Jestem gorsza, brzydsza, głupsza...

Kiedy widzę jakąś ładną dziewczynę, to robi mi się smutno, że jestem taką paskudą. Kiedy widzę brzydką, to myślę, że i tak moja uroda jest na zbliżonym poziomie. Albo i gorsza... Powinnam trochę schudnąć, powiększyć piersi, zrobić coś extra z włosami... Powinnam mieć dluzsze nogi, laniejsze oczy, mniejszy nos, wieksze usta, ladniejsze paznokcie... Jestem PA-SKU-DĄ!

"Jestem gorsza, brzydsza, głupsza..." pora isc do lekarza od glowy po antydepresanty:o

Nie jesteś gorsza od innych. Brakuje ci jednak pewnosci siebie i nie doceniasz samej siebie, masz zanizone poczucie wlasnej wartosci. Takie podejscie czesto wynika z wychowania, relacji z rodzicami, itp... Powinnas porozmawiac z psychologiem, zastanowic sie, skad u ciebie takie mysli? czy zawsze myslalas o sobie w ten sposob, czy spowodowane bylo to jakims wydarzeniem w twoim zyciu?

Nie jestes od nikogo gorsza! Nie ma ludzi lepszych ani gorszych pocwicz samoocene i naucz sie lubic siebie, jestem pewna ze masz do tego mase powodow o ktorych istnieniu zapomnialas!

po pierwsze : zmień myślenie. Poczytaj trochę o afirmacji i pozytywnym myśleniu, to naprawdę dużo daje po drugie : zrób coś, żeby poczuć się lepiej. Zmień to co możesz, a resztę zaakceptuj. Nie można być idealnym pozdrawiam, ex-bulimiczka