Znowu Swiat mi sie zawalil-potrzebuje wsparcia!!!!

Aniołek w kropki Wiem i tak, z języczkiem ŁŁŁŁAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁ ((())))

**Agula32*** I PRZESTANCIE SIE JUZ CALOWAC.....

Nie wiem gdzie :) ja znalazłam przypadkiem u znajomych.

agula. Niczym sie nie przejmuj. To tylko zycie. Cos Ci powiem.Dzisiaj sie dowiedzialam ,ze mój ojczym chce opuscic matkę. Jest zajebistym czlowiekiem byli razem 15 nascie lat. Ale znalazł sobie kobiete i chce to wszystko popierdzielic. Przeciez nie bylo mu zle .moja corka mówi do niego dziadku bardzo byl zawsze dobry dla nas. .A czemu sie zdecydowal na taki ruch? bo matka nigdy nie powiedziała ,ze gop kocha-choc On niejednokrotnie powtarzal te słowa. Nie sypiala z nim a przeciez to tez wazne w związku.Olewala go ciepłym moczem. Jaja.jestem w szoku i jakos to do mnie nie dociera. no ale takie realia.Przeciez kazdy z nas wymaga jakiegokolwiek zainteresowania. Wina musi lezec po twojej stronie.Byc moze wlasnie dusza sie w takim związku jaki mozesz im zaoferowac i zawsze czy tego chcesz czy nie tak własnie one beda sie konczyc. Czesto jest tak ,ze winimy wszystkich w koło i partnera A wina lezy po naszej stronie.Tylko kiedy do tego dojdziemy to czesto juz jest za pózno. Ja bylam w związku.Taktowalam chlopa jak smiecia.Wszystko co robilismy musialo byc po mojej stronie/Nie przecze bo był tez troche jebniety ale dzis z perspektywy czasu wiem ze duzo bylo w tym wszystkim mojej winy. Przemysl to.Zycze udanych przemyslen i dobrych decyzjii w zyciu

od dawna wiadomo ze poloki to zera pod kazdym wzgledem, siuraka wszedzie wepchaja , nawet w gownie sie pobeblają, dzieci narobia, spierdalaja i z kasa na alimenty sie chowają

najbardziej podoba mi się zwrot "traktowałam chłopa jak śmiecia" :D

sara12121WIESZ MASZ RACJE Z TYM CO PISZESZ....Tylko ze jak facet caly dzien ,,odpierdala szopki'', w dupie ma za przeproszeniem,mnie i to co mowie,co czuje, a potem przychodzi wieczorem do lozka i chce sie kochac-no to wybaczcie,ale ja nie mam na to zupelnie ochoty.....Jak chce nastepnego dnia to wyjasnic,zeby drugiraz takiej sytuacji nie bylo to on nie rozmawia,bo nie chce-i tak w kolko...I najlepiej jeszcze pojdzie sie napic i doleje oliwy do ognia, Prawde mowiac to chciala sie od niego ,,uwolnic '' juz dawno,ale ciagle ggrozil ze sobie co s zrobi.... Ale teraz juz mam dosyc. Nie bedzie mnie wiecej szantarzowal. Niech sie dzieje co chce.

Tylko niech mnie ktos przytuli,.......:(:(:(