAMA BEDZIE CHCIALA!! pozdrawiam myslace mamy:)

Nie wskazzania medyczne tylko małe dziecko nie wie co się dzieje i nie odczuwa tak bolu, nie przezywa tego, idąc już ze starszym tak nie jest. Jak przebijesz jendo ucho, to zazwyczaj z drugim jest ciężko, więc nawet dobrze na dwa pistolety, chociaż dużo też zależy od dziecka ale większość jest takich że będzie się bać

Jak takie myślące jesteście i liczycie się ze zdaniem waszego dziecka, to po chooj chrzcicie dzieci? :D Hipokrytyczne myślące mamusie

małe dziecko nie wie właśnie co dzieje i bardzo się boi , bo nie wie co jest grane i odczuwa ból tak samo bo to człowiek tylko mniejszy - co za durnowate myślenie. Starszemu dziecku można wytłumaczyć, co za problem przekłuć uszy nawet w dorosłym życiu

kubek--a czemu hipokrytyczne?

Kessi chyba nie wiesz co piszesz. Przeczytaj sobie co napisałas a poźniej sie wypowiedz. Uważasz, ze starszemu dziecku, w wieku 2 lat wytłumaczysz, ze idziemy teraz przebić uszki ale nie boj się, nie będzie bolało. Rozumiem już 10-latce czy starszej to , ok ale nie takiej małej Śmieszne to co piszesz

kubek mokrej wody - chrzczą te, które są wierzące. Gdzie tu hipokryzja?

A po co 2 latce przebijac uszy? Czy taka dziewczynka nie ejst ladna sama w sobie i potrzebuje dodatkowej ozdoby?

umka - bo wszystkie z was tu śmierdzą hipokryzją aż urocze jesteście w tej swojej śmieszności :)

mój maluch miał 12 lat i sam chciał.Po tyg zdjeła kolczyki i do tej pory nie nosi.W życiu nie przekuła bym uszu małej dziewczynce,bo po co? Co do tezy ,ze dziecko nie odczuwa bólu jak dorosły.Odczuwa!

scarlett. - chrzczą Ci którzy się boją, cholerne tchórze. A tych którzy są wierzący należy umieść w 1 %.

kubek jesli nie widzisz różnicy pomiędzy chrztem a kolczykowaniem to gratuluje inteligencji, a raczej jej braku ;)

Ja nie napisałam ze dwuletnie dziecko bez przebitych jest brzydkie. Każdy przebija wtedy kiedy uważa ze jest odpowiedni czas na to

jeszcze nie ma bo ma 3 miesiące,poczekam aż skończy pół roku

ewa.asia ale nie myśli tak o tym i zapomina

Ewks ale PO CO? :O Dorosla kobieta dodaje sobie jakiegos tam uroku kolczykami ale malutka dziewczynka? :O PO CO?

czarne frugo - no właśnie wyobraź sobie, że nie widzę różnicy, bo i w jednym i w drugim przypadku powinno liczyć się zdanie i decyzja dziecka. Hipokrytko

Ale czego się boją? Uważasz, że KAŻDA matka, która chrzci dziecko, robi to dlatego że boi się księdza/ teściowej/ czarnej wołgi? Wnioskuję, że nie znasz normalnych ludzi ze swoją wolą tylko bezmyślne marionetki sterowane przez opinię publiczną. Ja ochrzciłam córkę i drugie dziecko też ochrzczę - taką podjęliśmy z mężem decyzję. Jeśli dzieci nie będą w przyszłości utożsamiały się z wiarą chrześcijańską, nie zmuszę ich do tego. Poza tym to temat o kolczykach :D

Po to żebyś się głupio pytała.

Moja córka ma 11 miesięcy. Jak zacznie rozumieć i sama poprosi o kolczyki to z chęcią ją zabiorę. Ja sama chciałam kolczyki w wieku 3 lat. To nic, że przebijała mi mama igłą i pół roku chodziłam z jednym :D prawie 30 lat temu nie buło kosmetyczek, a szkoda.

I dorosła kobieta ( przynajmniej nie wszystkie) nie dodaje sobie uroku kolczykami, ja np. nosze bo lubię a nie po to, zeby wyglądac inaczej

jeśli tak trudno jest ci oddzielić dbanie strefe duchową i religijną małego człowieczka od upiekszania na siłe i zrozumieć sens chrztu to ja nic nie poradzę na taki mały rozumek ;( smutne, ale na swój sposób urocze ;) Napisz jeszcze z 1000 razy o hipokrytkach to może ci ulży, niestety od tego rozumku nie przybędzie ;)