jak wyglada dzieta waszych 6-7-8 mscznych dzieciaczkow, prosze odp

bo ja mam watpliwosci czy dieta mojego dziecka jest dobra... tzn moja dzidizia jakby mogla to by jadla samo mleko a ma 7 mscy :(

Hej Moja za 2 tyg skończy pół roku. Jadłospis wygląda mniej więcej tak: Rano jak wstanie bardzo wczesnie i nie chce mi się z nią schodzić do kuchni i budzić reszty stadka to daje jej na szybko mleko. Potem dostaje albo kaszkę z owocami taką gotową ze słoika, albo robię jej troszkę kaszki i do tego daje zmiksowanego banana/ jabłko/brzoskwinie/ winogrona/maliny (przetarte przez gazę bo pestkami sie dławi) albo wrzucam jakiś deserek ze słoiczka- chyba wszystkie możliwe smaki po 4,5m już jadła.- to łyżeczką je Później dostaje zupe. Czasem ze słoika (jada już z mięsem), a czasem sama jej gotuje z kurczakiem (od babci) albo same jarzynki (tez od babci) a jak dostanę świeże jajka (od babci ;) ) to dostaje z żółtkiem. Czasem jej dam kaszy manny albo makaronu. Oczywiście wszystko musi być zmiksowane na gładka papkę i zajada łyżeczką (to chyba jej ulubiony posiłek) Potem jeszcze 2 mleka. W między czasie dostaje do łapki biszkopta, chrupkę kukurydzianą, piętkę chleba, ogórka kiszonego, kawałek jabłka, marchewki itd (oczywiście nie wszystko na raz. Raz dziennie coś :P Ma już zębisko, a drugie "w drodze" wiec sobie twardą marchewką masuje dziąsełka) Malo z tego jedzenia, a dużo ciapania się i trafiania rączkami do buzi, a to też ważna sprawa :) Dostaje też herbatkę w niekapku i pije sama :D Też większa frajdą jest to ze pije sama niż to ze pije herbatkę :P (herbatką owocowa dla niemowląt) No i daje jej skosztować rożnych rzeczy z naszego "jadlospisu" np wczoraj zjadła 2 łyżki barszczu czerwonego ze śmietaną (bałam się co będzie po tej śmietanie, ale nic nie jest) czy tam jakiś krupnik, pomidorowa itd. No i mniej więcej tak to wygląda. Ona baaardzo lubi jeść :P Choć jak jest już najedzona to zaciska usta i nie weźmie ani łyżeczki więcej albo zaczyna pluć. To znak że dziecko już nie chce.

a ja mam wlasnie problem z obiadkami i deserkami. ja jej narazie nie gotuje poniewaz mysle ze lepiej dac przebadany (podobno) sloiczek niz marchewke z targu czy marketu ktora tak naprawde nie wiadomo skad jest.. a swoich warzyw nie mamy. wiec u nas wyglada tak rano wstaje dostaje butle z mlekiem (beblon pepti 2, mala ma skaze bialkowa) ta butla to najczesciej kolo 8-9 rano... pozniej kolo 12 obiad.. n i wlasnie obiad. byl czas gdzie mala zjadala caly DUZY sliczek a teraz czasem zje pol, czasem dwie lyzeczki, a czasem caly.. nieraz tez dostaje przez buteleke zupke i tez nie zawsze zje cala :( i to mnie martwi bo je, je... a nagle nie wezmie obiadku do buzi i koniec a placze ze glodna i trzeba zrobic mleko ;( czemu ona nie moze zjesc calego obiadku a dopiero za pare godzin nastepne mleko, tylko po kazdym obiedzie musze ja dokarmiac mlekiem? a nawet jesli zje caly obiadek to za ok dwie godziny znowu mleko. czyli mamy 14-15 i mleko. 18 probuje jej dac deserek- nie ruszy. a byla maluska tzn 3 msce to jadla deserki;/ o 20 kapanie a 21 mleko z kaszka 270 ml... i tak spi do rana. do ok8-9... czasem sie obudzi o 5-6 i tez chce jesc;/ ogolnie zmierzam do tego, ze martwi mnie to "jedzenie/nie jedzenie" obiadkow i deserkow. i czy ona nie wypija za duzo mleka? za kazdym razem gdy ide do lekarza po recepte po mleko to bje sie ze lekarz powie ze za duzo mleka mala pije jak na swoj wiek.

