Zostawiłem żonę dla kochanki, jestem w rozterce.

wiec niech kazdy sie zastanowi nad swoim postepowaniem:) ja zycze wam udanych zwiazkow :)takich jak moj:)

a tak jeszcze się wtrącę.Jeśli miłość się wypala to się ludzie rozstają. Zdradza się tylko wtedy jak jest się parszywym fiutem/cipką i nie ma się odwagi odejść, tylko siedzi się z dupą w ciepłym domu, a czasem sobie rucha na boku. I jak już nabierze się pewności, że można przenieść swoją dupę do innej wtedy jest się wielce odważnym jak bohater tego tematu. Zwykły kutas.

ja jestem zalosna?? Czlowieku poczytaj swoje posty. Jestes hipokryta. Juz tak cie zaslepila nowa dziura??

ja nie kracze, tylko uprzedzam a to ze zostawisz zonie mieszkanie nie ma zadnego znaczenia przy przyznawaniu alimentow

A moim zdaniem dobrze zrobiłeś:) syn ma już 17 lat da sobie radę choć nie przeczę, że dałeś mu zły przykład...Będziesz musiał z nim porozmawiać tak po męsku...I wiesz co masz prawo być szczęśliwy bo mimo wszystko dałeś szczęście innemu dziecku i tej samotnej kobiecie...A co do Twojej żony, nie powinna być tak głupia i brać to co jej dajesz...Kiedyś Ci za to podziękuję i może sama znajdzie jakiegoś fajnego faceta;):)

margirt swiete slowa

tak jeszcze się wtrącę. Jeśli miłość się wypala to się ludzie rozstają. Zdradza się tylko wtedy jak jest się parszywym fiutem/c*pką i nie ma się odwagi odejść, tylko siedzi się z dupą w ciepłym domu, a czasem sobie rucha na boku. I jak już nabierze się pewności, że można przenieść swoją d**ę do innej wtedy jest się wielce odważnym jak bohater tego tematu. Zwykły kutas. zgadzam sie z Twoja wypowiedzia...tylko palanci i glupie szmaty tak robia co nie znaja wartosci zyciowych:)wspolczuje ludziom ktorzy sa zdradzani

mam nadzieje ze znajdzie impotenta ta jego zona bo inaczej lipa. margirit, zgadzam sie z Toba ale jego zona tez jest winna .

ja jednego nie rozumiem. skoro było ci tak zle w tym malzenstwie to dlaczego nie zakonczyles go wczesniej? oczywiscie, ze kazdy ma prawo do szczescia. jesli jest cos nie tak w malzenstwie to powinien odejsc. ja naprawde bardzo cenie takie osoby. tyle, że te osoby, ktore cenie najpierw biorą rozwód, bo im nie wyszło i dopiero potem ewentualnie starają sobie z kimś ułożyć życie. a takim scierwem jak ty to wręcz gardze. przez tyle lat bylo wszystko ok, nagle sie nowa dupa pojawiła i sie książe obudził, że w malzenstwie cos nie gra. ta jasne.. terefere chociaz badz szczery sam ze sobą. zostawiasz zone, bo sie mlodsza pojawila na horyzoncie i tyle w temacie :D

Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mA, bo wtedy bym podzielił mieszkanie na pół i miał 100 koła

nie wiem nie wnikam, nie czytałam wszystkich wypowiedzi i nie wiem co wynikło. Ale to on dupczył. Z tego co mi wiadomo.

japoneczo dzieciaku ja nikogo nie zdradzilam i mnie do tej pory nikt nie zdradzil ale zycie jest jakie jest. pisalam na poprzedniej stronie o parze 26 lat i zero seksu. to co oni najpelpiej niech sie lancuchami do siebie przywiaza tak? Ona nie chce seksu, mowiono ze jest bezplodna bo nie mogla zajsc w ciaze. o dziwo : seks raz na miesiac. to zanczy on ma teraz do konca zycia cierpiec tak?

laskiiii bo sie zastanawial biedaczek przez 3 lata:o

Spokoju sumienia za 700 zł + rachunki nie kupisz, a to czy będziesz naprawdę szczęsliwy czas pokaże jak minie szał uniesień.

