Do 24.12.11 - 10 kg -zapraszam:)

hej:) kwiatowa łąka jak jesz tak późno to opóźniasz przemiane materii powinnas coś chociaz dziabnąć :D :) Matylka no do wymarzonej wagi 7 ,1 kg :) mam nadzieję ,że trzy miesiące się uda :) lżejsza wersja makaronu... LASAGNE LIGHT :d składniki - makaron pełne ziarno ja używam penne ( w zalezności od porcji ( na łepka 3/5 kubka surowego) - 4 pomidory - 1/2 papryki - czerwona/ biała cebula - pieczarki - mięso z indyka mielone najlepiej samemu sos: pomidory obieramy ze skórki kroimy na kostke , papryke pieczarki ,cebula wrzucamy do garnka z łyżką oliwy extra vergine dusimy wszystko zalewając około szklanką wody , dodajemy najlepeij świeżej bazylii oregano , 2 szczypty pieprzu i soli , pomidory ugniatamy aby utworzył sie sos później wrzucamy mięso rozbełtane widelcem... kiedy mięso będzie juz ok i sos będzie sosem :D (można dolac trochę wody jak jest za gęsty) makaron: gotujemy w osolonej wodzie około 7 minut te dwie min dojdzie w piekarniku lasagne naczynie żaroodporne smarujemy łyżeczką oliwy i układamy warstwy najpierw sos potem makaron itd na koniec kładziemy pokrojoną w kostke mozarelle light lub ser pleśniowy president light i zapiekamy około 30 minut naśrodkowym ruszcie z góry i dołu :) jak będe miała chwilke napisze przepis na zapiekankę makaronowo brokułową i kilak innych autorskich pomysłow :)

zapomniałam dodać - mój ukochany kupił mi rowerek stacjonarny !!:):) tak się ciesze - czekam na przesyłke :):) i będe pedałowac :P

oj powiem wam szczerze, że też mam problemy ze śniadaniem. Najprędzej o 10 a wstaję o 6. Wcześniej nie jestem w stanie nic przełknąć. Moja zdrowsza wersja makaronu to pene z tuńczykiem

bedetakajakchce- cieszę się z twojego rowerku, mam nadzieję, że będziesz konsekwentnie na nim jeździła

Matylda - tez mam taka nadzieję i mam " problem" otóż niebawem ide na wesel i nie wiem czy w ciągu dnia jeśc maluteńko a na weselu jeśc na oc mam ochote czy przed weselem w domu zjeść porządny obiad żeby tam jeśc mniej ...sama nie wiem co zrobić....a wiem ,ze jak cos posmakuje to sie rzuce na to i koniec....

ja bym w domu zjadła mało tzn normalnie. musiałabyś mieć bardzo silną wolę żeby oprzeć się pokuse zastawionego stołu, przecież głównie oczy jedzą. Ja na takich imprezach jem normalnie bo jak sie ograniczam to wyłapują to ciotki, babki i zaczyna się rozmowa przy stole o tym, dlaczego sie odchudzam, jaka to jestem szczupła a wymyślam.... nie to nie dla mnie

ja tez bym normalnie jadła na weselu tylko po prostu wybierała rzeczy które są mniej kaloryczne np zamiast sałatki z majonezem zjesc salatke grecka lub inna mniej kaloryczną nikt nie bedzie wiedział ze sie człowiek ochudza i nie beda marudzić

Witajcie, ja też chcę schudnąć do świąt. Już mam określony plan działania. Ale jeśli nie wypali, to ostatecznie mogę zdecydować się na tabletki na odchudzanie, ale może będzie lepiej jak sięgnę po tylko na te naturalne środki odchudzające. Jak się okazuje najlepszymi odchudzającymi „czynnikami są ruch i dieta, ale zanim przestawię się na zdrowy styl życia tj. ograniczę spożycie tuczących pokarmów i przemodeluję dietę na zdrową (o wdrożeniu programu zwiększenia aktywności fizycznej już nie wspomnę), to najpierw muszę stoczyć prawdziwą batalię ze sobą tj. z własnymi przyzwyczajeniami i nawykami oraz z własnym lenistwem. Jak chcecie dowiedzieć się czegoś więcej odchudzaniu to zajrzyjcie na stronę http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2011/09/28/naturalne-srodki-odchudzajace/ I życzę powodzenia w zrzucaniu zbędnych kilogramów Wam wszystkim!

