Nie mam pieniędzy na zęby a mam 18lat ;(

salamandra008 jak uwazasz ale ciekawe z czego bedziesz zyc na studiach mozesz jechac do miasta do pracy jak tysiace mlodych Jakiej pracy? Bez kwalifikacji? nie mówię tutaj o pracy dorywczo, bo taką mam nadzieję znajde, Nie. MUSZĘ znaleźć, ale o pracy na stałe. Od listopada będe mieć stypendium socjalne.

"....wybielanie niszy szkliwo".... no tak, a pilowanie pod licowki wcale ;) :D :D :D :D :D :D :D :D

Ja mam próchnice w prawie każdym zębie" to znaczy że o nie nie dbałaś. Chodz teraz szczerbata. Trudno mi Ciebie żałować, skoro nagle zaczęło Ci to przeszkadzać. Próchnica nie robi się z dnia na dzień, to wynik NIEMYCIA ZĘBÓW! Bez sensu. Nie będę się kłocić.. Uważaj jak chcesz. Ja tylko mówię, że zawsze dbałam o zęby a one i tak sa jakie są. I naprawde nic na to nei poradzę. ;/ Czy są jakieś choroby, które mogą to powodować? Bo, tak jak wcześniej wpsomniałam, kiedyś mój lekarz mówił mi że to przez antybiotyki, które jadłam gdy rosły mi stałe zęby. Druga rzecz, że moja mam zawsze miała okropne zęby (w sensie bardzo słabe).

nie wszyscy maja mocne zdrowe zeby, jak mowisz twoja mama miala slabe wiec genetycznie odziedziczylas to i nawet jesli bys myla je 10 razy na dzien to i tak sie popsuja.

i co? próchnica sama się robiła? Bakterie z pasty roztwarzały Ci szkliwo?

ja nosilam aparat ortodontyczny i przez to w miesjcu gdzie powinna byc dwojka pojawilo sie miejsce na zab ktorey nie wyrosl, na implant jestem za mloda dlatego od 2 lat nosze zeba umocowanego na jedynce i trojce. Do dzisiaj nikt nie wie ze jest sztuczny:) kosztuje to moze 50-100zl.

Ja nie wiem dlaczego mam takei a nie inne zęby,ale odkąd pamietam myje zęby co najmniej dwa razy dziennie, używam płynu do płukania jamy ustnej i nici dentystycznej i odkąd pamiętam chodze do dentysty. Być może to przez to, ze nie dało się zrobić wszystkich zębów przy jednej wizycie.. Nie mam pojęcia.

nosze zeba umocowanego na jedynce i trojce. Do dzisiaj nikt nie wie ze jest sztuczny kosztuje to moze 50-100zl. A gdzie robiłas? Skąd jestes? To jest mostek, czy jak..?

a jak po zdjęciu aparatu ,piaskowano ci ząbki z kleju??? pytam ,bo córka nosi juz rok i chcę wiedziec .Oczywiście ortod. mówiła ,ale teoria teorią ,chcę wiedziec jak to jest w praktyce

http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=6921 używaj koniecznie Ale dopiero po wyleczeniu wszystkch zębów.

Stosowałam to kiedyś, jak jeszcze byłam w gimnazjum ..

Próchnica w niewielkim stopniu jest zależna od nie mycia zębów. To głównie uwarunkowania genetyczne, nieodpowiednia dieta, zła budowa zęba... Ja teraz myję zęby nawet 5x dziennie - po tym, co z nimi przeszłam, mam niejako obsesję na ich punkcie :P

wiesz co, jestem pewna że bajki pleciesz. Widziałam wiele słabych zębów. Ale nie "psuły się" kiedy się je myło i fluoryzowało. Więc nie pitol. Takich bajkopisarzy dentyści nie lubią.

wiesz co, jestem pewna że bajki pleciesz. Widziałam wiele słabych zębów. Ale nie "psuły się" kiedy się je myło i fluoryzowało. Więc nie pitol. Takich bajkopisarzy dentyści nie lubią. Masz zdrowe zęby to się ciesz i nie dołuj tych, którzy takiego szczęscia nie mają... ;/ Nic więcej na ten temat nie powiem..;/

Mam zdrowe zęby bo o nie dbam. Nie ze względu na genetykę.

Ile dostaniesz tego stypendium socjalnego? będziesz mieszkać w akademiku? stać Cie na to?

"Takich bajkopisarzy dentyści nie lubią" - panikarzy bez podstawowej wiedzy też nie. "Przyczyny próchnicy zębów. Na rozwój próchnicy wpływ maja cztery główne czynniki: bakterie płytki nazębnej; cukry obecne w jamie ustnej; podatność zęba; czas (...)". Źródło: Zdrowie.flink.pl "Czynnikiem wywołującym próchnicę jest płytka nazębna, bakteryjna, przylegająca do zęba, i znajdujące się w niej określone drobnoustroje. Na podatność na próchnicę wpływają (...) czynniki natury ogólnej, jak predyspozycja osobnicza, niektóre choroby, nieprawidłowe odżywianie (niedobór wapnia, fosforu, witamin i niektórych mikroelementów). Źródło: medonet.pl Nie chce mi się podawać linków. Wiem sama po sobie: zęby myłam bardzo dokładnie (szczotka, pasta, nić dentystyczna, bla bla bla). Ale miałam bardzo słabe kości, dodatkowo poplątane korzenie, połączone nerwy i zęby psuły się pod dziąsłami, czego nie widziałam. Nie twierdzę, że nie masz racji, bo w jakimś stopniu masz, ale nie do końca.

