dlaczego wyglad jest az tak wazny ???

podejrzewam ze mezczyzni patrza na 80 % wygladu i 20% charakteru kobiety:o

no :)

hmmm..a jak mozna spojrzec na charakter ?

Kobieta musi być młoda inteligentna i z optymalnym BMI oraz talią jak u osy i ciasną piczą! Cycuszki i pupa mniej się wtedy liczą!

a wy mezczyzni?? czy wasze wymagania sa adekwatne do tego co soba przedstawiacie??

kobiety za to nie patrzą na wygląd i ubiór... wygląd jest ważny, bo nikt nie może być z kimś , kto mu się nie podoba...

Wygląd jest ważny, co byśmy tam nie gadali:). Każdy chce mieć u swego boku atrakcyjną partnerkę, czy partnera. Mężczyzna chce być dumny ze swojej kobiety. Kobiece piękno jest bodźcem, mobilizuje faceta i nakręca do działania. A jak jeszcze atrakcyjność fizyczna idzie w parze z bogactwem wewnętrznym.....hmmmm, to wtedy może być kochanie na zabój;).

Nie poznaję Was moi drodzy. Zwykle w takich tematach jest zaraz ryk "wygląd się nie liczy", a tutaj spokój...być może dlatego, że w oryginalnym poście było napisane, że to MĘŻCZYŹNI patrzą się na te sprawy.

Imadło zawsze gloryfikuje męską nację, a kobity stawia w najgorszym świetle.

Mężczyźni patrzą na 80% wyglądu i 20% charakteru, a kobiety na 80% charakteru i 20% wyglądu. Jednak wszyscy i tak na wygląd patrzą, ahahahahaha!;)

Kocico - bo "gorsze światło" tuszuje wasze liczne wady (Ba! Jeśli jest odpowiednio przyciemnione i rzucone z dobrego kata, to nawet deska wydaje się być biuściasta!), dlatego ja pomagam - nie na odwrót. :p

Pomijając już fakt, że ktoś kto nas wyglądem nie zainteresuje raczej nie wzbudzi w nikim chęci postawienia piwa w barze :P

Każdy chce atrakcyjnego partnera/kochanka :)

fiku mikuuu "Każdy chce atrakcyjnego partnera/kochanka" NO! Cieszę się, że Twe poglądy są zgodne z Listą. :P

Dla mnie zawsze charakter>wygląd. Możecie pisać, że jestem hipokrytką, a kafeteria jest "zbiorem cudownie szlachetnych kobiet", tylko w życiu ich za bardzo nie widać, mam to gdzieś.

IMO - no ba! ja nie lubię dochodzić do sprzeczności ;) bynajmniej jest to tylko jeden podpunkt na mej liście, zatem jeden z wyznaczników, wcale nie dominujący :)

Kocico - a ja jestem Michael Jackson. Sfingowałem swoją śmierć, bo to całe życie "Gwiazdy popu" przeszkadzało mi w pisaniu na Kafeterii. Możecie pisać, że kłamię - mam to gdzieś.

fiku mikuuu "bynajmniej jest to tylko jeden podpunkt na mej liście, zatem jeden z wyznaczników, wcale nie dominujący" Ależ JEST on dominujący (być może nie na Liście) moja miła Fiku Miku na Patyku. Niekoniecznie dominujący zawsze i wszędzie, ale z pewnością w pierwszych chwilach spotkania. ;)

Imadło-> po stokroć. Teraz to takie modne na kafeterii być "szczerym" i pisać, że wygląd jest naj naj naj ważniejszy, a charakter to dodatek. A ja nie jestem modna i mówię co myślę.

Kocico - ja także mówię co myślę...podobały Ci się moje teledyski?

Pink - na kafe najmodniejsze są skrajności. Czyli albo TYLKO wygląd, albo TYLKO charakter :P

bo wzbudza zazdrość, a my przecież bardzo lubimy kiedy nam ktoś zazdrości bo ładnych ludzi jest mniej niż tych średnich, a przecież kiedy czegoś jest mało,to staje się obiektem pożdania np. diamenty

Jasne Imadło, BAD wymiata, nauczyłam się nawet kroków do moonwalka patrząc na Twoje nagrania. Mam kilka plakatów z Tobą, jesteś wybitnym muzykiem rozrywkowym. ;)

Kocico - teraz tylko naucz się "chwytu za krok" i będzie super (poradzisz sobie - to naturalny jest ruch).

Moorland droga, jeżeli to miało nawiązywać do mnie, to spieszę z wyjaśnieniem, że charakter>wygląd dla mnie, ale jednak trochę tego wyglądu tam jest, więc dalej nie wpisuję się w trendy.

mlodzi meżczyzni patrzą w 100 proc. na wyglad kobiety doświadczeni patrza w 70 proc na wyglad i w 30 proc. na charakter

No tak szczególnie dla kobiet wygląd się nie liczy. Dlatego wybierają niskich, grubych i łysych.

Kobiety wybieraja na mężów takich bogatych, z dobrą pracą, przeciętnych z wyglądu. A zdradzają ich z przystojniakami.

Pink - i całe szczęście, że się nie wpisujesz :D

Rany - czy Wy chodzicie parami?