to jest podzial majatku a nie alimenty, oj dostaniesz po dupie bo widze ze nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo jestes w sadzie przegrany

"japoneczka322482402 ----> odpowiadam Ci na pytanie : nie, nie zabierałem jej do kina, kawiarni, czy takich tam miejsc, ale o życie erotyczne zabiegałem, bo mam duży temperament, na co zazwyczaj spotykałem się niestety z odmową Choć naprawdę dbam o siebie jestem czysty, szczupły ale nie chciała prawie nigdy..." to ty chłopie nie masz widze pojęcia o kobiecej psychice. w tym momencie to ja już wiem, ze z nowa pindą jak i z każdą kolejną ci się nie uda z takim myśleniem ciemna istoto. kobieta to nie jest facet, ze potrzebuje do udanego seksu czystych genitaliów i zadbanej sylwetki partnera. kobieta się spełnia seksualnie dopiero wtedy jak wszystkie inne sfery rzycia u niej grają. nie ma ochoty na seks, kiedy przytłacza ją frustracja. kobieta musi czuć się atrakcyjna i kochana, zeby chcieć uprawiać seks.. a jak twoja zona miała się tak czuć, skoro jej tego nie okazywałeś? nie kupowałeś kwiatów, nie adorowałeś, nie zabierales w romantyczne miejsca itp. ?

Polaaaaaaaaaaaaaaaa ale on napisal, ze jego zona nie pojdzie do sadu:D:D:D

dlatego ja dbam o życie erotyczne w moim związku ;]Staram się być tak dobra, żeby nie chciało mu się rozglądać na boki.

Uwazaj na diabla :( Otóz postanowiłam że rzucam szkołe na zawsze bo nic nie ma sensu. Doszłam do wniosku, ze 11 lat temu jedyne co mnie mogło uratować to stanie o Stanisława Augusta Poniatowskiego w szkole im. marszałka Józefa Piłsudskiego bo jak na to nie spojrzeć - po mnie. Byłabym bardziej wymagająca - spadaka bo tu się nikt nie uczy, byłabym prolondyńska - to samo. Jedynie tym, że byłam w Warszawie w Łazienkach w ogóle przepracowałam tam rok. Dalej - zostałam wybrana nauczycielką roku, z a który to tyłuł CAŁY ROK dostawałam od wszystkich po głowie, a co ja z tego miałam? No co? I tego nie rozumiałam powiem wam bo robiłam dokotrat - zmieniłam katedrę bo się miałam wynieść z tej szkoły po roku - za co ja dostałam papiery to nie wiem? i więcej nie wracać. Przekląć tę szkołę na amen i więcej nie wracać. Tam miałam mieć wytłumaczone, że cokolwiek dalej zrobię czy nie bez znajomości to nie ma NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA a tam wiecie czemu ja przetrwałam w ogóle? Przez dziecko diabła - przez dziecko Poniatowskiego. I to było wszystko bez znaczenia co ja sobą prezentowałam czy nie - bo takie tam były zasady i taki patron. A czemu tego nie rozumiałam? Bo jako osoba wykształcona powinnam to rozumieć. Bo taką miałam średnią wiecie - w średniej przez literkę R leciał patron i całość do kitu. Coś tam z tego patrona mam, ale co?

zycia*

już nie rób z siebie takiego altruisty, nie tylko żonie zostawiasz mieszkanie, ale też synowi, a może Twój syn ma mieszkać pod mostem? albo z Tobą i kochanką? na pewno byłby szczęśliwy ;)

Dlatego właśnie, że jeszcze nie wierzyłem, że mnie to uczcuie miłości spotkało , nie chciałem tego żonie robić, syn przechodził okres buntu ... To nie jest tak hop siup. Widze, ze wszyscy sie uczepili tych 3 lat... Tylko nieliczne osoby mnie rozumiej a

Tak, a jakby sie okazalo, ze kochanka to jednak nie to, zona nadal zylaby w nieswiadomosci a ty szukalbys kolejnej dziuni?? Ot taka furtka bezpieczenstwa. Tchorz jestes i tyle.