"Mam zdrowe zęby bo o nie dbam. Nie ze względu na genetykę" - teraz to się uśmiałam :D:D:D Dzięki za poprawę humoru :D

Sway Ile dostaniesz tego stypendium socjalnego? będziesz mieszkać w akademiku? stać Cie na to? Z socjalnego spłacę akademik, a na inne potrzeby bedę musiała sama zapracowac..

Damascenka "Mam zdrowe zęby bo o nie dbam. Nie ze względu na genetykę" - teraz to się uśmiałam Dzięki za poprawę humoru Dobrze, ze jest ktoś kto mnie rozumie ;]

Spoko :) Moja stomatolog jest chirurgiem szczękowym. Nikt inny nie chciał się podjąć leczenia moich zębów (ona po wszystkim przyznała się, że też się bała :P). Dzień w dzień byłam w jej gabinecie. Zastrzyki, borowanie, zdejmowanie miar, wyciskanie... Polecam ją wszystkim a zwłaszcza tym mniej odważnym - wspaniały człowiek, specjalista i przede wszystkim ogromne serce i zrozumienie dla pacjenta :) No i pracuje w zwykłej przychodni (wcześniej w gabinecie prywatnym).

"Mam zdrowe zęby bo o nie dbam. " Czy Ty czytasz co ona pisała na początku ? Przypomnę NIE MA PIENIĘDZY !!! Więc skąd u licha ma brać na drogie dobre pasty żele, dobre odżywianie itp ? Ciężko cos Ci radzić, bo teraz nie ma nic za darmo prócz rwanie na NFZ za free. Jest coś takiego jak pomoc w leczeniu za free dla osob w ciężkiej sytuacji, ale to się tyczy raczej chorób przewlekłych czy operacji ratujących życie. Musisz sama zarobić, innnego wyjścia nie ma. W niektórych gabinetach można płacić na raty lub po wszystkich zabiegach.

Ok... a nie prościej iść na zaoczne i do pracy? Z części pensji opłacić szkołę? i mieć na prywatnego stomatologa? Przynajmniej w takim systemie kończyli studia Ci wszyscy których znam i którzy nie mają finansowego wsparcia rodziców. Z socjalnego opłacisz akademik, może coś uda Ci się dorobić po szkole ale utrzymasz się za to?

ROSALINDA PACZEKO Ciężko cos Ci radzić, bo teraz nie ma nic za darmo prócz rwanie na NFZ za free. Jest coś takiego jak pomoc w leczeniu za free dla osob w ciężkiej sytuacji, ale to się tyczy raczej chorób przewlekłych czy operacji ratujących życie. Musisz sama zarobić, innnego wyjścia nie ma. W niektórych gabinetach można płacić na raty lub po wszystkich zabiegach. Tak, zarobiłam, ale nie wiedziałam, zę cos takiego mnie spotka..;/ Pieniądze są na studia i nie moge ich ruszyć.. To jest niesprawiedliwe, że muszę wybierać albo uśmiech albo studia...;/;/;/ Sway Ok... a nie prościej iść na zaoczne i do pracy? Z części pensji opłacić szkołę? i mieć na prywatnego stomatologa? Przynajmniej w takim systemie kończyli studia Ci wszyscy których znam i którzy nie mają finansowego wsparcia rodziców. Z socjalnego opłacisz akademik, może coś uda Ci się dorobić po szkole ale utrzymasz się za to? Musiałabym mieć niezłą pracę.. Ale na to już i tak jest za późno. Dostałam się na dzienne i chyba musiałabym czekać rok, żeby zacząć na zaocznych. Poza tym mam już akademik, i socjalne tylko takie wydawac by się mogłao błahe coś jak durny ząb i fakt że mnei po prostu na to nie stać sprawia, zę wali mi się to łab na szyję..;/;/

"To jest niesprawiedliwe, że muszę wybierać albo uśmiech albo studia...;/;/;/ " Niestety. Wszystko na świecie jest niesprawiedliwe. Musisz wybrać albo praca albo studia chyba, że tak jak ktoś doradza studia zaoczne + praca. Będąc w Twoim wieku i Twojej sytuacji wyjechałabym gdziekolwiek np do Anglii do pracy. Tam za pensje sprzątaczki będziesz mieć nowe zęby w Polsce.

Autorko wątku! Idź na studia, dasz sobie radę! Sprzątaczką zawsze możesz zostać - to ostateczność. Jestem pewna, że dentysta znajdzie rozwiazanie Twojego problemu. Głowa do góry! Wszystko się dobrze skończy.

Czy dla studentów nie ma przypadkiem zniżek?

srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak sraksrak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak srak

autorko doskonale Cie rozumiem.. przezywam prawie to samo, tyle ze nie stracilam zadnego zeba (4 i 6 wyrwane ze wzgledow ortodontycznych).. mam 22 lata, myje zeby po kazdym posilku, w szafie sczoteczki z 5 roznymi koncowkami, takze do przestrzeni miedzyzebowych, pasty, zele, plukanki, nici i inne cuda na kiju.. i co? i mam plombe w kazdym zebie, nawet w gornych jedynkach:(.. a moj brat uzywa zwyklej pasty, pali fajki, po 9 latach odwiedzil dentyste i mial do zrobienia tylo jeden maly ubytek..

Wyjechać za granicę.. Cóż dobrze się mówi, trudniej realizuje. Nie mam nikogo za granicą. To znaczy teoretycznie mam, ale nie utrzymujemy kontaktu. Zresztą tutaj tez potrzeba na poczatek pieniędzy.. I wszystko sprowadza sie do tego samego...;|