Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawdazawszeciezaboli_24

O wszystkim i o niczym ! ! ! zapraszam

Polecane posty

hi bączku! 😘 ;) no to super że się siostra ma lepiej :) a mówiliśmy, że będzie ok ;) widzisz trzeba nas słuchać :P TakaMala - heyoo :) 🌻 a tak co tam słychać u Was ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu hehe aż się boję pomysleć co takiego o mnie sobie pomyślałaś :P ale kij z tym, ważne że podziałało :P a ten jej facet się już wcześniej nie odzywa czy dopiero jak się dowiedział to przestał? tak czy inaczej to nie jest normalne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek aż sie popłakałem ze śmiechu jak o tych pierdach czytałem.:P:D Mala Ty chwalipięto:P Teraz idę kolacje szykować ,niebawem wpadne.A ten czat jest do dupska.Nie podoba mi się.Rozmawiałem z dwomwa kobietami i jedna z nich dokładnie wszystko wyjaśniła,chociaż wczesniej po łebkach zasady poczytałem.:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj duchu ;) i całe szczęście że zmądrzałeś i wróciłeś do nas :D chciałeś nas zdradzić, ale jak widać na próżno szukać drugich takich jak my na czatach... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz gadalam z nia na gg , az mnie wkurzyla bo caly czas go broni , mowie jej niech napisze do jego matki spyta i powie ze miala wypadek ze sie on do niej nie odzywa , to ona nie chce . bo on juz pare razy tak zrobil i sie do niej jednak odezwal ..pierdolenie o szopenie ile mozna co to za zwiazek2 lata sa niby ze soba , ale on ja centralnie olewa a jak byly taie sytacje wczesniej to ona z siebie winna robila , bo przeciez on byl zmeczony po pracy i nie mial jak a dupa w dupie to mam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie będę sytuacji oceniał, bo nie wiem jak to rzeczywiście wygląda u nich... bo wiadomo różnie to bywa... to że akurat ktoś czasu nie miał nie znaczy że olewa... zresztą ja też czasem takie głupie dni mam, że mam gg włączone cały dzień a nie odpisuję, bo jestem zajęty albo najzwyczajniej nie mam kompletnie ochoty z nikim gadać poza wybranymi osobami... ale ja to co innego, w końcu jestem socjopatą :D no ale jak sie facet do kobiety swojej przez kilka dni nie odzywa, bo jest zmęczony to raczej nie jest normalne... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bez przesady .. 7 dni?? w ogle sie nie odezwac kiedy dostal ..od niej smsy ze jest pod wypadku , ze trafila do szpitala chore. Nie miejsci mi sie to w glowie . Kiedys byla podobna sytuacja jak bylam w polce , po 6 dniach sie do niej odezwal z pretensja ,DLACZEGO ona wydzwania do matki ze on nie mial czasu .. NIE Mial czasu na smsa ???> przez 6 dni??? wie ze dziewczyna jest w szpitalu i tez nie ma czasu ja dla swego faceta gore bym przeniosla gdybym dowiedziala sie ze to by mialo sprawic ze by wyzdrowial , ale widocznie ja to ja a on to on.. skonczmy ten temat :):):) ..koniec smutaskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg dziwne wymówki... każdy czasem nie ma czasu, ale żeby np chociaż smsa przed snem wysłać nie móc? jak kto uważa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a na mnie się sąsiedzi uwzięli chyba... w ciągu godziny chyba 5 razy mi się ktoś do drzwi dobijał :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW mocno Znaffco pociągnąłeś o mnie.:PJestem spóżniony o temat lecz też mam nadzwyczajną historię w zanadrzu.Tylko czy będziecie chcieli wysłuchać o dalszych pierdach?:D:D:P:P:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TakaMala - niestety nie.... wszędzie poznam głosy sąsiadów, którym nie chce sie zejśc na dół i iść 50 metrów do punktu ksero tylko mi dupe zawracają :o fanki bym wpuścił, na herbatkę zaprosił ;) tylko ciekawe skąd takie by wiedziały o mnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duchu - wszystko cokolwiek zabawne nie może być pominięte ;) tym bardziej, że nie miałeś wczoraj szansy... a więc do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zawsze wracałem z pracy,obiadek ,zabawa czy spacerek z dziećmi i pózniej sjesta w nie odległym barze osiedlowym przy piwku.:PPo wypitym 8 piwie(kufelkowe),coś zaczęło burczeć mi w brzuchu.Lecz dalej sobie "delektowałem" piwem.Po 12 piwie zachciało mi się bąka wypuścić.Więc poszedłem do WC.I jak wszedłem z całej siły natarłem a tu ssssssssssssssssssssssssruuuuuuuuuuuuuuuuuu sraczka.Pekam ze śmiechu :D:D:D Było to tak niespodziewane lecz prawdziwe.Co teraz robić myśle.Więc rozebrałem się do rosołu i dalejże sie myć w zimnej wodzie.Jak sie wycierałem w ciepłą koszule (była zima i -32 stopnie)wchodzi mój dobry znajomy.Nieprzecietny kawalarz.Stanał jak wryty i pyta się co robie.Odp.mu ze sie kapałem a teraz opalam.Ryknał smiechem.Pomyślałem no ten mi teraz tusz zrobi i bedą kolejne wejścia.Po wytarciu sie ubrałem wyprane rzeczy łacznie z kozakami.Lecz nikaki nikogo jak sie tak ubierałem.Koleś wcześniej wyszedł.Wychodze też a tu patrze a kartka na drzwiach wisi WC chwilowo nieczynne,prosimy do damskiego WC.Taki pomysłowy był ten koleś z Jeleniej Góry.Jak wyszedłem na zewnątrz i poszedłem do domu,to jakbym zbroje na siebie nałozył.Sam lód.W domu żonka pyta co sie stało.Odpowiedziałem wymijająco.Lecz która kobieta odpuści.I jak tak tajałem z lodu powiedziałem prawdę.ZESRAŁEM się na piwie,żonka o mało by się nie zakrztusiła tak się smiała.:D:D:D Jak to pisałem musiałem przerwy robić wyłem ze śmiechu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cepie moja norma była wyższa.Czyli Czesi są łącznie z kobietami sami alkoholicy;Osla pało wypijaja codziennie nie kufelki tylko litrami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwony cepie kierowcy natomiast mają specjalne niskoalkoholowe piwo i też wypijają takie ilośći:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah duchu niezłą szkołę przetrwania miałeś ;) w takich sytuacjach człowiek uświadamia sobie jak nieprzewidywalne rzeczy mogą się stać w życiu :) dobrze że są ludzie, którzy nawet w takich sytuacjach w potrzebie pomogą, coby dodatkowych wrażeń oszczędzić :) niemniej jednak ta Twoja historia wymaga następującego komentarza z mojej strony: w tych czasach nikomu nie można ufać, nikomu... nawet własnej dupie! :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×