czy przed zajściem w planowaną ciążę odwiedziłyście gin. w celu rozmowy o tym?

zastanawiam się czy konieczna jest wcześniejsza wizyta u ginekologa przed zajściem w ciążę. cytologię miałam robioną w kwietniu. czy muszę więc iść i się przebadać, porozmawiać z lekarzem o planowanej ciąży czy niekoniecznie? jak u Was było?

nie....jak dla mnie to przesada, podobnie jak latanie co tydzien na wizyte:O

w pierwszej ciąży chodziłam co 4tygodnie, dopiero jak ciąża była przenoszona to co 3-4 dni odwiedzałam szpital, bo musiałam, więc teraz też nie będę latać co tydzień:) ale właśnie zastanawia mnie to, czy warto iść się przebadać i pogadać z ginekologiem o ciąży planowanej.

przebadac, jasne OK..cytologia, poziom hormonow..ale zeby specjalnie isc na pogawedke z lekarzem o planowanej ciazy? nie, chyba jednak nie:)

no to w sumie cytologię już mam, a usg i badanie przez pochwę? aha, po co się robi badanie hormonalne? dodam, że nie miałam z nimi problemów, bo w 1 ciążę zaszłam w 1cyklu, no ale teraz rok brałam tabletki- mogło się pewnie wszystko rozregulować nie?

ja akurat bylam na cytologii zanim zaszlam w ciaze wiec sie zlozylo ze zapytalam czy wszystkie wyniki itd sa ok czy musze zrobic jakies badania bo chcemy sie starac o dziecko to lekarz spojrzal na mnie i sie rozesmial. powiedzial ze jak chcemy dziecko to mamy sobie zrobic i tyle ;)

może usg piersi, to wszystko się robi co rok albo 2. poza tym możesz sobie zrobić ogólne badania krwi i moczu. Hormony można sobie darować, no chyba że byś nie mogła zajść to wtedy