a dodam ze herbatek, soczkow tez nie chce pic.. nawet w najweksze upaly nie pila :(

Teoretycznie powinna dostawac 4 porcje mleka na dobe plus inne rzeczy. W praktyce jak chce mleko to niech pije mleko. Ja bym pozwoliła. I próbowała choc te 2 lyzeczki warzyw wcisnac w ciagu dnia, dobre i to. Myślę ze to takie chwilowe. Przyjdzie czas ze bedziesz sie zastanawiac co zrobic bo mloda nie chce ci pic mleka wcale a przeciez powinna :P Z dziecmi tak juz jest ze malo które rozwija się tak jakby chcieli autorzy poradników żywieniowych i nie tylko :P

moj synus rano mleczko z piersi(tez ma skaze białkowa),za godzinke jabluszko,pozniej znow mleczko,za jakis czas ryz z moim mlekiem,warzywko jakies np dzis fasolke szparagowa(oczywiscie zmiksowana na papke),miedzyczasie jakie chrupki,mleczko na zyczenie i wieczorem kaszka na moim mleku.je tak malutko poniewaz ma nowe pokarmy od 6ms ,wiec wprowadzamy cos nowego co kilka dni,zeby uniknac "nieprzyjemnosci"co do herbatek,to kupuje zwykla rumiankowa,bo te dla dzieci slodza czesto nie wiem czemu.maly tez kiedys nie chcial pic herbatek,ale po czasie zasmakowal wlasnie w rumianeczku.z soczkow marchewkowy lubi.

tak i nie ma co sie zrazac.moj synek na poczatku wogole nie chcial ryzu miksowanego,a teraz sie nim zajada ,az sie mu uszy trzesa.tak samo z warzywami,teraz je uwielbia,chocby byly najbarzdziej paskudne.wiecie co mam na mysli,te na parze nie smakuja najlepiej w zasadzie sa bez smaku ,a on je lubi.

Mój synek (6,5 mca): 10:00- pierś (teraz przechodzimy na mm) 14:00- obiadek, warzywa z mięsem albo rybą, albo kupowany albo robię sama, kupowane często tylko żeby nowy smak przetestować, jak ma domowy to porcja tej wielkości co ze słoiczka 16-17:00- mleko 19:00- kaszka, teraz zwykła ryżowa, dodaję owoce 20:00- chrupki albo deserek 22:00- butla mleka takiego na noc W nocy budzi się raz, zaczem dwa razy na karmienie. Staram się przyprawiać słoiczki ziołami, bo lepiej smakują, dawać różne składniki, podglądam sloiczki co mają w składzie. Do kaszki ryżowej dałam ostatnio razem z jabłkiem odrobinę cynamonu- zjadł całą porcję. Jadłospis wygląda różnie, może mało owoców ale synu nie przepada za nimi. Czasami jesteśmy dłużej poza domem to dostanie chrupki, potem zaśnie i coś się obsunie. Jak było gorąco jadł bardzo mało, jak w domu infekcja to jak smok. Pije rumianek, herbatę zwykłą, parzoną różaną i ostatnio coś z granulatów podchwycił- jabłko z melisą Bobovity. Wcześniej czasem taka uspokajająca. Karmię go miękką łyżeczką, silikonową, taką ktora się wygina, z plastikowej nie jadł tak ładnie. Staram się nie karmić zbyt wolno bo się irytuje, a tak zjada całą porcję.

podnosze

Godz : 6.00 - 7.00 - 180 ml mleko mody. 10.00 - 11.00 - 120 ml mleko mody. lub jogurt lub desarek ( mały słoiczek ) 14.30 - 15.00 - obiadek ( duży słoiczek ) Gerber 17.30 - kaszka lub deser ( duży słoiczek ) 19.30 - 180 ml mleko mody. 20.00 - słodki sen. !! ^^ Przez cały dzień w międzyczasie pije 120 ml herbatki z kopru włoskiego lub 60 ml soczku. :) Waga mojego dziecka idealna do siatki centylowej !!