Dziewczyny jak to jest z wyborem dziecka do adopcji? to jest cos jak casting?

a jeśli pytasz o to jak wygląda wybór dziecka to zostaje Ci przedstawione dziecko wybrane dla Ciebie/dla was zgodnie z waszymi sugestiami - no pod warunkiem, że takie idealne się znajdzie, jesli nie zgodzicie się na jedno, potem drugie i trzecie możecie w końcu zostać sami. taka jest prawda!

czemu chce to ukrywac? hmmm.. bo moze nie robie tego na pokaz by ludzie bili przezde mna pokolony za moja wilekodusznosc? Powiedzenie taty swietnie trafione, ale jesli mam mozliwosc wybrania sobie dziecka o ladniejszej urodzie to czmeu nie? ci bardziej zdesperowani moga adoptowac te mniej urodziwe dzieci my do takich nie nalezymy.

Aniolek napisalas " pod wzgledem wygladu" sa dzieci dobierane, a wiec o tyum pisze caly czas, ze my do urodziwych nalezymy wiec i chcemy by dziewczynka tez taka byla.

Miałam na myśli nie urodę jako ładność tylko że blondynom proponują raczej dzieci jasnowłose...itp Zresztą jakbyś miała swoje dziecko też nie miałabyś pewności że będzie podobne do Ciebie albo do męża. Zawsze moze wdać siew mało urodziwą ciotkę. I przestań juz gadać jak pustak :o

i bardziej zdesperowani moga adoptowac te mniej urodziwe dzieci my do takich nie nalezymy." jestes obrzydliwa pusta kurwa i tyle. mam nadzieje ze zostaniesz sama. zrob sobie WLASNE dziecko! to ze przebywasz w innym miescie i wracac do rodzinnego miasta z niby twoim dzieckiem jest juz po rpsotu zalosne :-O

Nie zasługujesz na dziecko. Jak rodzi ci się swoie, to też nie masz bezpośredniego wpływu na jego urodę, czy inteligencję. To nie jest tak, że kochasz je tak od razu bezwarunkowo, zdarzają się depresje poporodowe, czy wręcz jakas niechęć do dziecka. Jednak przeważająca dczęść rodziców nie oddaje, bo to biologicznie twoje. Zakładasz, ze dziecko adopcyjne jest gorsze, nie że aby zasłużyć na twoją miłość musi być od razu jakieś, czyli najlepiej małe i śliczne. Rozumiem rodziców, którzy chcą np. zdrowe dziecko, bo nie mogą świadomie podolac obowiazkowi opieki nad dzieckiem chorym. No ale odstajace uszy????

sasiedzi maja sie nie kapnac ze to nie twoje dziecko :-O jestes tak chora ze glowa boli.

charakteru... co ci z urody dziecka, jeśli podobnie jak jego patologiczna mamusia zejdzie na psy? osobiście znam 2 takie przypadki... ja tam bym nie patrzyła czy dziecko ładne, tylko jakie z charakteru no i starałabym się dowiedzieć jak najwięcej dlaczego znalazło się w domu dziecka.... czy np ze zwykłej biedy i braku warunków czy z jakaś pijackiej patologii pochodzi!

Ja 5 lat temu adoptowałam dziecko. Mam jeszcze pasierbicę z pierwszego małżeństwa męża. W czasie wywiadu przedadopcyjnego prosiłam o 2 rzeczy * dziecko musi być zdrowe (wiadomo że finanse muszą być wysokie przy adopcji ale kto mi zagwarantuje że za 3 lata nie stracę pracy a leczenie chorób przewlekłych kosztuje) * chciałam starsze dziecko. Na noworodki i niemowlaki ludzie się rzucają jak na niewiadomo na co a te starsze siedzą w bidulu czasem do 18. Adoptowaliśmy 7-letnią dziewczynkę. Niesamowicie inteligenta z wieloma zainteresowaniami i marzeniami oraz niesamowitym talenten do języków. Dziś ma 12 lat porozumiewa się płynnie po angielsku i francusku. Po niemiecku mówi jak mąż (jest Szwajcarem) a teraz nas męczy o naukę rosyjskiego. Nie żałowałam nigdy decyzji. Swietnie dogaduje się z pasierbicą. Razem jeżdżą na baseny, obozy, zajęcia językowe. Pomagają sobie wzajemnie w lekcjach

jak zwykle..... kazdy ma swoj tok postepowania i myslenia a co ci przeszkadza ze nie chce by sasiedzi sie dowiedzieli? to nasza osobista sprawa przeciez. apropo wlasnych to mamy dwoje pusta krowo

ona nie jest dziwna ona jest glupia i przepraszam ale uwazam ze ten temat to prowokacja.

lepeij wybieraj pod względem charakter? jak u dziecka max 12 mies mozna mowic o charakterze i dopasowac go niby do rodzicow no prosze cie :)

jak zwykle ale ty nas za nic przepraszac nie musisz, naprawde :)

stul ryj kretynko bo mysle ze ten temat to prowokacja i tyle. skoro tak sie znasz na adopcji to po co twoj durny temat ak to jest z wyborem dziecka do adopcji? to jest cos jak casting? durna imbecylko , idz lekcje robic.

nie wiedziałam że chcesz niemowlaka... w taki razie urody też nie zgadniesz, bo dzieciaki się strasznie zmieniają do roku :P np mój młodszy miał w pewnym momencie taką dużą aż nieproporcjonalną głowę w dodatku spłaszczoną z jednej strony! nie wyglądał za ciekawie- pewnie byś go nie chciała :P, teraz ma 2 latka i wszystko się wyrównało i jak aniołek wygląda, ludzie na ulicy za nim wzdychają... pokazują palcami - patrz jaki śliczny chłopczyk !

