Otaczają mnie same skorpiony;

Ojciec,brat ,a teraz facet..

ja tez tak mam w rodzinie, rodzice i brat a faceta zazdroszcze, uwielbiam skorpiony... chociaz z jednym skorpionem sie umawiam i ma piekielnie trudny charakter, a Ty jak masz?

Ja cię otoczę, jestem Wagą... buziaczki Perełko.

Ja też skorpion:P Nie narzekaj, bo skorpiony są zajebiste:D

Petroniusz nie szalej:P jak mam? hmm moj facet jest cudowny w łózku,ale lubi postawic na swoim,czuje ze mnie bardzo kocha .,ale rani mnie,przytula cesto ,głaszcze po włosach,..Jednym słowem ma charakter skomplikowany:)

Lomu,a zgadza sie to co napisałam ?

dokladnie skorpion potrafi ranic jak cholera i byc zlosliwy jak sie cos robi po nie jego mysli a jednoczesnie jest bardzo czuly, opiekunczyc i demon w lozku, mniam

Ja jestem Wago - Skorpionem. Taka mieszanka we mnie siedzi.

no mniam:) tez tak smokałam jak sie w nim zakochiwałam,teraz kocham dojrzalej..wybaczam mu te jego słośliwosci,mam nadzieje równiez ze z czasem troszke sie dla mnie zmieni Moja mama zmieniła troszke tate-skorpiona,Troseczke,ale zawsze:)

a ty jaki jestes znak? ja baran wiec jest ciezko, oboje mamy trudne chraktery, walczymy ze soba dla mnie idealem jest waga ale skorpion mnie magnetyzuje swoja osobowoscia

co Ty chcesz, skorpiony są zajebyste ale tylko dla ludzi tfardych, a nie miętkich

Proekozielona,ja tez jestem Baran:)

wiec równiez walczymy..hmm ale to dziwne z ta walka ,bo wczesniej byłam w zwiazku z lwem i absolutnie nie musiałam z nim walczyc:

wow, no to fajnie ze tez jestes baranem i czujesz czasem ze to tylko on musi miec zawsze racje i ze chce dominowac? ja nie pozwalam sobie wchodzic na glowe ale musze tez ulegac bo czuje ze nie ma innego wyjscia

Tez nie pozwalam sobie wchodzić na głowe,ale jestem bardzo wrazliwa na słowa lub czyny,czasem on mnie zrani jakimś słowem,a jest przekonany ze nic sie nie stało..dobija mnie to ma mały problem ze słowem przepraszam ,HAHA Zielona ,a ile jestescie razem>?

wlasnie on mnie tez potrafi ranic slowem, wypomina wady bez zadnych skrupow i NIGDY nie powiedzial przeprszam, mam wrazenie ze tak czasem manipuluje, zebym to ja sie czula winna, ale jeste jednoczesnie cholernie czuly i romantyczny, jest dominujace ale mowi tez, ze szanuje to ze mam swoje zdanie i nie pozwalam soba rzadzic spotykamy sie jakies 3 miesiace ale nie jest to jeszcze powazny zwiazek, nie wiem... czy bedzie czy nie, ja chcialabym. A Ty ze swoim?

bez zadnych skrupulow mam na mysli

"wlasnie on mnie tez potrafi ranic slowem, wypomina wady bez zadnych skrupow i NIGDY nie powiedzial przeprszam" To się i u mnie zgadza:) Jak mam coś do powiedzenia, to walę prosto z mostu. Ostatnio nawyklinałem siostrę i jej gacha, ale zasłużyła głupia cipa....

aa dopiero se spotykacie:)mY mieszkamy razem od 3 lat,przez pierwszy rok spotykalismy sie w zwiazku na odległosc,wtedy jeszcze nie wiedziałam ze jest taki:P to wyszło jak zamieszkaliśmy razem,mój umie przepraszac ,bo juz to nówił,ale nie luubi okropnie,czasem na wet mowi ze nie ma za co..;

No tak moj tez wali prosto z mostu,jak cos go wkurzy to jest jak tornado

wlasnie, jestes z nim dlugo.... i nie wiem jak zdobyc jego serce..

Mogę mówić tylko "po sobie", ale najbardziej fascynujące kobiety to te, które potrafią mi ponieść adrenalinę...Nie mówię tu o spadochroniarstwie itd:P Chodzi o to, że dziewczyna, która zawsze się za mną zgadza, jest na każde skinienie itd szybko mi się nudzi....Paradoksalnie najlepsza jest taka, która mnie cholernie wkurza, o którą jestem cholernie zazdrosny i z którą "drzemy koty"...Chodzi o to, że taka dziewczyna wzbudza we mnie emocje:)Nawet jeśli pozornie mam ochotę taką zamordować, to za cholerę nie wypuszczam z rąk:D

Ja rowniez lubie takich mezczyzn, ktorzy potrafia podniesc mi adrenaline :D...my skorpiony juz tak mamy, lubimy ekstremalne emocje ;)

cyt. Mogę mówić tylko "po sobie", ale najbardziej fascynujące kobiety to te, które potrafią mi ponieść adrenalinę...Nie mówię tu o spadochroniarstwie itd Chodzi o to, że dziewczyna, która zawsze się za mną zgadza, jest na każde skinienie itd szybko mi się nudzi....Paradoksalnie najlepsza jest taka, która mnie cholernie wkurza, o którą jestem cholernie zazdrosny i z którą "drzemy koty"...Chodzi o to, że taka dziewczyna wzbudza we mnie emocje Nawet jeśli pozornie mam ochotę taką zamordować, to za cholerę nie wypuszczam z rąk no wlasnie ja tak na niego dzialam, mowi mi to czesto, ja tez mam swoj charakterek zadziorny, nie raz sie ze soba na maxa scieramy, walczymy ale tez obdarzamy czuloscia i on wzbudza we mnie takie emocje jakich nie czulam od lat mam rodzicow skorpionow wiec wiem jaki poyrafia miec trudny charakrer ale sa tez cudownymi osobami i szlachetnymi, kocham skorpiony

I o chodzi:)

Lomu to jak zdobyc serce skorpiona oprocz bycia dziewczyna z charekterem?

Ja moge ci powiedziec jak :) bo to ja zarwałam mojego skorpiona hhe::) Zaczepiłam go w necie,hihi,był nieufny strasznie,odkrywałam przed nim namietnośc,o której sam marzył..otworzył sie w końcu i było warto :P

Nie ma recepty:D Ale BARDZO ważne jest poczucie humoru i dystans do siebie. Jak zapewne zauważyłyście skorpiony mają dość złośliwe poczucie humoru, więc jeśli dziewczyna na każdy sarkazm, czy "złośliwy" żart się obraża, to może spadać:)

chyba nie ma co generelaizowac Lono.... sa granice sarkazmu i dobrego smaku, mozna przegiac ze swoimi zlosliwosciami, ale fakt, te moj jest baardzo namietny ale chyb nie ma recepty na to jak zdobyc serce, bo albo ludzie sa sobie pisanie albo i nie

Baran, Lew sie dla skorpiona nie nadaja. Najlepsza jest rybka.