dzisiaj musze podjac decyzje -pomozcie;(

robić mgr z pedagogiki czy lic.administracji?

Żadna różnica i po tym i po tym będziesz bezrobotny, szkoda kasy.

kolejna sierota a co wolałabyś robić? pracować z dziećmi czy w biurze? odpowiedz sobie na to pytanie i podejmij decyzję

w biurze;p

a powiedz po czym nie bede bezrobotna/?:o umyslu scislego nie mam na lekarza sie nie nadaje wiec...

.. wiec będziesz kolejnym frajerem z mgr, który zamiast iść na studia z powołania i robić to, na czym mu zależy, zrobił jakieś byle co żeby tylko mieć mgr :o Niewazne jaką decyzję podejmiesz, i tak jesteś bezmózgim kretynem bez pomysłu na życie, za to z papierem ( z pedagogiki, administracji, srajtologii - bez znaczenia :o) w łapie

no nie mam pomyslu na siebie to sie polozze i poczekam az mnie natchnie:o cos robic musze prawda??

up

?

w Polsce wciąż pokutuje przekonanie że liczy się papierek. a to bzdura. z wykształceniem należy jeszcze tracić w zapotrzebowanie rynku pracy. a teraz ludzie chodzą masowo na pedagogikę, psychologię, socjologię i politologię a potem się dziwią że pracy nie mają

Ja skończyłam administrację, pracę mam, rozwijam się zawodowo i lubię swoją pracę więc nie generalizujmy, że nie ma pracy po niektórych kierunkach, teraz ogólnie wcale nie ma pracy i to jest problem.

a po znajomosci?

i wcale nie po znajomości tylko z biura karier uniwersytetu, gdzie studiowałam, dodam jeszcze, że studiowałam dziennie, zero doświadczenia w administracji. Pracy szukałam 3 miesiące i opłacało się.

ani po tym a ni po tamtym nie znajdziesz dobrej pracy !

zlaezy jaki masz plan na siebie po aministracji jest o tyle dobrze ze prawie wszedzie mozesz pracowac i w panstwowce i w "biznesie" w prywatnych firmach po pedagogice mozesz wlasne przedszkole albo zlobek otworzyc niby mniej dzieci ale ciagle sie slyszy ze malo miejsca w przedszkolach ale trzeba miec pomysl i wiedziec co sie che robic

Jestem specem od HR, przyjmuje ludzi do pracy. Na licencjonowanych nie poświęcamy zbyt wiele uwagi, chyba, że uzupełnili swoją wiedzę inżynierskimi lub magisterskimi. Generalnie taką mamy polityke w naszej branży, wiem, że koleżeństwo z firm bliźniaczych podchodzi do sprawy podobnie. czym jest licencjat poza wymysłem firm sprzed lat jak obejść brak państwowych uprawnień i mozliwośc założenia szkoły i ciągnięcia kasy od tych co myślą, ze studiują !!!!!! ????? Zatem TYLKO MGR, licencjat kopij w doope jak wiekszość mądrych ludzi.