ona niby sie zna na procedurze adopcji a pyta sie czy to casting??????? zastanowcie sie lepiej. chora baba. casting w domu dziecka :-Otylko jakies gimgowno na to wpasc moze.

jakoś trudno mi uwierzyc że masz własne dzieci- w takim razie po co te szopki że to wasze rodzone??? a swoje dzieci kochasz bez\ względu na wygląd czy to ładniejsze bardziej? zrozum jesteś niepoważna! i módl się żeby w ośrodku się na Tobie nie poznali bo nie przyznają wam dziecka! moze i to będzie lepsze.

jak zwykle casting byl w cudzyslowiu wiec nie wykorzystuj tego slowa ps, gdzie sie lęgną takie tępe dziiwki jak ty? :)

przyznadzą nam dziecko co ty myslisz ze oa stac tak dzieci trzymac? im tez zalezy zeby jak najszyciej ich wypachac od siebie, wiec o to sie nie boje, a mojego wymagania co do wygladu nie powiem poprosu bede odrzucac wszystkie mniej urodziwe mówiac ze np : nie zaiskrzylo, ze nie poczulam tego czegos itd, jestem dobra aktorka :)

ja nie mogę! Ale wy ludzie jesteście ograniczeni! Zero logicznego/głębszego pomyślunku! Przecież casting to taka przenośnia.. zresztą to wytłumaczone zostało już wcześniej a wiadomo, że dziecko będzie się kochać i z odstającymi uszami i z zezem i z chorobom ale chodzi o to, żeby dziecku było łatwiej bo wiadomo jacy ludzie są.. Autorko - myślę, że o swoich gustach nie powinno się pisać na takich forach bo każdy ma inny tok myślenia i nawet jeśli chcesz dobrze to na pewno zostaniesz przez kogoś 'zjechana'. W każdym razie pozdrawiam i życzę powodzenia z maluszkiem ;)

to ty jestes tepa dziffka. myslisz ze po twoci postach nie widac ze nie masz pojecia o adopcji i ze jestes jakas nudzaca sie w dmou gimgowna:-O masz zryty beret kretynko i tyle w temacie. teraz probujesz jescze wiecej prowokwac by zaostrzyc dyskusje ale daruj sobie. nie jestes dobra aktorka tylko zwykla debilka.

jak zwykle skoro taka madra i sie prowokacjom nie dajesz to co jak jełop jakis piszesz juz drugą strone? co? :D :D

sanostol- a Ty przeczytałaś wszystkie wypowiedzi autorki czy tylko temat? slepa jestes czy nie widziałas tego co napisała- dziecko ładne, zdrowe i bez odstających uszu... może jestes podobna do niej więc odpowoadają ci jej argumenty. autorko - uwierz mi ze ośrodkowi zalezy przede wszystkim zeby dziecko trafiło w dobre rece a nie na pozbyciu sie jego! i myslę że bardzo szybko sie na tobie poznają :)

drogi- zycze wam aby ta sprawa nie zosta la pomyslnie zakonczona- abyscie nie dostai tego dziecka- bedzie miało w waszej rodzinie przejebane- gorzej niz w bidulu..

kristin, mylisz sie juestesmy wrecz zapierajaca u nich dech w piersiach para :) nieba nam przychyla i dostsaniemy to czego chcemy :)

autorko,gdyby głupota miała skrzydła fruwała byś jak goębica. Tyle. ps.mysle,ze to marna prowokacja durnej Noxi czy jak jej tam jest.

pracuje w ośrodku adopcyjnym i chętnie odpowiem na wszystkie pytania. co do wyboru przyszłego dzieciątka zasada jest bardzo prosta. rodzice oczekują w specjalnej kolejce. kiedy nadchodzi ich kolej przedstawiamy im dziecko, które naszym zdaniem najbardziej odpowiada ich oczekiwaniom( choć przyznam szczerze, że nie spotkałam się z wymaganiem o nieodstających uszach czy nieskazitelnej urodzie). jeśli rodzice nie wyrażą zgody, czekają w kolejce jako ostatni dalej. jeśli sytuacja się powtórzy dwukrotnie, ( w ściśle uzasadnionych przypadkach trzykrotnie) u nas tacy rodzice szans już na adopcję nie mają. bo skoro odrzucili już 2 dzieci to my nie mamy żadnej gwarancji że trzecie dziecko po jakimś czasie im się znudzi lub przestanie z jakis względów odpowiadać. i uwierz mi, że nasi psychologowie są tak doskonałymi specjalistami, że bez problemu potrafią poznać i ocenić intencje rodziców adopcyjnych.

kristinaolesno - nie jestem ślepa za to chyba Ty jesteś bo właśnie o tym pisałam! Przecież wiadomo, że każdy chciałby mieć ładne dziecko ale jeśli będzie brzydkie to nic się nie stanie, nie będzie mniej kochane! Gwarantuje Wam, że dziecko będzie miało lepiej w rodzinie gdzie dla matki będzie ważna również jego powierzchowność niż w każdym domu dziecka !!

erabesskaa - no wlasnie a ona kit wciska ze bedzie odrzucac jedno dziecko za drugim. ja tez mysle ze to Noxelia albo jakis inny troll :-O smutno czytac takie cos, ze ktos sobie robi jaja z prawdziwych tragedii jakimi jest bycie oddaniem do bidulca :-O idz gowniaro lekcje robic.

nie jestem podobna bo pomimo planowanej adopcji nie chcę przebierać w dzieciach ale dać chociaż jednemu miłość jakiej wcześniej nie zaznał... Ale jest coś takiego jak empatia i trzeba rozumieć również inne podejście a widać, że autorka chce dla dziecka jak najlepiej ;)