Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l

czy ja jestem zaburzona.Kazdy moj dzień musi przebiegać tak samo wg schematu

Polecane posty

Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
w niedziele tylko nie jadam pizzy bo mam robi obiad...(zawsze rosół :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
na koniach byłam o 6 rano jak wszystko budzilo sie do życia..Teraz ide na 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
serio myslicie ze jestem jebnięta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
jest w dobroniu jedna malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu ja Cię poniekąd rozumiem bo miałam taki epizod w życiu,gdzie pracowałam na podobnym stanowisku i w tym okresie jednego czego pragnełam po pracy i użeraniu się z koordynatorem i klientami to był spokój. A tak nawiasem to zazdroszcze Ci troche tego bo mi takiego odpoczynku brakuje:( zwłaszcza w taki piękny, słoneczny dzień jak dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
jak mieszkałam w miescie to 6 razy w tygodniu był macdonald..Wlasnie nie i to mnie tez dziwi...Jak sie na cos upre to moge cały czas to samo i to z takim samym apetytem.Tez mnie to dziwi ale nie.. Lubie tez siedziec pare godzin przy kominku ze swoim kotem wpatrując się zima w płomień...Moge w tak bardzo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxv
a czy przed pojeciem pracy Twoje zachowanie wygladalo tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wiem zeby przedsTAWIC siebie jako galopujaca szczupla nimfe,brnaca przez zakrecone sciezki zycia,samotna i piekna i jakze nieszczesliwa czekajaca na swojego rycerza na bialym rumaku syndrom ksieżniczki? :P a galopować winna w inny sposób...już chyba na nią czas....:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
otulona_snem-no juz sie zaczyna nieuzasadniona zazdrosc i ataki jakis zakompleksionych desperatek... Nie przedstawiam sie tak tylko ty mnei tak odbierasz moz edlatego,ze masz gorsze zycie jeszcze niz moje.. przedstaiwiłam sie jako anorektyczną osobę z wrozadami żołądka opętana sukcesem w postci wynagrodzenia prowizyjnego z problemami osobowości. Jezlei odebraś to inaczej to znaczy ze tez masz problem chyba wiekszy niz mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliiiiiiiiiiiiiii,l
to jest przenosnia kretynko,ale po mojej wadze tak odbierają mnie ludzie.. zegnam nie bede z tobą dyskutowac bo jestes bardziej zaburzona ode mnie... Jak milabym opisac tu wymyslone zajebiste zycie w inaczej bym to zrobiła.NAra i tez o siebie zadbaj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×