Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawdazawszeciezaboli_24

O wszystkim i o niczym ! ! ! zapraszam

Polecane posty

ehhh współczuję Ci :( cud że Ci się chciało jemu pomagać... a ja całkiem miło niedzielę spędziłem :) cieplutko było, w domu nic do roboty to wziąłem rower i zrobiłem sobie przejażdżkę nad jeziorko ;) skromne 20 km zrobiłem i jakimś cudem mnie tyłek nie bolał jak przedostatnio :P a wieczorem zapuściłem sobie dość stary film "Jane Austen's Mafia!" hah durniejszej parodii dawno nie wiedziałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj bidula :< 🌻 kurcze a ja nie przywykłem jeszcze, że dopiero wcześna godzina, a już ciemno na dworze :( za tydzień mi się zacznie znowu uczelnia i bede tak po ciemku zasuwał... jedyne co mnie pociesza to fakt, że na ostatnim semestrze tyle godzin nie ma, bo normalnie semestr zimowy to masakra... bo tak: wstaję na zajęcia - ciemno... wracam do domu po zajęciach - już jest ciemno :D po kilku takich dniach pod rząd w tygodniu człowiek miał serdecznie dość wszystkiego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mam coś do zrobienia to najchętniej właśnie się zabieram wieczorem, najlepiej jak ciemno jest, też nie wiem dlaczego :) ale przez te wakacje człowiek się rozleniwił, przyzwyczaił do słoneczka i ciepła a tu nagle bęc i nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
......ja tez lubie jak jescze sie uczylam to zawsze lepiej mi to wychodzilo od wrzesnia do stycznia , cicho ponuro i jeszcze jak deszcz padal .. no lato ja mialam nie za bardzo raptowanie tylko pare dni mocno cieplych , teraz na uk maja upaly wrocic , duszno jest ale wieczorem deszcze teraz bedzie tylko zimniej i snieg uwielbiam zime;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jakoś wolę słonko :P bardziej ciepłolubne stworzenie ze mnie :D zima przynajmniej dla mnie jakoś dołująca jest... to trudniejszy okres dla samotników niestety :/ jak jest latem pogoda to zawsze się coś do robienia znajdzie, a jak nie to można się polenić beztrosko na słońcu i się o takich rzeczach nawet nie myśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja upalow nie lubie , jedyny plus upalow dla mnie to to kiedy zrobie grila albo na ogrodzie sie poopalam ale jak idzie mi pracowac w tym czasie to to jest porazka , ale u mnie troche z innych powodow , bo nie za bardzo moge przybywac na sloncu , mam uczulenie skorno kontaktowe , pojawija mi sie nie ladne wypryski na twarzy ramionach , rekach . Mimo tego ze juz nie jestem taka mloda , uwielbiam zime , co prawda byla by lepsza gdybym spedzala jak z rodzina np w swieta :( przez dwa lata ostatnie nie bylo mi to dane, ale w tym roku to nadrobie Mam 24 lata i powiem ci ze nie minely jeszcze moje wariacje :) lubie balwana ulepic , a najbardziej lubie dekoracje swiateczne i bardzo mi tego brakuje .. Z zadne swieta w domu nie bylam , a tu w uk o swietach pamietam ale tylko jak ide na shoping :) jak czarnoskorzy spiewaja kolendy pod galeriami:) tylko wtedy przez chwile pamietam o tym ze sa swieta, jestem straszna placzka co swieta :(.. nie wiem co to jest choinka , za kazdym razem zalewam prawie w trupa , zeby nie myslec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upałów też nie lubię, tym bardziej jak trzeba coś pilnie zrobić a tu się nie chce :( po prostu lubię jak jest na tyle ciepło żeby móc chodzić na krótki rękaw swobodnie ;) ja ogólnie za zimą nie przepadam, ale za to uwielbiam ten czas gdy się święta zbliżają :) idzie to wyczuć na każdym kroku, chocby w tym, że we wszystkich sklepach tłok, a półki i wózki są po brzegi wypakowane typowo świątecznymi rzeczami :) w UK nikt tak nie świętuje? szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jedyne czego nie lubię to świętowania Sylwestra... w tym własnie dniu wszyscy znajomi pokazują jak bardzo o mnie pamietają, czyli jednym słowem każdy ma coś zaplanowane, każdy dziwnym trafem gdzieś wyjeżdża, juz kilka dni do przodu nawet nie ma czasu, bo się przygotowuje do świętowania... a ja kwitnę sobie w domu :o z nikim pogadać ani popisać nie ma, no nic tylko sobie w łeb strzelić i i tak nikt nie zauważy... 