witajcie:) mój plan wygląda następująco: 1. nie będę się oszukiwać-bez chleba nie przeżyję, więc zamieniam go na pełnoziarnisty. 2. obiady raczej będę jadać normalne, ale z pewnością ograniczę ilość potraw smażonych. 3. całkowity zakaz jedzenia typu fast food (!) i chipsów(!!) 4. ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia! 5. kupiłam w końcu pompkę do roweru:) 6. od października fitness (z przyjaciółką;) 7. do pracy chodzę na piechotę (jakieś 3,5km w jedną strone) Kilka słów o mnie: mieszkam w Zabrzu, mam 24 lata, obecnie ważę ok.63,5kg przy wzroście 162cm :/ (jest fatalnie). Zdiagnozowano u mnie PCO, co sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej na brzuchu-i to niestety prawda oraz ogólnemu przyrostowi wagi (choć skłonność do tycia odziedziczyłam też po mamusi;). Za 1,5 roku wychodzę za mąż;) W sobotę idę na parapetówkę..mam nadzieję, że znajdę coś mniej kalorycznego;) Pozdrawiam serdecznie aha, czy makaron pełnoziarnisty smakuje tak jak biały?

witaj kak nie wiem jak działąja te tabletki i nigdy bym nie próbowała czegoś takiego zwłaszcza cos co wyglada jak witaminy a nimi nie jest poza tym nie zawsze jak wezmiesz tabletke bedzie ona działać wiem z autopsji brałam metformax ( nie na odchudzanie) ale jego skutkiem ubocznym miał byc spadek wagi a ja u sebie tego nie zanotowałam wiec uwazam ze to bujda na odchudzania działa tylko MŻ badź inna postać diety i ruch nic wiecej nie skutkuje :)

baba u mnie jest podejrzenie PCO wiec oprócz diety mozemy tez pogadać o wspólnych dolegliwościach Ja jestem z Rzeszowa mam 27lat

kwiatowa łąka masz dzieci? czytuje fora dziewczyn z pco i jestem przerażona:/ właściwie bardziej niż przerażona... na razie nie staram się o bobaska, ale lekarz powiedział, że powinnam zajść w ciąże do 25 r.ż. (co ze względu na umowę o pracę nie jest wskazane..). Póki co biorę tab.anty., dobrze się na nich czuję, choć wiem, że to żadne leczenie, a tylko uśpienie problemu.

ja własnie na razie nie staram sie choc jak by sie dziecko przydarzyło tom tylko byłby plus dla nas teraz samej ciezko mi sie zdecydować bo nie mam pracy a z jednej wypłaty to strasznie ciezko poza tym mieddzy innymi przeszłam na diete SB bo ona obniża insulinoodporność

baba sląska nie martw sie schudniesz:*:) ja niebawem kończę prace a zaraz będe jesć kolacyjke :):) jak U was nastroje ?:)

ja tez jestem juz po wszystkich dzis posiłkach teraz zapijam sie herbatką a wy co tam porabiacie??

ja już po kolacji;) (postanowienie-kolacja do godz.19) a teraz zabieram się za ćwiczenia;) słyszałam, że czerwona herbata przyspiesza metabolizm, zielona też dobra na odchudzanie. poza tym niedawno czytałam też artykuł o piciu min. 1,5l. wody dziennie podczas odchudzania, co podobno nie jest prawdą (m.in. dlatego, że każdy człowiek ma inne zapotrzebowanie na ilość wody i nie można narzucić każdemu by pił tyle samo). Dziewczyny, jakie macie pomysły na dietetyczne śniadania lub kolacje? bo nie chcę jeść dzień w dzień kanapek:P

ja tez juz menu zakończyłam :):) za godzinkę kończę prace i w domku musze porobić tysiąc rzeczy więc nie wiem o której pójde spać ... czekam na rowerek póki mam taką motywację :):) musze zaplanować jutrzejszy dzien i chyba zjem cos jajecznego bo juz nie pamietam kiedy jadłam JAJO :D

dziewczyny jesli chodzi o herbate to uwazajcie z czrwona wieczorem bo dziala pobudzająco jak kawa i ostatnio sie tak nią uraczyłam na samą noc to chodzilam pościanach jak po kawie wiec fajna jest na metabolizm ale tak do poznego po południa bo potem moze byc problem zielona tez działa fajnie na odchudzanie ;) A ŚNIADANIA HMM ja mam z tym kopot zawsze bo raczej jem juz obiad niż śniadanie i teraz szukam po necie jakiegoś dobrego pomysłu na SB

JA mysle ze sie uracze albo serkiem wiejskim z pomidorami albo jająś jajecznica bo nic nie przychodzi mi do głowy ale w inetrnecie polecją np sałatke z zielonej sałaty jajek i kurczaka z dresingiem lub vinegretem

jestem dzisiaj w okroooopnym nastroju,cieszy mnie to ze nie zajadlam tego slodyczami, ale za to papierosa,nawet wiecej musialam zapalic,lepsze to chociaz niz paczka ciastek albo tabliczka czekolady co?:( kurcze musze schudnac bo moja samoocena jest tragiczna

