Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potwór scrabble

Zdradziłem swoją kobietę.

Polecane posty

Gość potwór scrabble

No i stało się, zawsze wiedziałem że to się stanie. Nie żebym jej nie kochał - bo kocham! Ale atmosfera która ona stworzyła w naszym mieszkaniu zrobiła sie tak gesta, ze patrzec na nia nie moge w chwili obecnej. Dostawała zawsze czego chciała, starałem sie, choc nie zawsze odgadywałem jej mysli. A ona miała do mnie wieczne pretensje. Ze zle sie ubieram "No popatrz jak ty wygladasz...Ble!", ze za mało sportów uprawiam (sama nie uprawia zadnego, nic a nic), ze sie nie ucze jezyków i takich tam (tez sie nie uczy), ze nie mam hobby (oboje mamyy to samo: siedzenie przed kompem), ze moja praca jest głupia (ale ja pracuje 8h/dzien a ona pracy nie ma zadnej), ze nie zarabiam duzo (sama dostaje kase od ojca). Nie planowałem zdrady, ale jakos tak czułem ze jak sie zdarzy okazja to sie nie bede zastanawiał. Bo seks ze mna tez ja brzydzi. A ja, jak wracam po pracy do domu, to na 100% wiem ze jeszcze lezy (o godzinie 16) w łóżku. NIE MAM NINIEJSZYM WYRZUTÓW SUMIENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitek z kitą
Noż...nieźle. Zamiast zdradzać zostaw ją w cholerę, bo to wybitnie nieciekawy materiał na partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnhijkn
przeciez mowi ze ja kocha;) wiec nie moze odejsc bo wiecie milosc;p a co ona nie widzi to jej nie zal;)uwazajcie na hiva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitek z kitą
E, tam...Jak można kochać taką jęczącą heterę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
moze dlatego ja kocham ze jest: 1) piekna 2) SZALENIE inteligentna (poza humorami) 3) jest dobrym człowiekiem ale strasznie pogubionym i z depresją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co tkwisz w takim nieprzyszłościowym związku? Zostaw ją zamiast oszukiwać jeśli nie masz zamiaru niczego ratować co kiedykolwiek było między nami. A skoro bez problemu zaakceptowałeś wszystkie jej wybryki, zachowania to sam jej dałes przyzwolenie na to i utwierdziles w przekonaniu, ze wszystko robi dobrze. Mozesz sobie podziekowac rowniez a nie ja cala wina obarczac. Jesli rozmowy nic nie daja, ona uparcie przystaje przy swoim itd to znaczy ze nie ma miedzy Wami partnerstwa i w takich przypadkach ludzie sie po prostu rozstaja a tylko prostak decyduje sie na zdrade bo nie ma jaj zostawic partnera dla wlasnej wygody czy tez innych pobudek. I wiesz co? Nawet jej nie mow ze ja zdradziles, po prostu ja zostaw a jako przyczyne mozesz podac jej zachowanie,olewactwo. Niepotrzebnie ja tylko zranisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnhijkn
przeciez kocha ja bo piekna ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
czyzby obcieło ci 2/3 mojego posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czlowiek ktory kocha troszczy sie o ukochana osobe i nie dopusci do tego aby wystapilo cos takiego jak opisales w punkcie trzecim. Jesli sie kogos kocha to sie go wspiera i pomaga bez wzgledu na wszystko, poswieca sie wiele dla takiej osoby wiec te bzdury zachowaj dla mamusi na tlumaczenia dlaczego postapiles tak a nie inaczej. Spojrz na sytuacje twardo a nie jak rozpieszczony dzieciak. Czlowiek szanujacy swojego partnera go nie zdradzi a na pewno nie opusci w potrzebie tylko zrobi wszystko zeby poprawic relacje czy samopoczucie drugiej osoby tym bardziej jesli jest ona w depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
ale ja nie chce sie rozstawac, zreszta ona marudzi ale tez nie chce bo sama nie da rady - to raz. dwa, ze ona nie potrafi okazywac uczuc. wiem, ze jakos tam tez mnie kocha na swój zakamuflowany bardzo głęboko sposób. pytanie tylko, czy powinieniem czuc wyrzuty sumienia, ze raz jeden chciałem sie poczuc chciany. i drugie pytanie: dlaczego zadnych wyrzutów nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
potworze ;) macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitek z kitą
Nie czujesz, bo podświadomie jesteś przekonany, że nie zrobiłeś nic złego. Ergo - twoja wielka miłość to żadna miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie jesteś z nią bo ją kochasz. Jesteś bo się nad nią litujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
miała depresje jak ja poznałem, mineły 3 lata i nadal ja ma. to ja ja wysyłałem do lekarzy, psychologów, wyprowadzałem z domu, szukałem znajomych, podbudowywałem ja. przez ostatnie 3 lata zawsze byłem, moze nie tak jak chciała, ale byłem. no ale trzecie pytanie mi sie nasuwa: jak długo tak mozna, dawac i nic w zamian? i czwarte: czy po 3 latach mozna zostawic kogos, kto potrzebuje pomocy, tak jak kazdego innego, z którym sie "zrywa"? czy nie wolno, az do zaprzestania depresji? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolumbo
eee tam zamoczyles i dorabiasz ideologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoista. do tego zaden z ciebie facet wiec sie jej nie dziwie ze traktuje cie jak mokra pisie. Prawdziwy facet ma jaja do tego aby wyrazac swoje zdania i poglady zaprzeczac i komunikowac co mu sie podoba a co nie. Prawdziwy mezczyzna nie zalamuje raczek przy pierwszym lepszym klopocie/problemie/kryzysie tylko stawia czola zainstnialym sytuacja. Ty na odrzucenie zareagowales szukaniem akceptacji u innych ludzi czyli - ucieczka od tego problemu. Wniosek? Nie jestes facetem a mokrą pisią :classic_cool: totez nalezycie Cie traktuje Twoja kobieta (zwazywszy na to, ze napisales, iz jest szalenie inteligentna utwierdzam sie w tym przekonaniu) natomiast poznana w barze latwa laska ktora moze miec kazdy ma w duupie twoj prawdziwy charakter interesuje ja tylko twoje sterczace przyrodzenie :classic_cool: inna kolezanka z pracy czy znajoma znajomych nie zna Cie na tyle dobrze by moc stwierdzic ze jestes cipa a nie facet i zebys z automatu stal sie przez to aseksualny w jej oczach. Tyle z teorii 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
no własnie nie. ja wiem ze chce z nia byc. i nikt mi nie wmówi, ze jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurka.bez.kremu...
zal mi twojej zony, moze cie kocha na zaboj, moze jest nieszczesliwa bo nie dajesz jej tego czego ona potrzebuje i dlatego ona jest taka jaka jest, moze to wszystko co zle u was to tylko i wylacznie twoja wina?? a ty egoistycznie myslac, poszedles do innej obcej szpary, aby zaspokoic swoje potrzeby fizyczne i psychiczne. a pogadac z zona?wszystko co na mysli jak w liscie powiedziec, wykrzyczec?nie mozna bylo? moze obydwoje wykrzyczelibyscie sobie wszystko i zakonczyloby sie to inaczej oszukales ja, zrobiles z niej durnia, wspolczuje jej, bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolumbo
facet ty jestes jawni wspoluzalezniony - porzebujesz tego, ze ona cie potrzebuje pochodzicie z dysfunkcyjnych rodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
jesli uwazasz ze 3 lata wspolnego pograzania sie w jej depresji = skok w bok przy pierwszym lepszym problemie, to wg twojej logiki, TAK, JESTEM CIPĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co napisales powyzej jakby samo sie podpisalo pod moja ideologia w ktorej wychodzi na to, ze jestes mieczakiem i nie potrafisz sprawiac spraw jasno. ''Twoja'' Kobieta potrzebuje mezczyzny. Kogos kto ja postawi do pionu przy okazji, dobrego kumpla jednoczesnie. Czyli jesli ja kochasz to zostawilbys ja dla jej dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitek z kitą
odp na 3 pytanie - jeśli jest się masochistą emocjonalnym to można aż do śmierci odp na 4 pytanie - leczenie depresji może trwać latami i wystarczy mały dołek na drodze zwanej życiem żeby powróciła. Więc jeśli chcesz z nią być aż do wyleczenia, to sorry, musisz być do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnhijkn
tez mysle ze chcuial bzyknac inna babe i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolumbo
tzn czy w domu byl alkohol,jakies inne uzaleznienie czy choroba psychiczna? czy w twoim domu np. twoja mama muiala sie opiekowac i matkowac tacie albo na odwrot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnhijkn
a i wlasnie nie mow jej;p o zdradzie bo jeszcze ona w odwecie cie zdradzi i nazwiesz ją szmata he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
to nie zona a dziewczyna, od 3 lat. dzieci nie mamy, ona nie chce, uwaza ze jest niedojrzała na dzieci i pewnie ma racje. ja pochodze z normalnej raczej zgranej rodziny a ona z rodziny z autorytarnym i wszechwładnym ojcem od którego jest bardzo uzalezniona (głównie uzalezniona od tego, zeby miał o niej dobre zdanie, co jeszcze nigdy nie nastapiło, bo zawsze ja jebie z góry na dół, jak psa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnhijkn
acha ty z normalnej ona z nienormalnej ale skurwiles sie ty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak z tej psychologicznej strony. Wspoluzaleznienie i litosc i sprzeczna reakcja jaka jest brak akceptacji w pewnym sensie z jej strony. On jest bezradny na jej humorki i depresje a do tego jeszcze sie dziwi ze jest odrzucany bo przeciez tak ja ''kocha'' tak wiec jako rozwiazanie widzi ucieczke od problemu potocznie piszac, gdy dostaje u innej, byc moze obcej kobiety te akceptacje ktorej mu brakuje. To nie jest prawdziwa milosc, tylko toksyczny zwiazek. Normalni ludzie rozmawiaja, staraja sie, buduja cos a jesli nie wychodzi to sie decyduja na separacje, rozstania itp jesli juz na sama mysl o takiej ewentualnosci wpadamy w panike ze mogloby sie cos takiego wydarzyc to juz oznaka ze zaczyna sie robic nieciekawie i to poczatki toksycznych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwór scrabble
nie napisałem ze z nienormalnej :o widac, ze jestes do mnie zle nastawiona. pochodze z rodziny, gdzie jest matka, ojciec, dogadani dosc, nie ma alkoholu i jest w miare ok. natomiast w jej rodzinie jest ten pojebany ojciec, i to nie to ze ja tak uwazam, to widza wszyscy, ona tez go nienawidzi za jego podejscie do niej, a z drugiej strony jest mu wiernie oddana, w nadzieji, ze kiedys (po raz pierwszy w zyciu) ja za cos pochwali. to nie jest normalne, i na pewno sie odbija na jej psychice. tylko ja wiem, ile nocy przez niego przepłakała, wiec prosze nie imputuj mi ze etykietuje "moja rodzina normlana, jej-nienormalna". a jesli tak - to z troski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×