😠 no ok zauważy 2 dni później jak wytrzeźwieje i sie chwali jak to balował :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietuja np hallowen :) dzieciaki sa wredne .. cukierek albo psikus zazwyczaj stoja z farba a domy sa takze jasne tam gdzie mieszkam i zawsze maluja tym co nie chca dac cukierka albo zaplacic :) sniegu bardzo malutko ,choc mowia ze w tym roku ma nasypac , ale tu juz nie bede wiec nie mam czym sie przejmowac ,tutaj bardziej wielkanoc spedzaja:) moje dwa ostatnie sylwestry byly podobne , nie jestes sam , jak bylam jeszcze z tym facetem to o 1 w nocy jajecznice robilismy hehehe i taki byl sylwkester , a potem przechwalanki masakra !;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no każdy na swój sposób spędza w miarę możliwości :) ja mam jeszcze o tyle dobrze, że matka na Sylwestra jedzenia robi prawie jak na Wigilię :P i to jest jedyny plus ;) ale niezaprzeczalny minus to taki, że rodzinka też dupy nie ruszy nigdzie tylko siedzą przed telewizorem i przysypiają, bo co roku te same nieśmieszne filmy lecą 💤 może i nie jestem nie wiadomo jak rozrywkowy i rządny wielkiego świętowania, ale jak co roku wygląda to tak samo to już zaczyna to wkurzać porządnie 😠 zresztą co roku sobie obiecuję, że za rok będzie lepiej, że nie będę sam siedział jak zawsze (i to nie tylko w ten jeden dzień), ale jak na złość zawsze historia się powtarza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehe !! ! moja mama tez duzo robi jedzenia , i spedzaja sylwestra co roku z jedynka albo z polastem:) 5 lat temu byli u mego bylego narzeczonego haha nic z tego nie wyszlo bo moj tata chcial lac mego ex wujka chrzestnego , ubaw po pachy ale nalezalo mu sie , i tak wrocili do swego domku:):) mam pomysl , nie czekaj tylko kup sobie bilet na zabawe dla singli napewno kogos poznasz ! kiedys na takiej bylam i bylo bardzo fajnie!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahha u mnie takich akcji nie było :P a ja dochodzę do wniosku, że się starzeję chyba :D za młodu to wystarczyło pudełeczko petard i nic więcej nie trzeba było do szczęścia ;) najlepsze było jak byłem jeszcze całkiem kajtkiem i rodzice stale gadali "Uważaj bo niebezpieczne, poparzysz sie..." itp to jakoś nigdy nie miałem żadnego niebezpiecznego incydentu ;) za to moja mądra rodzicielka raz chciała spróbować, odpalila jednąpetardę i jej wybuchla w ręce :P hahah od razu stwierdziła że to wyjątkowo niebezpieczne i momentalnie wszystkie petardy utopiła w kibelku :D hahaha ale byłem wściekły ;) a co do zabaw dla singli to może i niezły pomysł :) problem w tym, że ja się na takie coś raczej nie zdecyduję... nie lubię popadać w skrajności ;) mam wrażenie, że tam każdy na siłę kogoś szuka i się nie odgonię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do poznawania ludzi to ja mam takie głupie szczęście, że jak gdzieś idę z założeniem "A nóż kogoś poznam" to jak na złość nikogo nie poznam... choćbym się kręcił celowo i szwędał między ludźmi to nic jak na złość.... za to zawsze najciekawsze osobowości, z którymi długo kontakt trzymam poznaję często w tak głupich sytuacjach, że nikt by się nie spodziewał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe petardy ja po dzis dzien sie boje:) i uciekam:):) a co do tej imprezy , wcale tak nie jest ja poszlam z kolezanka i ci powiem ze poszlysmy zeby zobaczyc jak bedzie:) facetow pelnoOO!! bab jeszcze wiecej kazdy zyczliwy zastanow sie nad tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo najlepsze jest poznanie na spontanie:):) i nigdy nie jest tak jakbysmy chcieli jak sie nie ma co sie lubic to sie lubi co sie ma :):) ehhe jeszcze sobie poznac , moze zle szukasz!:)i nie w tym kierunku patrzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze do takich oficjalnych zgromadzeń negatywnie nastawiony podchodzę... taki już ze mnie socjopata :P aż