Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Cześć dziewczyny wczoraj nie zaglądałam bo ledwo do domu dojechałam z pracy, jakieś kłucia miałam tak jakby w żołądku, wystraszyłam się bardzo, że coś się dzieje i aż się poryczałam. Zaraz do łóżka, nogi wyżej i leżenie do wieczora. Nawet palcem przy sprzątaniu nie kiwnęłam. Dzisiaj lepiej się czuję, mam nadzieję, że to był efekt tylko nerwowego dnia w pracy i odezwał się żołądek. Co do plamień to ja nie miałam, ciągnął mnie brzuch takie uczucie jakby Ci ktoś mocno skórę rozciągał. Hope jak usg? Dobrze się stymulujesz? Iwcia, Catarina jak się dziś czujecie? Mam nadzieję, że dalej "leżakujecie"? ;) Tasia a Ty się chyba powoli szykujesz na zabieg, prawda? To już przyszły tydzień? Miłego dnia :) Ja się wybieram z Rodzicami na małe zakupy, w ramach wolnego dnia, M niestety dziś pracuje. Odezwę się pewnie później, pa

Cześć dziewczyny ja już po kontroli. Różowo tak do końca nie jest, okazuje się że na drożnym nic się nie dzieje, natomiast na niedrożnym pojawiło się kilka jajeczek. Dostałam dodatkowe leki: Gonal 75 4szt do wymieszania tak aby podać dawkę 150 oraz Cetrotide 0,25 mg które mam brać od jutra. Czy wy przyjmowałyście Cetrotide podawałyście go rano razem z Gonalem? Dzisiaj pobrano mi też krew na progesteron i estradiol. W środę kolejne USG. Malinka ty kochana odpoczywaj jak najwięcej :))

Hej dziewczyny :) Malinka, teraz takie obawy to raczej będą towarzyszyć z kazdym nawet najmniejszym bólem przez kolejne 9 miesiecy. Mnie plecy dzis bolą jak na okres, ostatnio miałam podobnie także chyba się już zaczynam przyzwyczajać do myśli, że kolejna próba przede mną :( Hope, ja bralam ten zastrzyk rano, z jednej strony gonal z drugiej cetrotide . Jak go sobie wymieszasz i przełożysz igłę, to fiolke daj do góry nogami i minimalnie wbij w pionie igłę tak żeby nie bylo jej widać, wtedy napelni Ci sie fajnie do samego konca i bez powietrza. Mi tak pokazala pielegniarka..i podczas mieszanie nie potrzasaj tylko delikatnie obracaj tą fiolka, wtedy nie ma powietrza. Juz nie wiem czy to jest napisane nawet w ulotce czy na yt znalazłam zeby tak robic ;)

Dzięki Ivcia, pielęgniarka też mówiła żeby nie potrząsać bo wtedy się spieni tylko delikatnie kółka zataczać fiolką :). Mam nadzieję, że środowe USG wyjdzie lepiej. Ivcia nie poddawaj się, myśl pozytywnie, musi się udać. Te objawy to pewnie też trochę w podświadomości się tworzą, wyobraźnia mocno pracuje. Ja też nie mam dzisiaj zbyt dobrego dnia... Pęcherzyki tylko na jednym jajniku, zasmuciła mnie ta wiadomość, że drugi wcale nie zareagował :(. Boli mnie w dodatku głowa, taki ból migrenowy, jakby ktoś w niej siedział i co chwile wbijał mi szpilę.

hej dziewczyny, nie martwcie się wszystko będzie dobrze:-) ja idę do szpitala we wtorek wiec już o niczym innym nie myślę i stres jest coraz wiekszy :-( dzisiaj jeszcze andrzejki mnie czekają ale coś nie mam ochoty na imprezy. Trzymajcie się cieplutko milego dnia:-)

Hope, nie martw się, że pecherzyki tylko na 1 jajniku. Mozesz mieć na dwóch a za małe, a możesz mieć na jednym a odpowiedniej wielkosci. Liczy się jakość nie ilość :) tak samo jest potem z zarodkami. Tasia nic się nie stresuj, zabieg i pobyt w szpitalu szybko minie a bedziesz wiedziała co dalej :)

Udanej imprezki Tasia :) ja swoje andrzejki musiałam odwołać, ale to i dobrze, bo i tak mam jakiegoś totalnego lenia ;) nie wiecie ktora dziś para będzie w odcinku in vitro 9 miesięcy później?