olewales zone a jedynie o co dbales to o swojego penisa, a zona jak juz sie otrzasnie to ci dowali

I zobaczcie - wyjechałam za granicę i DALEJ Z UPOREM MANIAKA wszyscy na mnie. Za co? Nie miałam stałej pracy. Ja się miałam trzymać prawa tam wiecie, ale w sposób bardzo ogólny i ROZSĄDNY i zabrakło mi NAPRAWDĘ tego Króla Stanisława Augusta i wszystko bez sensu bo z takiego układu szłam i tak miałam się tam ustawiać, żeby np. mieć stałą pracę w bibliotece tam. I zrobić sobie miałam angielski, bibliotekę i stać o język niemiecki. Bo po co mi Stanisław August? Bo niemiecki bym tak mogła mieć - na przykład nie wyjdę za mąż - różnie może być i tak se mogę stać. I słuchajcie - ile wtedy było pracy dla anglistów. Ja to wszystko mam już gdzieś - i ja nie mogłam dostać skierowania na kurs metodyczny jak egzaminy miałam wiecie. To jest skandal i koniec. I to nauczycielka roku - od semestru miałam dostać papier na to. Bo ja nie miałam WOMU, ale komu na mnie zależało? Wiecie co - to jest NIEPOWAŻNE i tyle. No to są te studia czy nie ma?

"Za często nie zabieram, bo ma małe dziecko, ale jak z kimś zostawi to chodzimy razem. Ale z nią to jest świetnie a z żoną to nie wyobrażam sobie gdzieś tak iść tylko w dwójkę... moją dziewczynę interesuje moja praca i wszystko, a żonę to nic nie obchodziło." a co tz glupi egocentryku? pepek swiata jestes? masz jakiś kompleks niewysłuchanego dziecka, ze potrzebujesz zainteresowania innych twoja praca? nic jej nie obchodziło? pewnie byla sfrustrowana. a czy ty chociaz się jej pytales jak sie czuje i dlaczego ja nic nie obchodzi? :o

Zrozumieć mozna ale popierać decyzję bardzo trudno

to ty chłopie nie masz widze pojęcia o kobiecej psychice. w tym momencie to ja już wiem, ze z nowa pindą jak i z każdą kolejną ci się nie uda z takim myśleniem ciemna istoto. kobieta to nie jest facet, ze potrzebuje do udanego seksu czystych genitaliów i zadbanej sylwetki partnera. kobieta się spełnia seksualnie dopiero wtedy jak wszystkie inne sfery rzycia u niej grają. nie ma ochoty na seks, kiedy przytłacza ją frustracja. kobieta musi czuć się atrakcyjna i kochana, zeby chcieć uprawiać seks.. a jak twoja zona miała się tak czuć, skoro jej tego nie okazywałeś? nie kupowałeś kwiatów, nie adorowałeś, nie zabierales w romantyczne miejsca itp. ? zgadxam sie z łaskii.....to samo mu pisalam ze nie staral sie o zone nic nie oferowal w zamian...moze to byla tylko kwestia przyzwyczajenia tylko,....napiasal tez ze po 2 ,5 wzial slub i moze to bylo za wczesnie,......ze obwinia ja bo sie nie interesowala praca jego....itd....co za brednie.....tylko zrzuca wine na zone

Sfrustrowana? A czym? Nie miała żadnych obowiązków, stresów mogła sobie całymi dniami robić co chce, tylko filmy oglądała, obiad rzadko kiedy był, syn chodzi do mojej mamy na obiady, bo ta nawet palcem nie chciałą ruszyć i nawet porozmawiać ze mną. A moja dziewczyna jest taka ambitna, już 2 razy awansowała, dużo pracuje, a mimo to ma porządeczek w mieszkaniu, jest zadbana, ciasto czasem upiecze :) Świetna kobitka

Mam pytanie czy moj 26-letni znajomy ma teraz do konca zycia ciperpiec z powodu braku seksu?????? czy ma zone zostawic ktora jest po 2 latach staran (raz w miesiacu) w 3 miesiacu ciazy???????? niech mi ktos odpowie na pytanie. on sie zwierzyl mojemu facetowi ze on tego nie wytrzymuje. i co teraz madrale?