_maj_a_ następnym razem zagryź smutki marchewką;) ale na pewno nie powinnaś łączyć diety i w tym samym czasie rzucić palenie (co osobiście Ci radzę, z racji tego, że pracuję w szpitalu i uwierz mi-wiem co mówię!). Postaraj się ograniczyć palenie! a ja jestem po serii ćwiczeń. nie zrobiłam niestety wszystkiego co postanowiłam, ale i tak jest dobrze jak na 1szy raz;) PS. jestem w stanie znieść swój cellulit, rozstępy i popękane naczynka, ale przeraża mnie mój brzuch! wyglądam jakbym w ciąży była!

baba mi tez własnie odkłada sie najwiecej na brzuchu a w dodatku jeszcze jak mi sie gazów nazbiera to swobodnie mogę pozę ciężarnej przyjąć maj a papierosy hmmm nie są zdrowe ale wiem ze czasami ciągnie w nerwach do nich mam podobnie a jakie cwiczenia robicie bo ja na razie to nic nie działam z cwiczeniami

kochane też mam problem z papierosami.. maju mam nadzieję ,że Twój nastrój już się polepsza a z tą ciążą - to..kochane niebawem "rodzimy" :P:P nasze sadełko:) hmm ja co do śniadania to lubię zjeść na ciepło mam wtedy wrażenie ,że jakoś bardziej sie najadłam :) z czerwoną kiedyś przesadziłam i 3 dni wymiotowałam i w głowie mi się kręciło - przedawkowałam chyba:D moje menu na jutro: ś-jajko na miękko ze szczypiorekiem i kromką razowego 2 ś banan obiad zupa kalafiorowa pierś z kurczaka z zupki p-jogurt naturalny z ziarnami albo activia kolacja- sama nie wiem :d coś do pracy muszę wykombinować ja już powoli się kładę bo ciężki dzień i jutro pranek też pewnie taki będzie.. za wszystkie trzymam mocno kciuki :) do juterka:*

witam, ja zapraszam nakawe tych co zaczynaja od kawy jak samopoczucie??

dołączam się do porannej kawki;) muszę tylko zmienić mleczko do kawy, bo to ma 10,5% tłuszczu :D o_O po wczorajszych ćwiczeniach spodziewałam się większych zakwasów na brzuchu, a tu tylko lekko pobolewa..hmm..dziś muszę to nadrobić i każde ćwiczenie wykonać ze 100% dokładnością! dziś na 2 śniadanie jogurt z ziarnami zbóż i kromka razowego chleba. ale na nogach jestem od 5 i nie wiem czy wytrzymam do obiadu tylko na tym jogurciku (a już mnie ssie!!!)

widzę dziewczyny, ż papierosy to nasz wspólny nałóg. Wicie co jeśli chodzi o te brzuchy- ja też miałam jak bym była w ciąży. Ale z moich obserwacji wynikło, że powodowało u mnie ten stan produkty wysokoprzetworzone. Jak odstawiłam wszystkie dania w 3 min to zeszło. A co do czerwonej herbaty to nie wierzę w jej odchudzające metody. Kiedyś piłam, bardzo dużo popadłam nawet w uzaleznienie ( pierwsza myśl po przebudzeniu - herbata). Spadku wagi nie odnotowałam.

ohoho .. za dużo dzisiaj zjadłam ale kończe jogurtem naturalnym i koniec będzie jakies 1800 ale baaardzo na oko więc nie wiem ...no ale przesadziłam ... Nie poddaje sie jednak !:0 zjadłam to do 13:30 więc to jakis plus ... no ale mimo to... zaczyna sie weekend - to dla mnie najgiorszy czas na dietke . tyle pokus dookoła ...ale wytrwam z Wami dam rade :) co tu taka cisza kochane?:)

kurcze ja jestem cały dzień, ale was nie było. Mnie zaraz czekają frytki.....mój mąż wie, że musi je z każdej strony powycierać z oleju a mimo to będę miała wyrzuty sumienia dlatego po kolacji obowiazkowy spacer z psem!

ponadto wydaje mi się, ze mam zła wagę. Byłam wczoraj u teściów i tam się ważyłam. Był to późny wieczór, po kolacji, a ważyłam tyle co rano. Jak myślicie waga powinna być większa co nie? tak logiczie by to było..

to widze szalejemy dzisiaj Matylda:) kurcze żałuje tych kalorii - które były całkiem niepotrzebne... no ale pzreciez ich nie wyży...am :D ja czekam na ten rower i czekam jestem ciekawa kiedy przyjdzie ... bo juz bym dzisiaj na nim popedałowała w rekompensacie .. a jak nie przyjdzie do jutra to dopiero w pon...:(