Juz znalazłam kto będzie;) dzis o 15 i 16 leci jeśli to ogladacie bo wczesniej o 17 ogladalam.

kurka wodna przegapiłam ten serial o in vitro, przygotowywałam się na 17 a tu "pułapka" :( no ale znalazłam, jutro o 15 i 16. Już mam przypomnienie ustawione;) Hope a co lekarz na to powiedział? Nie wiem czy dobrze myślę, ale do in vitro chyba drożne nie muszą być :/ Poza tym gdyby było bez sans to nie dostałabyś więcej leków. Ja raz tak miałam do IUI, nie stymulowałam się odpowiednio i niestety musieliśmy w tym właśnie cyklu zrezygnować. Więc pewnie u Ciebie będzie dobrze :) Kurczę, ja już nie pamiętam jak ten Cetrotide brałam. Iwcia dziewczyny często na innych forach pisały że po transferze często mają objawy jak na okres a jednak transfer okazywał się udany. Ja nie miałam takich objawów, ale ja przed okresem też raczej nie mam oznak że się zbliża. Więc nasza wronko nie kracz znowu;) cicho sza mi tam... Tasia baw się dobrze i przynajmniej dziś nie myśl o tym co będzie, odpręż się :)

Malinka zakupy udane ? Ja jeszcze lezakuje, ale dziś juz trochę wiecej w ruchu bo musiałam troszkę posprzatac..po sprzataniu męża;) oczywiscie:) ten odcinek dzisiaj byl o tej fajnej parze co mają blizniaki. Potem było 9 miesięcy później, ale to już oglądałam wczesniej. Znowu podczas oglądania się ubeczalam, jak się widzi łzy szczęścia tych par to chyba nie da się oglądać nie płacząc razem z nimi ;)

ciekawe czy jutro będzie powtórka dzisiejszych czy inne. Ja też na każdym odcinku beczę...Zakupy jednak ograniczyliśmy do minimum bo u nas jakiś przejmujący ziąb na dworze, brrr... Pomimo tego, że samochodem podjedziesz wszędzie to jednak czasami trzeba było jakiś kawałek przejść i wtedy aż nas telepało, więc czym prędzej zmykaliśmy do domu. A w domku ciepło, herbatka na rozgrzewkę i można odpoczywać ;)

Malinka, jutro jest powtórka dzisiejszego odcinka. Catarina jak się czujesz ?

Hej Kobitki. Ja dziś mam małą uroczystość rodzinną. A czuję się niby ok ale wciąż tak mnie ciągnie właśnie na okres i czuję tak jak pisałam ze moja macica musi usiąść. No i senna jestem... my z okazji andrzejem wybieramy się jutro na koncert Perfektu symfonicznie!Nie mogę się doczekać! Malina zero stresu! Sama widzisz ze nie wolno... iwcia a Ty co za czarno widztwo uprawiasz? Póki bierzemy Lutinusem okresu nie masz prawa dostać. Opamiętaj się i zacznij wierzyć bo bez tego nic się nie da.

Chyba dostałam okres!!

Hej kobitki....catarina..może to tylko plamienie ?

Cały aplikator ufajdany. Nic mnie nie boli juz dziś. Czy to możliwe ze przy Lutinusem można dostać?nie powinnam dopiero po odstawieniu...? Boże... zwariuje...

Catarina, ja przy luteinie dostalam :( tylko najpierw mialam na aplikatorze taki bardziej różowy kolor a w nastepny dzień czerwony. Oby to nie było to :( nic sie nie denerwuj i czekaj..

Odłączam się od internetu.Za dużo tu tego wszystkiego Idę z psami do lasu...Udanej niedzieli.

Tasia trzymaj się dzielnie za niedługo będziemy wspominać zabieg jak już będziesz po :) Iwcia wiem kochana, że nie chodzi tutaj o ilość ale o jakość. Moje szanse i tak są mniejsze bo co jak będą tylko 3 komórki z czego się wszystkie np. nie zapłodnią, albo zapłodni tylko jedna :((. Jak jest ich więcej to jednak lepiej, jeszcze te różne klasy..co jak będą słabe :(. Powtarzam sobie w głowie żeby nie zwariować, że to będą właśnie te najsilniejsze ale za chwile znów powracam do wersji mniej optymistycznej. Malinka drożne nie muszę być bo i tak się wkłuwają i wyciągają więc tutaj nie mam strachu. Catarina trzymaj się, to może być takie lekkie plamienie które wcale nie oznacza miesiączki i tego trzeba się trzymać. Jakoś sobie poradziłam dzisiaj z Cetrotide nie było aż tak źle :) Czy wy wiedziałyście na USG ile jest pęcherzyków czy dopiero po punkcji było wiadomo? Dziewczyny jeszcze jedno bo pobrali mi krew na estradiol i progesteron. Dzwoniłyście po wyniki czy czekałyście do następnej wizyty? Czy potem jest też pobierana krew na prolaktynę?