czasem śmiać mi się z siebie samego chce, bo ludzie do mojego miasta po 100km przyjeżdżają na imprezę a mi za daleko na drugi koniec miasta :D zawsze mam jakąś głupią wymówkę ;) ale czasem zrobię coś głupiego dla odmiany i nawet mi to na dobre wychodzi, więc może to kwestia czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie takie glupotki sa najlepsze:):) ja keidys jezdzilam na imprezy 100 km a potem mi sie odmienilo i ciezko bylo mi isc pieszo na rynek kiedy mialam tylko 15 minut a tutaj dojezdzam nie raz do pracy 2 i pol godziny a 15 minut pieszo to tak jakbym szla tylko minutke;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie :) na spontana to cuda zdziałać można nieraz ;) a co do szukania to problem w tym, że ja wcale nie szukam :P stwierdziłem że nie ma sensu, bo potem się tylko człowiek rozczarowuje jak nie wyjdzie... a czasem wystarczy dać sobie spokój na moment, a samo przychodzi ;) jedynie od czasu do czasu w jakiś tak sposób pomagać szczęściu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i masz świeży pierwszy przykład z brzegu dowodzący prawdziwości tej teorii :) wszedłem na kafe z nudów, żeby się pośmiać i cudów nie oczekiwałem... spodziewałem się raczej że zaraz na mnie chmara naskoczy że się nie pozbieram po tym co tam nawypisywałem... i kogo spotkałem? Ciebie :) już był moment że myślalem, że Cie nie spotkam nigdy więcej jak skasowali ten temat... ale jednak jakimś cudem magicznym, do teraz nie wiem jak, ale się udało wpaść na siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze tak pozno odpisuje to prawda ze czasami ludzie sie telepatycznie przyciagaja ,ja jak zobaczylam cie na nast temacie wczesniej pomyslalam o baczkach . ciach mam znow Cie ludzie hehe sie przyciagaja i znienacka znikaja,cala magia cafe:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym słowem znaleźliśmy sobie wspólny nurtujący nas obu temat :P hahah jak romantycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej jak ktoś to wszystko czytał to sobie nieźle pomyśli o nas :P eheh romantyzm z bąkami w tle :) a teraz tak patrzę i niby ten topic o wszystkim i o niczym a tylko my w nim piszemy :D może to i lepiej... :) nawet chciałem taki podobny założyć, ale byłaś pierwsza :) no nic ja się zmywam, bo mi się oczy już sklejają same do spania ;) kolorowych senków bączku! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam , ale wczoraj wyjatkowo padlam jak stonka !! :) i jusz nie dam rady wejsc i sie pozegnac;) hehe ja tam w sumie romantyczna nie jestem , o wszystkim potrafie rozmawiac nie czuje skrepowania:) , niech sie martwia Ci ktorzy nie maja do siebie dystansu:):) No wlasnie zalozylam hehe i az dziwne ze zadna skurwiala pomarancza nic nie napisala:) ale to i dobrze :) .. cisza sppokoj .. ups zeby nie wywolala wilka z lasu trzeba bylo by napisac dobranoc baczku ale niestety nie napisze bo juz u mnie 12.41 milego poludnia ,zajrze wieczorkiem bo robota czeka ..:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ;) ja niedawno wróciłem do domu i też jakoś padłem jak mucha , musiałem trochę poleżeć bo normalnie nie wyrobiłbym :) teraz się podniosłem, ale nadal jakiś bez powera jestem... haha narazie to można powiedzieć mamy takiego osobistego chata tylko dla siebie, możemy sobie pisać co chcemy bez obaw że kogoś zgorszymy :D a gdyby nawet to nie nasz problem ;) co tam nowego w świecie? jak dzionek mija? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi! :) a ja nieco bardziej zalatany niż zwykle na praktykach, bo mnie przenieśli do innego działu... teraz jest można powiedzieć ciekawiej i więcej się ogólnie dzieje, ale też więcej biegania jest ;) ale to dobrze, przynajmniej się nie nudzę jak wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhah ale kabaret :P kolejny bąkowy temat na forum ;) tym razem jakaś laska założyła temat o tym, że zna sposób jak zrobić cichego bąka z głośnego :D oczywiście usuneli już jak wszystkie inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×