Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość beznadzeja

w oczekiwaniu na nieoczekiwane

Polecane posty

Gość beznadzeja

„Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości muszę napisać, od 3 lat trzymam to w sobie, niszczy mnie to od środka, tak jak on niszczy mi życie. Na początku było idealnie, on ideał, nic dziwnego, że tak na mnie działał. Spotykaliśmy się, rozmawialiśmy. Wiedziałam, że on zgrywał tylko twardziela, w środku był strasznie miękki. Nie raz dał mi to odczuć... Opowiadał mi o rzeczach, którym nie mówił nikomu. Pocieszałam go, zawsze byłam przy nim. Po około roku znajomości strasznie mnie okłamał, ja głupia, naiwna uwierzyłam w to... Gdy „ prawda wyszła na jaw , on po prostu zakończył, ze mną znajomość. Jakbym nic dla niego nigdy nie znaczyła. Od tamtej pory minęły 2 lata, wykasowałam jego numer, ale za każdym razem kiedy już prawie o nim zapominam, albo go muszę spotkać, albo się odezwie. Z całych sił pragnę mu nie odpisywać, lub przechodzić obok niego obojętnie, ale się nie da. Boli mnie to tym bardziej, bo przez niego nie potrafię żadnemu zaufać, nie daję żadnej szansy, boję się, że znowu mnie oszuka, ale z drugiej strony czekam na niego. Tkwię w oczekiwaniu na nieoczekiwane. Będąc z innym , myślę o nim. To jest silniejsze ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×