Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

UFF....zastrzyk zrobiony.....teraz dożyć do środy i będzie dobrze. ;) Tak tu cichutko....pewnie Iwcia,Malinka,Catarina już śpią z brzuszkami u góry...;) Positive i Grania myślą o wyniku który będzie pozytywny....

Ja jakoś te sery pleśniowe sobie odpuściłam, u mnie wystarczy jedno słowo ze czegoś nie wolno i już panika :) przecież jeszcze tych włosów nie pofarbowałam;( poczekam do badan i potem już się biorę za siebie:) zmykam na m jak m:)

Ja dziewczyny byłam na niemieckim. Oj nie nie ja czekam z betą do poniedziałku będę cierpliwa. Już po tych rozczarowaniaci trochę się nauczyłam.

Rita, dzielna kobitka! Przyzwyczajają się, jak się uda -a sie uda!-przyjemność zastrzyku gwarantowana codzień. Juz sie nie moge doczekac ostatniej dawki. Iwcia ja to najgorzej boje się gorących kompieli. Teraz tylko prysznice i to hop siup, a woda prawie letnia. Coś czuje ze ta noc będzie ciężka. ... :( Słodkich snów Kobitki.

wsłuchuję się w swój organizm jak wariatka i bardzo bym chciała żeby się udało ale muszę być cierpliwa

Na niemieckim...? Wahrum? ; ) Studiowałam ... fuj! :p

Hehe grania widze, ze coraz więcej nas łączy, ja na niemiecki we srode;-) A co do piatkowej bety to chyba jajo zniose ;-P Ale jak to iwcia subtelnie ujela, jakiegos "sikacza" kolo czwartku zrobie ;-)

Witaj rybikat :) co do wyboru lekarza po prostu umów się na wizytę do kogo Ty chcesz i lekarz powie Ci jakie badania porobić. Wcześniej nie ma co robić bo faktycznie mogą stracić ważność do kwietnia. Juz zjadłam trochę ananasa pychowy i lutinus tez juz w akcji od dziś pełną parą hihi. Dobranoc dziewczynki :*

Ja czuję że nic z tego nie wyjdzie piersi bolą jak zawsze na tydzień przed okresem. Positive trzymam za ciebie kciuki. Haha fajnie w tym niemieckim:-)

Witajcie kobietki. Miłego dnia Wam życzę. Grania bez paniki...tylko spokój....jeszcze chwilkę i będziesz wiedziała. Bimbalka a jak z tym ananasem? Jesz przed transferem?

Dzien dobry kobitki :) ja dopiero wstalam...bylam z pieskiem teraz sniadanko i od dzisiaj wielki dzien...zmniejszam lutinus do 3 szt:):) jeszcze mam tylko duphaston i nicio wiecej:) chyba po jakis zestaw witamin skocze do apteki bo wczoraj pytalam lekarki i mozna jak najbardziej, sa ponoc takie zestawy dla mam. Tylko ze u mnie sypie i sypie i nie chce mi sie chyba juz wychodzic;) a jeszcze L4 musze zaniesc do pracy. Grania cofnij sobie posty i zobacz jak my z Catarina pisalysmy ze nas ciagle boli jak na okres, mnie juz plecy tez bolaly jak na oktes tydzien przed. Jak juz bylam w ciazy to tez mialam nadal okresowe objawy takze jeszcze czekamy:) Rita ja juz ananasa tez jadlam przed transwerem, zreszta jest tak zdrowy ze mozna go jesc caly rok:) moj M go kupuje i wcina co jakis czas gdy mu powiedzialam, że na odchudzanko jest dobry;)

Iwcia,a powiedz mi proszę jakie miałaś zapłodnienie to IMSI czy ICSI. Wiesz czym się róznią...nie wiem na które się zdecydować. Poprzednio miałam to lepsze i nie było efektu. Kobietki wiecie coś na ten temat. Czekam na pomoc.

Ja mialam ICSI czyli wstrzykniecie plemnika do komorki. Nie wiem które jest lepsze, wiem ze to ktore mialam to jest robione rowniez z obawy ze plemnik sie nie polaczy sam z komorka..wydaje mi sie że Tobie to moga zrobic skoro masz jeden pecherzyk, jednak szanse sa wieksze bo plemniczek juz jest od tazu w srodku:)

No my sami mamy zdecydować które. Pewnie zabierzemy to icmi chociaż lata wstecz było tylko ISMI,a kobiety miały udane transfery. Aj cięzko....

No ja tez bym nie wiedziała, może niech Wam lekarz troszkę doradzi?