Hej Hope, wiem wiem, że ilosc też jest ważna, ale jak poszperasz po forach to dziewczyny piszą, że miały podany słaby zarodek a jednak się zagniezdzil :) zresztą na mnie masz przykład również, mialam podane 2 bardzo dobre A8 , a jednak żaden nie chciał zostać, zobaczymy teraz przy podaniu 2 blastocyst. Ja na usg nie wiedzialam ile mam pęcherzyków, dr Cz mnie nie informowała, ale gapilam się twardo na monitorek i widziałam jak je mierzy i po ile najwieksze miały, także polecam podgapianie się samemu w ekran:) dopiero po pukcji dowiesz się ile komorek Ci pobrano. Catarina, to może faktycznie być plamienie implantacyjne, akurat czasowo pasuje.

Wróciłam... ale już nie będę czytać na necie.. mąż mi grozi że mnie dołączy. Przy implantacji to chyba powinna być brunatny krew a nie normalna czerwona. Juz mnie nie ciągnie podbrzusze jak na okres... tylko piersi mam mega tkliwe. Wystraszyłam się... no ale w sumie co poradzę. Home po po moim przyda widzisz ze mało a wszystkie się zapłodnienia i są w najlepszej klasie. Wszystkie można było zamrozić. Resztę czas pokaże...

Dzięki Iwcia :) Muszę się jakoś trzymać myśli, że będzie dobrze i z drugiej strony co ma być to i tak będzie. Iwcia a jeśli chodzi o wyniki krwi to dzwoniłaś czy na następnej wizycie się dowiadywałaś?

Dobrze, że mamy tych naszych M. bo czasami przyda się jak ustawią nas do pionu :)!

O wynikach krwi nic mi nie mowili, chyba biorą wynik do kartoteki i lekarz na wizycie ogląda. Ja sobie źle wczoraj chyba wbilam igłę bo mam gule w tym miejscu i boli. Catarina nie stresuj sie tylko szykuj na koncert:) ja zaraz mykam trochę na dwór bo od srody tylko wychodzę z psem a juz jutro zasuwam do pracy i musze trochę pochodzić żeby szoku "termicznego";) nie dostac jak od jutra będę musiała znowu stac na nogach po tyle godzin. Tylko na mnie nie "psioczcie" ale dzisiaj zaduwam po test i robie jutro rano. Jak nie wyjdzie to będę myślała, że za wcześnie zrobiłam, ale ja zawsze latam z testami także tym razem musze podtrzymać tradycje ;)

Iwcia to, że mało mówią chyba najbardziej mnie dobija. Haha wiedziałam, że tak będzie z tym testem :) a którego dnia miałaś robić Betę?

Dzień dobry Catarina może to jednak nie okres, może to zagnieżdżanie, pisało że może się pojawić krwawienie:( wiem, że Ci jest ciężko i pewnie szukasz po necie różnych inf. na ten temat - ja tak miałam z moimi betami i troszkę uspokoiłam się jak znalazłam dziewczynę z podobnymi wielkościami. Poczekaj spokojnie i zobaczysz co będzie dalej. Trzymam kciuki, żeby to był fałszywy alarm. Hope ja też miałam pobieraną krew na te badania ale nie dzwoniłam do kliniki bo i tak akurat na tych wartościach się nie znam. Dopiero na wizycie się dowiedziałam że było ok. Na usg widziałam pęcherzyki (obserwowałam jak Iwcia) ale nie wiem ile ich było bo niczego nie powiedziała p. dr Na koniec jak zapytałam czy dobrze się stymuluję to powiedziała, że ładnie. Tyle mojej wiedzy;) Iwcia Ty jesteś szalona z tym testem;)

Teraz mi nie mówili kiesy robić, ale raczej w 10 dniu jest wiarygodna. Tylko, że jak mam podane blastosysty to niby wcześniej juz może wskazac bo to zarodek 5-cio dniowy i niby wczesniej się zagniezdza. Wczoraj jak się naczytalam, że juz dziewczynom wychodziła beta w 3 i 4 dpt to się zdziwiłam, no ale po test jednak zasuwam chociaz u mnie 2 krechy to jak 6 w totka;) pewnie po powrocie juz go będę molestowac bo gdzie tam jutro ;)

Dzisiaj mam dzień w necie tak sobie szukam i szukam i znalazłam taki kalendarz z terminarzem do którego można sobie powpisywać wszystko. Gdyby którąś zaciekawiło podaję linka z opisem i wyglądem programu http://pliki.pl/vueminder-lite/

Dzięki za linka :) ja już jakiś tam kalendarz mam, ale coś słabo mi wychodzi wpisywanie ważnych spraw do niego. Ogólnie malo gdzie sobie zaznaczam a potem się gubię kiedy i co ;))

Malinka, no to dzisiaj ja przegapiłam odcinek bo byłam pewna, że jest powtórka. Specjalnie wczoraj weszłam na dzisiejszy program i byla opisana w odcinku wczorajsza para...wrrrr...jeszcze Ciebie wprowadziłam w błąd:( a jak Ty sie w ogóle czujesz ? Tasia..powodzenia jutro :)