czy każda dziewczyna oczekuję ze sie zawsze będzie za nia płacic?

bo moja tak, kazde wyjscie to ja płace i nawte sie nie zajaknie zeby sie dołozyc, a tez pracuje...

więc przestań ja wszędzie zapraszać

partnerki i utrzymanki. Dama - "kazda dama placi sama", wiec za siebie Partnerka - czasem placisz za nia, czasem ona za siebie Utrzymanka - tylko Ty za Was placisz

:) u nas jest tak ze placimy na zmiane :) albo sie skladamy;)

ktos cos jeszcze doda?

To nie mogłeś z nią o tym porozmawiać?

jak ci nie odpowiada taka sytuacja to jej to po prostu powiedz

Nie, nie każda. Ale wystarczy się dogadać z dziewczyną. Mój facet miał do mnie pretensje, że chcę płacić :) Więc różnie bywa :)

Ludzie są tępi. To ruchacie się a porozmawiać nie potraficie? Chyba kolejność powinna być odwrotna w dojrzałym związku. Jak kobieta chce, żeby stale za nią płacić to zmieniasz kobietę. Nie ma żadnego sensownego powodu, żeby za nią płacić. Przezornie biorę ze sobą kasę "dla dwojga" żeby w razie czego nie było problemów, ale to wada gdy ktoś każe mi płacić za siebie w całości. Bo inna sprawa, gdy kobieta jest biedniejsza od nas. Wtedy można jej sfinansować większość lub całość. Sami wiecie, jak zaprasza się kobietę do restauracji "nie na jej kieszeń" to domaganie się płacenia jest chamstwem.

podbijam

regres ma racje przestan ja zapraszac ale zapomnij kiedys na spotaknie portfela z pieniedzmi i kartami, zobaczysz co zrobi powinno sie placic na przemian

regres, zalozylam kiedys topik, ze masz fajna piosenke w profilu

zasada jest jedna kto zaprasza płaci:P tyle:D

my płacilismy na przemian lub składalismy sie po pół

a moj znow ma pretensje do mnie ze chce sama za siebie placic:o i zrozum tu facetow

mnie nawet jak facet zaprasza, zawsze mam przy sobie srodki do placenia inaczej nie wyszlabym z domu na randke

blaeh, Tak! To faceci często chcą płacić za kobietę! Ale to głupota, obliczona na chęć wywołania wdzięczności. Większość kobiet jest przyzwoita, i nie spławi od razu faceta, który na nią łożył... To efekt wdzięczności znany psychologii - postawienie drinka może skończyć się w łóżku, tak to działa.

że dla faceta była potwarz jeśli kobieta by za siebie zapłaciła, teraz mówi się że jest utrzymanką i szuka frajera co za nią będzie płacił. Mój by mi nigdy nie pozwolił żebym to ja płaciła ale ja z grzeczności zawsze pytam. Stare dobre obyczaje zatracają się ... Teraz kobieta otwiera mężczyźnie drzwi... Jeśli masz z tym problem to dopóki z nią o tym nie porozmawiasz nie da ci spokoju. Trochę mam uczucie że uważasz swoją dziewczynę za wykorzystywaczkę -trochę to głupie ...

Bezrobotna pewnie tak :)

ale co ma wspólnego ze soba przepuszczanie w dzwiach i płacanie za kogos w kazdym przypadku?

To tzw. Stara Szkoła.

//efekt wdzięczności// Brovar, to ciekawe co napisales, jeszcze jakies przyklady z zycia wziete? na efekt wdziecznosci.

zeby moj za mnie placil skladamy sie, ok raz na rok pozwole :p

NenaUsa efekt wdzieczności, tak to nazywam ale naukowo inaczej na to mówią... Oczywiście kobieta świadoma przyjmie drinka i wystawi kolesia, ale ufna i otwarta będzie mieć poczucie długu. Z tego samego powodu ciężko kobiecie odrzucić "przyjaciela". Bo on jest dla mnie taki dobry... Najlepiej odmawiać drinków ;) I kopać w tyłek wszystkich, którzy się narzucają.

Mój facet też nie pozwala mi płacić, chociaż ja zawsze się upieram, że zapłacę za siebie. Nie wyobrażam sobie wyjść z nim bez pieniędzy, bo zawsze wyciągam portfel podczas płacenia.

efekt wdzięczności? :D:D ja tam zawsze wolałam płacić za siebie, a jeśi ktoś się bardzo upierał to jakiego stara.

strata :D*

Brovar, zakodowalam info. :D

A ja sobie nie wyobrażam na poczatku związku płacic za siebie. No niestety wygląda to żenująco. To niestety jest tak, ze jak chłopak nie chce ponieśc kosztów w sferze finansowej to nie poniesie ich w żadnej sferze. Oczywisce mówie o początkach związku nie zaś o stałym związku.

nigdzie jej nei zabieraj juz proste:D