W jakim wieku zostalyście matkami po raz pierwszy?

29, jeszcze nie wiem czy będzie więcej, bo kondycja nie ta, ale jeśli tak to przed 35 r.ż.

29 :)

32 i to byla przemyslana decyzja, wczesniej nie chcialam

mialam 26 lat, wiecej dzieci nie planuje. Ciaza byla zaplanowana i udalo sie za 1ym razem. Takze idealnie wstrzelilam sie w okres lekkiego zastoju zawodowym w moim zyciu i spokojnie urodzilam i potem wrocilam do pracy i rozpoczelam dalsza edukacje w kierunku rozwoju zawodowego, teraz corka ma ponad 2 lata i nie mysle o kolejnym, chyba ze mi sie kiedys odmieni:)

Oj dorosła panno, jak czytam Twoje wypowiedzi to właśnie te niektóre 20stki wydają się wtedy bardziej dojrzałe od Ciebie. Masz płytkie myślenie i bardzo wąskie horyzonty. Wiem, że wypowiedziami o seksie w wieku 16-17lat zaczęłaś bić m.in. do mnie, bo o tym napisałam, więc odpowiem Ci: Mnie wcale nie boli, że zaczęłam seks tak wcześnie, nie jestem przez to skrzywiona, gorsza, inna i nie noszę bagażu doświadczeń 30 czy 40 letniej kobiety. Dziwna ta teoria. Kto teraz czeka z seksem do 20-25lat albo do ślubu? Chyba nikt. Uwierz, że Twoje dzieci też nie będą czekały mimo tego, że będzie Ci się tak zdawało, że będziesz im kazać czekać do ukończenia choćby 21. Dzisiejsza młodzież coraz szybciej dojrzewa i fizycznie i emocjonalnie. Nikogo nie dziwi ze 16-18 letnie dziewczyny mają stałych partnerów kilka lat od siebie starszych nawet. Są gotowe na prawdziwą,dorosłą miłość i na seks, może nie na ciążę, ale o tym akurat decyduje wyobraźnia,środki zabezpieczające, a czasem nawet czysty przypadek i los która wpadnie, a która nie. Więc do rzeczy: Zaczęłam wg Ciebie szybko współżyć, bo kochałam i nadal kocham tego mężczyznę i nie pokrzyżowało mi to w żaden sposób planów życiowych. Jesteśmy młodzi i zdrowi, mamy dwójkę wspaniałych dzieci, mamy dom, mamy za co godnie żyć, prowadzimy swoje firmy i korzystamy z życia. Wcale nie czujemy się gorsi, bo nie poszliśmy na studia. Wiesz teraz, w tych czasach studia nie są żadnym gwarantem, a tym bardziej jak rodzice nie zapewnią Ci dobrego startu lub pochodzisz z małej mieściny. Nam wystarczyło to, że oboje wybraliśmy dobre i przyszłościowe zawody. Nie musimy się martwić teraz o przyszłość naszych dzieci ani o swoją tym bardziej. Reasumując: jeśli wydaje Ci się, że 20 parolatkowie mający dzieci są gorsi,nieszczęśliwi i klepią biedę to właśnie - tylko Ci się wydaje :)

Ja mialm 25 lat, a w wieku 28 planuje drugie a jak bedzie czas pokaze... Zycia zawodowego narazie nie mam ale nie zaluje:)

18 córka 20 syn 23 syn Jestem zadowolona ;)

22lata

26 lat i na jednym dziecku przystaje