Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magie znam.....

Czy powinnam kupowac nastolentiej corce srodki higieny kobiece? Czy ona sama za

Polecane posty

Gość paolla3d
Jak ci szkoda 2,50zł na własne dziecko to trzeba było się nie decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magie znam.....
nie żyjemy w luksusach, 2,50 mi nie szkoda ale to jest co miesiąc, przez kilka lat to niezła sumka się uzbiera, mogłabym wtedy sobie coś kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i nie wierzę, 14-latka, ma za swoje kupić sobie środki do higieny intymnej??? Boże przecież te troszkę droższe są o niebo lepsze, nie żałuj dziecku na higienę.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam żeby czternastolatka potrzebowała środków do higieny intymnej . Jasne mydło i wszystko co jest nie zbędne (podpaski,tampony itp.) kupowac powinnas ale płyny do higieny intymnej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem szare mydło, albo te inne podrażniają. Lepiej chyba zainwestować 3 zł więcej w delikatny płyn niż potem 30 zł na tablety regulujące ph w pochwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hot Rain - jasne, mycie okolic intymnych mydłem to sama przyjemność. Prawie tak jak mycie otwartych oczu tymże mydłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
Hot Rain, a czy okolice intymne czternastolatki mają jakąs grubszą skórę niż u dorosłej kobiety, że niby nastolatka ma się myć mydłem? Wybacz, ale i dorosłe kobiety i nastolatki sa jednakowo podatne na podrażnienia okolic intymnych, więc niby czemu ma dziewczyna nie używać? Dawno nie słyszałam tak debilnego argumentu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym wieku sama kupowałam sobie takie produkty, ale prosiłam mamę o pieniądze. W sensie, że np. podpaski kupowałam sama, ale nie z kieszonkowego, tylko za mamy kasę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Ale przeciez srodki higieny intymnej typu ziaja to sama chemia. Ja nog nie myje preparatami na SLS, a co dopiero wrazliwe okolice intymne. Nie mylscie, ze jak zaplacicie 10 zl w rosmanie to na pewno macie najlepsza pielegnacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bylo tak, ze w domu
6 facetów i ja sama więc ojciec kupował tylko mydło, pastę do zębów i najtańszy szampon do włosów więc wszelkie balsamy, odżywki do włosów i inne kosmetyki musiałam kupować sobie sama. Czasem jak poprosiłam o kasę na jakiś kosmetyk to dał ale jak sobie kupiłam tusz do rzęs czy podkład to już się czepiał, że mi więcej nie da bo nie będę się "pastować" i w wieku 20 lat wyglądać na 40 (według jego teorii). Na podpaski wstydziłam się pytać więc zawsze ściemniałam, że chce sobie kupić coś do picia do szkoły itp. Ale ogólnie z kieszonkowego o które sama się prosiłam wystarczało na drobne kosmetyki. Ratował mnie jeszcze dziadek, który raz w miesiącu dał 50zl "na loda" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Mydlem, ale delikatnym mydlem, bez niepotrzebnych sztucznosci, np z oliwy z oliwek. Albo delikatnymi (bez sls) srodkami do mycia dla dzieci. Od lat nie uzywalam typowych srokow do higieny intymnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela92vienna
Mam nadzieje ze to prowo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widzę nic złego w tym że dziewczynki kupują sobie podpaski same. Niektóre dziewczynki wolą se kupić same, niż żeby im mamusia wybierała jak dwulatkowi... Mama powinna dawać córce pieniądze na podpaski a córka powinna iść se do sklepu i kupić, ale nie musi mamy wlec ze sobą. I nieprawda że to jest jak chleb i mleko. Najdroższe płyny do higieny intymnej czy podpaski z najwyższej półki to jednak są luksusy, nie każdego stać na to żeby kupować podpaski za 15 zł pięć razy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka dostaje kieszonkowe ( nie małe ) i kosmetyki ,kremy, lakiery waciki dezodoranty oraz inne nabywa sobie sama, niestety bywają sytuacje np.z podpaskami że czasem w nagłych sytuacjach podbiera moje tak naprawdę to nie mam nic przeciwko temu jednak często dochodzi do sytuacji że np. tak jak dziś jestem w pilnej potrzebie i okazuje się że nie ma ani jednej podpaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×