Pewnie posłuchamy lekarza,ale wolę popytać jak było u was. A miałaś ten embryoglue?

Raczej nie, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Po pierwszym trans mialam propozycj***adania genetycznego zarodkow, ale nie skorzystalam. Może gdyby wiecej transferow nie wyszlo to bym nad tym pomyslala ale bez tego sie udalo także nie zawsze te różne dodatkowe propozycje są wydaje mi sie od razu potrzebne.

Kurcze ja nie mogłam wybierać ;/ Grania masz super objawy! Dokładnie jak na okres. Ciągnie w podbrzuszu, piersi bolą, nerwica z k***icą i smaki na tłuste lub słodkie. Dokładnie tak było. Iwcia miała jeszcze ból w krzyżu. Naprawdę nie zrobisz tej bety w piątek? Który to był by dzień?

Catarina my możemy wybierać bo płacimy za to sami.

Ja nawet nie wiedziałam jaką mielismy metode dopiero na tym opisie z Gyn jest wszystko opisane. Ritta a ile wynosi koszt in vitro bez leków? Ja gdy dzwonilam pierwszy raz do Gyn zapytac jaki koszt ponosze mimo refundacji to uslyszalam że od 2 tys do 4 tys zalezy jak sie stymuluje i to wszystko. Tylko nie powiedzieli że ten koszt jest tylko do czasu punkcji a potem dopiero sie zaczyna co 2 tyg prawie tysiak;)

Iwcia jeszcze nie liczyłam jaki koszt w Gyn bez leków ,ale chyba ok.7tys. Oczywiście bez wynalazków...czyli kleju,nacięcia..... W Gyn.leki po transferze są drogie.....po poprzednim podejściu płaciłam 160zł za zestaw na 3 tygodnie. Ale tam jest luteina,a to groszowa sprawa w porównaniu do lutinusa. A wiecie jaka jest różnica między luteiną,a lutinusem? Oprócz ceny oczywiście ;).

Osobiscie wolę dr. Mercika niż Czerwińska, ale rejestrując się do niego praktycznie i tak potem przerzucaja do niej gdy mu wyskakują jakies zabiegi. Jasne http://enhat.ch/m

Ritta, lutinus to niby lepszy wynalazek niż luteina ale jak się przegląda wczesniejsze fora to kilka lat wstecz dziewczyny tylko brały luteine i wyniki były również dobre. Nie wiem, moze tez zalezy od organizmu. Przy pierwszym transferze miałam luteine, ale cała mi wylatywala i jeszcze mnie ciągle po niej szczypalo. Lutinus tez mi wylatuje, ale o wiele mniej a cenowo jest wielka różnica. Idziemy oglądać nasz serial na 2:)

Super był ten odcinek......no Iwcia jeszcze troche i też będziesz miała takiego krzykacza.. ;)

noo super aż się popłakałam....oj jak ja bym chciała się doczekać takich cudnych dzieciaczków

Catarina w piątek będę miała dopiero 11 dzień po IUI może w sobotę zrobię sikańca ;) ale zobaczę ... jakoś się nie napalam na powodzenie to dopiero pierwsze podejście jakby się udało to by był prawie cud

Mi też łezki poleciały:) zwlaszcza jak te dzieciątka wrzeszczaly;) już bym chciała mieć też to za sobą a w piatek będę trzęsąca sie galareta przed badaniami prenatalnymi.

Grania to będzie już 11 dzien a nie dopiero;) my tu wszystkie ciotki nie możemy sie już doczekać dlatego Cię wyganiamy na betę;)

haha wiem iwcia wiem że już ciekawe jesteście ale wiesz ja muszę się jakoś dystansować bo zwariować można jak się wsluchuję w swój organizm jak wariatka i niechcę się za bardzo rozczarować. Wiecie że inseminacja ma b.małą skuteczność wam się też nie udało to dlaczego mi miałoby się udać. To byłoby zbyt piękne by mogło być możliwe. Jak tam dziewczyny się czujecie już za niedługo piątek i dla was wielki dzień :) trzymam kciuki za wszystkie badania transfery bety itp ;)

Iwcia badania wyjdą dobrze..nic się nie stresuj..nie wolno .... Kiedyś nie było takich badań albo i były,ale bardzo drogie i dzieci rodziły się zdrowe. Były tylko badania usg i to nie przy każdej wizycie. Dlatego nic się nie martw...to tylko formalność...bobas jest zdrowy....rośnie grzecznie i chce mieć spokojną mamusie. Grania,a nie kusi cię beta w piątek? Ale masz nerwy ze stali.... a w piątek to NASZ DZIEŃ FORUMOWY przecież...